cancro napisał: > Kiedyś pisałem o rekonstrukcji piastowskiego zamku w Żaganiu. Na wrocławskich > Partynicach już tak zrobino. I nie chodzi tu wcale o jakieś zamczysko > porównywalne wielkością z Malborkiem. Wbrew naszym wyobrażeniom > wczesnośredniowieczne grody zjmowały zaledwie kilkadziesiąt metrów > kwadratowych. Pozostałości jednego z nich można do dziś oglądać na > wrocławskich sołtysowicach (chętnych zapraszam, pokażę). Tak sobie myślę, że > możnaby to urządzić na łąkach nad Bobrem, między żaganiem a Starym Żaganiem. > Podobno gdzieś tam była pierwsza osad, no i blisko do wykańczanej obwodnicy. > Możnaby urządzać festyny i pikniki, aby pałac choć latem nie był tratowany > przez uczestników różnych imprez. A materiał? Mamy w Żaganiu sedzibę > nadleśnictwa, które być może dałoby drewno w zamian za zalesianie. Budową > możnaby zarazić którąś z Żagańsich szkół, na wzór programu w wyniku którego > powstaje replika tunelu Harry. Jak myślicie - dałoby się zrobić? > wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/472289.html