Gość portalu: Andy napisał: > A propos sporów pomiędzy Kazią i Galusem. > > Chodziłem do jednej klasy z gościem, który był wielką nadzieją Henia na > zwyciestwo w olimpiadzie fizycznej (wygrał takową w szkole podstawowej i > zanosiło się od pierwszej klasy, że powtórzy ten sukces w szkole średniej). > Pech w tym, że kółko fizyczne dla klas pierwszych i drugich prowadziła Kazia, > zaś Heniu dopiero zaczynał pracę w V LO (przeniósł się z IV LO). Po paru > tygodniach niepewności i stresu o ulubionego ucznia Heniu nie zdzierżył i > zagadnął "Po co ty Marcin do tej Kazi na kółko chodzisz? Jeszcze się od niej > nieuctwem zarazisz". > > Zdajecie sobie sprawę z tego, że nic tak nie cieszyło naszych uszu jak > odpowiedzi Henia na często zadawane pytanie: "Panie psorze! A kto się zna > lepiej na fizyce - pan psor, czy Kazia?". > > Pozdro i dzięki za uruchomienie tego wątku.