Gość portalu: suchy2 napisał: > A jak to było ? > PO - dziadek płk. Wiśniewski co nam kazał w 1970 kuszę do Muzeum Pamięci > zrobić , a potem pierdolną ją o szkarpę , > córka Dziadka też PO , nie wiem jak teraz zwana , u nas była to po prostu > Szczęka , > GEGRA - Patyra nic nie pisze bo sie boje , > RUSKI - Marta Stanisławowna Puszczalska - pamiętacie , tak witaliśmy się z nią > na każdej lekcji, > ZACHA - co nam mierzył długość włosów i wywalał do fryzjera ..... > takie to były piękne czasy .... >