Gość portalu: perotin napisał: > verbal.kint napisał(a): > > > Gość portalu: perotin napisał(a): > > > stanowia najlpeszy sposob wytlumiania drgan na sztywno (w obie strony > ). > > Czekaj perotin, Ty mi tu o drganiach na sztywno, ale co usłysze? Jak to wp > łynie > > na dzwiek? > > Mowie przeciez, ze podobnie, jak plyty, a o tym juz pisalem. No dobra: u mnie > poprawila sie lokalizacja, gradacja planow, zwiezlosc dzwieku (mniej rozlazly > miejscami), troche barwa, tzn. z jednej strony mniej ciut podbarwien, z drugiej > > ciut twardsza sie wydaje, ale w pozytywnym sensie. > > Jak glosnik drga, to i obudowa drga, wiec i podstawka drga - wowczas rezonanse > sie wzmacniaja, wracaja do obudowy, do glosnika zaburzajac jego prace, poza tym > > pusc sobie organy, to parkiet ci bedzie drgal, wiec i kompakt. Czesc tych drgan > > przenosi sie od podstawek, czesc od cisnienia dzwieku jako takiego, zatem dobrz > e > jest miec cos ciezkiego takze pod kompaktem. A wypoziomowanie idealne CD, jak j > uz > pisalem, jest czyms oczywistym, zwazywszyna precyzje odczytu i jego predkosc > (chyba 9 obr/s srednio). >