Gość portalu: ratuj swoje dzieci napisał(a): > Znany gej na czele siatki pedofilów. > > Szkocka policja rozbiła grupę pedofilów. Działacz gejowski, który > żądał prawa do adopcji, dostał dożywocie > > autor zdjęcia: Bartłomiej Żurawski > źródło: Fotorzepa > +zobacz więcejTo była jedna z największych siatek pedofilskich > rozpracowanych na Wyspach. Tworzyło ją około 70 Brytyjczyków i 140 > mężczyzn w innych krajach. Komunikowali się przez Internet, > wymieniając zrobione przez siebie filmy i zdjęcia. W sumie 125 > tysięcy fotografii gwałtów na małych dzieciach.Podczas > operacji „Algebra” policjanci przejęli ponad 125 tysięcy zdjęć z > pornografią dziecięcą > Ośmiu członków grupy mieszkających w Szkocji zostało właśnie > skazanych przez sąd w Edynburgu. Jest wśród nich James Rennie, jeden > z najbardziej znanych szkockich homoseksualistów. Dostał dożywocie, > ale może wyjść na wolność po 13 latach. Był szefem finansowanej > przez państwo organizacji LGBT Youth Scotland, która doradzała > nastolatkom odkrywającym u siebie skłonności homoseksualne. Rennie, > któremu rząd płacił 40 tysięcy funtów (około 200 tysięcy złotych) > rocznie, był zwolennikiem wprowadzenia do szkockich szkół lekcji o > homoseksualizmie. Domagał się też umożliwienia homoseksualistom > adoptowania dzieci. Jak pisze dziennik „Daily Mail”, często > odwiedzał szkocki parlament, zapraszano go też do siedziby > brytyjskiego premiera na Downing Street w Londynie i na przyjęcia > urządzane przez członków rodziny królewskiej. > > Ten znany aktywista gejowski został skazany za molestowanie synka > swoich przyjaciół, którzy zostawiali dziecko pod jego opieką. > Proceder miał miejsce niemal od urodzenia chłopca do momentu, gdy > skończył cztery lata. Podczas molestowania Rennie robił zdjęcia i > nakręcał filmy, które przekazywał innym członkom pedofilskiej > siatki. Pozwalał im również słuchać przez telefon, jak gwałci > niemowlę. > > – To, co się stało, wpłynie na całe życie mojego dziecka – mówiła > dziennikarzom matka chłopca. > > Podczas procesu musiała obejrzeć materiały nakręcone przez pedofila. > Podobno przedstawiały one „najbrutalniejsze praktyki seksualne”. > > – Rennie był naszym bliskim przyjacielem przez 15 lat. Trudno > znaleźć słowa na opisanie tego, co czujemy – podkreślała matka. > Śledczy ustalili, że Rennie dopuścił do swej ofiary zarażonego HIV > pedofila psychopatę Neila Strachana (dostał dożywocie, wyjdzie > najwcześniej po 16 latach). Odnaleziono też zdjęcia przedstawiające > Strachana molestującego inne 18-miesięczne dziecko. > > – To, co zobaczyliśmy, jest odrażające. Zszokowałoby każdego > normalnego człowieka – powiedział szkocki sędzia. > > Sprawa Jamesa Renniego wywołała dyskusję na temat związku pedofilii > z homoseksualizmem. > > – Każdy, kto uważa, że taki związek istnieje, jest debilem. To był > zbieg okoliczności – ucięła przedstawicielka czołowej organizacji > homoseksualnej w Glasgow i odłożyła słuchawkę. O sprawie nie chcieli > rozmawiać również inni szkoccy geje. > > Eksperci są w tej sprawie podzieleni. > > – Kilka lat temu, gdy jeszcze nie był to temat tabu, policja > udostępniła statystki dotyczące molestowania dzieci. W zależności od > regionu od 23 do 43 procent tych przestępstw było sprawką gejów. > Zważywszy, że stanowią oni 1, góra 2 procent społeczeństwa, mamy do > czynienia z wielką nadreprezentacją – powiedziała „Rzeczpospolitej& > #8221; > brytyjska specjalistka ds. wychowywania dzieci Lynette Burrows. Jej > zdaniem homoseksualne lobby nie dopuszcza, by takie dane wychodziły > na jaw. > > – Gdy wypowiadam się w BBC, zabraniają mi mówić o tym niewygodnym > fakcie. Niestety, prawda jest taka, że wielu gejów czuje pociąg do > małych chłopców – dodała Burrows. > > Z jej opinią nie zgadza się profesor Donald Grubin, ekspert ds. > zachowań seksualnych z Newcastle. – Tak jak występuje pedofilia o > podłożu homoseksualnym, tak samo występuje pedofilia > heteroseksualna. To zjawiska równorzędne i bardzo podobne. Ludzie, > którzy mówią, że każdy gej to pedofil, są homofobami – podkreśla w > rozmowie z „Rzeczpospolitą”. > > rp.pl Piotr Zychowicz 06-11-2009, ostatnia aktualizacja 06-11-2009 > 02:32