Gość portalu: Peppers napisał(a): > 1. Mozna zglosic sprawe na policje. W koncu wyglada na to, ze sie do tego > kwalifikuje. > > 2. Jezeli to byla jakas lewa firma to telefony tez pewnie mieli lewe > (zarejestrowane na falszywe dane) wiec ustalenie u operatora do kogo nalezal > dany numer nic nie da. No chyba, ze sprawa zajmie sie policja. > > 3. Nawiazujac do punktu drugiego nawet jesli operator poda Ci dane i adres tych > > osob to adres tez bedzie prawdopodobnie nieaktualny. Ale dla policji moze cos > znaczyc. > > 4. Moze jesli nie obieraja telefonow to maja aktywna poczte glosowa a na niej > nagrane swoje nazwisko. Ale nawet jesli tak, to nie ma Pan zadnej gwarancji, ze > > owo nazwisko jest prawdziwe. > > 5. Owszem, telefon komorkowy mozna namierzyc z pewna dokladnoscia ale moze to > zrobic jedynie operator na podstawie wniosku prokuratora. Co prawda w sieci > IDEA mozna sie wzajemnie lokalizowac ale za obupolna zgoda. A tej jak rozumiem > nie bedzie Pan mial. > > 6. Mozna zadzwonic do biira numerow danej sieci komorkowej i poprosic aby > podali kto jest wlascicielem danego telefonu. Niestety od czasow wprowadzenia > nieszczesnej ustawy o ochronie danych osobowych to nie dziala w ta strone. To > znaczy w owym biurze moga podac Panu numer osoby gdy Pan poda jej dane. Nie > podaja zas (w teori) danych na podstawie numeru. Jednak w praktyce gdy trafi > Pan na jakas mloda konsultantke i wymysli Pan ladna bajeczke to moze i podadza > Panu dane na podstawie numeru. Tylko, ze tak jak pisalem w punktach poprzednich > > nie ma Pna zadnej gwarancji ze sa to dane prawdziwe. > > 7. Naprawde radze Panu zglosic sprawe na policje. > > Pozdarwiam!