Gość portalu: Gośka-byłam napisał(a): > KOSZMAR to był a nie urlop jeszcze dzisiaj nie mogę zrozumieć jak można się dać > tak po chamsku naciągnąć. Właścicielami biura są Turcy i jak dotąd nic przeciw > ko nim nie miałam, to teraz nigdy więcej nie chce mieć z nimi do czynienia.Trak > towali nas jak dojne krowy w bezszczelny sposób.Uniemożliwiali zakupy w innych > miejscach niż tego chcieli (gdzie ceny były zawyżone 2lub 3 krotnie,a z których > mieli prowizje). Cała wycieczka to objazd po sklepach więc jeśli chcecie coś z > obaczyć to na pewno nie z tym biurem, a już na pewno się nic nie dowiecie bo ni > e dość, że przeodnik-pilot- wpółwłaściciel w jednej osobie, kiepsko mówi po pol > sku to gada często żenujące brednie (np. jedwabny szlak jego zdaniem był z Afry > ki do Europy). Autokar to też pozostawiał wiele do życzenia i w ciągu 12 dni 2 > razy się zepsuł co oznaczało kilkugodzinne koczowanie oraz raz zabrakło paliwa > bo okazało się że jest jakaś awaria i paliwo z drugiego zbiornika nie jest poda > wane(w efekcie byliśmy w domu dzień później).Do tego pilot twierdził, że w góra > ch nie można włączać klimatyzacji bo to za ciężko dla silnika, po czym w Polsce > już całkiem padła i nawet na płaskich odcinkach nie działała. Co do programu z > wiedzania to jeśli liczycie, że powinien być realizowany, to was rozczaruje.Ja > usłyszałam,że pilota nie obchodzi jaki ja program kupiłam bo on ma swój i jak m > i się nie podoba to mój problem, a w ogóle to żebym go nie denerwowała bo jak o > n się rozzłości to nas zostawi bo on się nie będzie denerwował (wszystko to ocz > ywiście krzycząc). Naciągali nas na jedzeniu,wycieczkach fakultatywnych i wszys > tkim co możliwe.Do tego przeszedł sam siebie sprzedając herbatkę-cud w woreczku > bez żadnej etykiety, składu i pochodzenia za astronomiczną kwotę 240 zł i na k > oniec zażyczył sobie składkę w kopertę dla siebie i kierowców. Niestety znalazł > wielu naiwnych którzy dali się naciągnąć:na zakupy,na herbatkę leczącą wszystk > ie choroby (z otyłością i cukrzycą włącznie).We wspomnieniach pozostanie nie ni > esmak i zażenowanie.