• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

dzioobas  napisał: 

> Jak wylacze myslenie i pozostawie ten caly burdel w naszym kraju na chwile poza
> scianami mojego domu i umyslu to jedyne co przychodzi mi na trzezwo do glowy to
> pomysl aby nie tracic tu czasu na oczekiwanie, ze kiedys bedzie lepiej.
> Nienormalnym jest siedziec tu glosowac i nie miec na nic wplywu.
> 
> Z nieukrywana przyjemnoscia zapakuje swoje dupsko w samolot i wylece stad wraz
> ze swoim wyzszym wyksztalceniem do Anglii bo tam nawet dawanie d...y (jak to
> zostalo wczesniej okreslone) jest bardziej oplacalne niz u nas bycie specjalist
> a
> i menedzerem. Wole myc gary, sprzatac kible i inwestowac w siebie niz tu unosic
> sie na socjalnym kole ratunkowym w postaci smiesznej pensji i braku szkolen. 
> 
> Jak to powiedzial moj kolega (dajacy pewnie dupy za granica) - dopiero jak
> pomieszkal w UK to udalo mu sie poraz pierwszy zwiedzic Kraków. 
> Nikt nie zaklada, ze tam zostanie, ale jak zaczynaja sie problemy z roznica
> podatku (absurd do potegi enter) itp. to widac jak bardzo tamten swiat rozni si
> e
> od naszego, jak bardzo tam zasady maja wartosc nadrzedna. Kiedy zdajesz sobie
> sprawe z tego, ze wystarczy sumiennie pracowac a pracodawca "po cichu" wplaca c
> i
> nadgodziny i godzinki na konto, kiedy widzisz pieniadze i nie musisz ich
> przeliczac to zdajesz sobie sprawe ile nam jeszcze brakuje do kraju demokracji
> zachodniej. 
> 
> Oczywiscie nie tylko kasa u nas jest chu....wa, chu....we sa urzedy, chu....wa
> informatyzacja, chu....wa sluzba zdrowia, ale co ja mam na to proradzic skoro
> wybrali nie tych co chcialem, so i fly away.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się