ukashu napisał: > Profesjonalny w wydaniu w/w "biura podróży", to taki, który nie jest przewodnik > iem. Oni kilka dni przed podróżą robią "łapankę" na najtańszych przewodników i > efekt jest tego taki, że w naszym autokarze jest bardzo miły i sympatyczny nauc > zyciel j. angielskiego. Jako przewodnik dorabia on sobie w wakacje. Znalazł się > w tym samym bagnie co nasza wycieczka i robi co w jego mocy żeby coś z niej ur > atować. Natomiast drugi autokar ma panią nieznającą słowa po angielsku, a wiado > mo że tureccy piloci posługują się nim w kontaktach z turystami. Pani na wszyst > kie problemy zgłaszane przez uczestników ma jedną odpowiedź: mam to gdzieś i ja > k kupiliście tanią wycieczkę to nie oczekujcie niczego więcej. NIE WYBIERAJCIE > TEGO BIURA!!!!!!