Gość portalu: a napisał(a): > > Bilet kupujesz przez internet (tego nie było) > nie ma zwiazku - rownie dobrze moznaby sprzedawac papierowy bilet w necie > > > lub w automacie używając karty > nie ma zwiazku - to tylko kwestia automatow > > > gotówki papierowej > jak wyzej. Niby jaki to ma zwiazek z wprowadzeniem biletu elektronicznego. Na s > ile szukasz zwiazku tam gdzie go zwyczajnie nie ma. > > > Były za to karty (czasem) w kioskach (niektórych) czynne przez kilka godz > in dziennie > Czyli generalnie tak jak bedzie z wyrabianiem karty. Tylko bilety mozna bylo ku > pic w wielu miejscach, a miejsc wyrabiajacych karte jest znikoma ilosc. Siekier > ka na kijek. > > > To że kartę trzeba sobie sprawić raz, > O raz za duzo. Zwlaszcza ze ten "jeden raz" wiaze sie z kilkoma wyprawami do ni > elicznych centrow, podawaniem wszystkich danych i ze straconym czasem i kosztam > i. I co z tego ze jeden raz - MOZNA BYLO TEGO UNIKNAC LEPIEJ PROJEKTUJAC SYSTEM > . > > > powinno być problemem tylko dla ociężałych umysłowo i ociężałych dupą. > Oraz dla paru innych kategorii osob, jak np. turystow, osob dbajacych o prywatn > osc, niepelnosprawnych, starszych i generalnie o wszystkich ktorzy teraz sa zmu > szeni do przedzierania sie przez zasieki w celu wyrobienia karty, ktora im nic > nie daje (przypominam ze argumenty o 'placeniu karta' sa do kitu, bo rownie dob > rze mozna by placic tak za bilety papierowe). > A o cyt."ociezalych dupa" tez trzeba dbac bo placa podatki. > > Szanowny Pan pracuje w urzedzie, ze sie z taka miloscia wyraza o obywatelach? C > zy po prostu jest bucem?