Gość portalu: ania napisał(a): > MÓJ CHłOPAK startuje na radnego,a ja już się boję,ze ludzie będą go nazywali > złodziejem ,oszustem itp.,tylko za to,że ma pomysły i chce coś zrobić!!! > > Mój chłopak skończył studia,które dały mu wiedzę potrzebną do polityki. > Pracował wiele lat jako wolontariusz(!) pomagając Libickiemu i > Tomczakowi,nabierał jednocześnie doświadczenia-jak wygląda praca polityka. > Teraz ma głowę pełną pomysłów-co usprawnić w mieście,w swoim okręgu.Super! > > Będę się cieszyła jak zostanie radnym,ale już wiem co mnie czeka jako jego > dziewczynę:w gazetach będą szukali "haka" na niego,każde niepowodzenie będzie > na łamach gazet,jak kupi sobie w przyszłości samochód,mieszkanie to będzie > musiał się tłumaczyć za co,bo,że za zarobione pieniądze-to nie uwierzą.Już > boję się śledzenia naszego życia.Wiem ,że bedę wiele razy płakała z > bezsilności,że go oczerniają i że ludzie będą o nim źle mówili,tylko za > to ,że jest politykiem.Kiedy chciałam mu pomóc roznosić ulotki usŁyszałam-"ja > na złodzieja głosować nie będę":-bolało mnie to strasznie,bo ja wiem,że on > jest uczciwy,pewnie bardziej od tych wyborców.I ,że do wszystkiego dochodził > ciężką pracą,że za darmo pracował wiele lat,że jako radny nie bedzie miał > kokosów.Ale on to robi dla idei.Wierzę w niego,ale mi trudno.Mieliśmy mało > czasu dla siebie w czasie kampanii,bo zawsze się udzielał,pomagał innym.(Za > darmo- PO PRZYJACIELSKU) > Teraz jego własna kampania...A ja boję się o niego...MAM NADZIEJĘ,ŻE LUDZIE > GO NIE ZNISZCZĄ!