Gość portalu: perotin napisał: > verbal.kint napisał(a): > > > Organ (organów?) to nie bardzo mam, najwyżej klawesyn :-) > > Ale z tymi drganiami to ściemniasz. > > Po mojemu to gdybym postawił CD na gumie a nie na ciężkim to by wytłumiało > drga > > nia. > > Postaw ciezka plyte, a na tym gume. Jezeli parkiet ci dygoce, to lepsze bedzie > 30 > kg granitu, niz podstawka antywibracyjna bezposrednio na podlodze. Chyba ze mas > z > ciezka polke na regulowanych kolcach, tak specjalna. W kazdym razie jak puszcze > w > swojej klitce organy (nie da sie normalnei sluchac prawie, niektore tylko > nagrania) to jak dotkne plyty i klepek podlogowych (gowno, nie parkiet), plyta > drzy nieporownanie mniej, praktycznie niewyczuwalnie, choc wszystko huczy. > > > Co do kolumny - > > jeśli ją postawię na kolcach to (tak mi się wydaje) raczej chyba drgania s > amej > > kolumny nie będą się > > wytłumiały i poprawi to wydostające się z niej harmoniczne dźwięki związan > e z b > > asem. Czyli kolumna > > lepiej zagra a nie zaszkodzi odtwarzaczowi (któremu w moim przypadku trudn > o już > > bardziej zaszkodzić). > > Jezeli kolumna wprawia w drganie stand, to jak to w szkole mnie uczyli, nastepu > je > reakcja przeciwna. Jezeli stand jest super ciezki i stabilny, nie ma czego > wprawiac w drganie - drgajacy osrodek (drewno) gubi energie na styku z czubkiem > > kolca, albo po prostu na kontakcie z nieostrym punktem o wyzszej twardosci. > Oczywiscie mozna to podkleic blue-tackem (tak sie to pisze?), tzn. drewno do > standu. To moje dywagacje, bo jak czytam o takich rzeczach, to tylko o skutkach > , > nie o naturze. A skutki slysze. > To samo kolce miedzy standem a plyta pod kolumna. Kolejne miejsce na rozpraszan > ie > energii, poza tym kwestia stabilnosci - kolce w parkiecie draza jak kret. > > > Jeśli bredzę, to powiem inaczej - wydaje mi się, że to MOŻE mieć wpływ na > coś z > > upełnie innego niż > > mówisz... > > Chyba troche nie rozumiem mysli. Tzn. co na co... > > > > > Jak na razie kolumny grają mi zajebiście bez kolcy, więc jeśli mnie nie pr > zekon > > asz, to może kiedyś w > > ramach kaprysu i na odreagowanie.... > > To nie chodzi o to jak graja w kategoriach bezwzglednych, ale o to, czy zagraja > > lepiej. Pozycz kolce i sprobuj. To w koncu mozna gdzies zrobic za grosze, nie > trzeba od razu 300 zl za takie z regulacja - w koncu kolumna nie musi byc az ta > k > idealnie wypoziomowana jak CD. > Acha, ja mam tak, ze miedzy standem a kolumna jest bluetac, miedzy plyta a > standem sa kolce, plyta natomiast jest odizolowana od podlogi cienka warstwa > bluetaca - tak zaby kartka papieru z trudem sie przeciskala - tan. nie mowie, z > e > tak to wymierzalem, ale po prostu akurat na styk wyszlo.