fibius napisał: > Papierkowe bilety w comiesięcznej produkcji są dużo droższe od > jednorazowego wyrobienia karty. > Ja osobiście cieszę się że skończyły się gehenny z kupowaniem > miesięcznego. Kartę kupiłem zaraz po tym jak skończył mi się majowy > miesięczny poszedłem do kiosku i usłyszałem "nie ma, jutro będą" ... > pojechałem od razu na Legionów i następnego dnia miałem kartę i już > skończyły się problemy. > Jak na razie jedynym argumentem przeciwników jest to że trzeba ruszyć > 4litery i pójść ją wyrobić ... ale ja wolałem ruszyć ją teraz niż > comiesiąc przechodzić całe miasto w poszukiwaniu kiosku gdzie będą > miesięczne akurat. I to nie jest tak że tylko kiosk u mnie wiecznie > nie miał, tak było na Krzykach, na Maja, na Kromera, na pocztach > wszędzie ... teraz mam ich gdzieś i podchodzę do pierwszego lepszego > automatu a jest ich kilkaset. Gdzie nie spojrzę widzę szare > "skrzynki" w przeciwieństwie do kiosków z napisem "bilety okresowe" > bo okresowe to tylko w szyldzie mieli a nie w kiosku.