• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

carvin  napisał: 

> yevher  napisał: 
> 
> > Popieram jednego z panów, który się tutaj dopisał - tak długo, jak chocia
> ż 
> > jeden "naćpany psychol" czy jak to tam określił ten 12 letni zapewne ziom
> al, 
> > będzie "szarpał druty", tak długo rock, tudzież metal i pochodne żyć będą
> . A 
> > posty typu "rock is dead" i-sranie-w-banie rozjuszają mnie dotego stopnia
> , że 
> > gdyby nie kubeł zimnej wody na głowę, byłbym gotów wyrzucić komputer prze
> z 
> okno
>  Coś jest w tym co piszesz rock nie umrze dopuki na świecie sa takzwani rock & 
> rollowcy. Ale biorąc pod uwagę fakt iż muzyka rockowa juz się nie rozwija 
> sprawia że pod  tym względem rock jest martwy. Tak jak łacina jezyk uzywany  
> coprawda rzadko ale jednak aczkolwiek komletnie martwy. A pojęcia rock nie 
> mozna rozszezać w nieskończonosć bo w takim układzie to nie jest rock tylko 
> blues w innej formie albo biorąc pod uwage ze więkrzość kawałków opiera się na 
> najprostrzych skalach czasem pentatonicznych trzeba przyjąć ze jest to romantyz
> m

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się