Gość portalu: K. z Warszawy napisał(a): > Warszawa jest miastem o wiele mniej przyjaznym dla człowieka, niż > Poznań.Przykłady można mnożyć. Mieszkam w Warszawie i ilekroć wyjeżdżam > do innego miasta, to z przyjemnością patrzę na uśmiechniętych ludzi, którzy nie > > biegają ulicami z obłędem w oczach.Atmosfera wiecznego pośpiechu i napięcia > jest spowodowana moim zdaniem ogromnymi odległościami, jakie codziennie musimy > pokonywać/często w urągających warunkach/, aby dojechać do pracy i nie tylko. > Wieczne korki na ulicach wyzwalają w ludziach agresję. Taki trudny ranek /1,5 > godzinny korek/ często rzutuje na atmosferę w pracy-przynajmniej na początku > dnia. Czasem naprawdę chce mi się stąd wyjechać na stałe, coraz częściej o tym > myślę. Może Poznań?