brunosch napisał: > męczy taki problem filologiczny: > czy łazanki i lazanie aby nie są spokrewnione (językowo) ze sobą? Tylko > ciekawe, czy lazanie szła z ziemi włoskiej do Polski, czy raczej polskie > łazanki do Włoch zawlekli na przykład - legioniści od Dąbrowskiego? (dworacy > królowej Bony; architekci wracający znad Wisły do Italii; etc)