Gość portalu: perotin napisał: > verbal.kint napisał(a): > > > Z nagraniami np. edith piaf to bez szans raczej. > > Moim zdaniem przede wibracje się liczą. Jak ich nie ma to najlepsze na świ > ecie > > paczki nie pomogą. > > Oczywiście warto wznieść się ponad mini wieżę, ale wszystko wydane na sprz > ęt po > > wyżej no powiedzmy 5 > > tysiaków to już przesada (mówię cd, amp i głośniczki). > > Ktoś się pewnie nie zgodzi :-)) > > Dla mnie na czyms takim, a sluchalem duzo tanszych rzeczy, poziom podbarwien > nawet w tych niby wybitnch w swej klasie urzadzeniach, byl nie do zaakceptowani > a, > choc przeczucalem sie bezposrednio z dosc tanich sluchawek i technicsa. Nawet w > > Edith Piaf by tak pewnie bylo. Widzisz, tam gdzie nie ma przestrzeni, akustyki, > > gdzie szumi, tam faktycznie sprzet nie jest koniecznie potrzebny, ale cos takie > go > jak barwa... to nie kwestia podziwiania nawet, ale fizycznego zmeczenia (na > przyklad wyostrzenia i wszelakie nalecialosci). I to znieksztalca tak samo na > przedwojennych, jak tez audiofilskich realizacjach, na tych starych moze > dodatkowo znieksztalca znieksztalcenia, ale to inna sprawa. > > A jak masz sporo wspanialych czy po prostu dobrych realizacji... maksymalnie 5 > tysiecy za calosc to... masz racje, przesada ;-)))) niewielka, ale zawsze. Nawe > t > jak kupisz urzadzenia wybitne w swojej klasie. ja jes dobieralem tak, ze > wyszedlem z poziomu nowe sluchawki, sluchawki + amp sluchawkowy, kolumny, amp z > a > 2 tys, za 3, za 5... sluchalem i sluchalem i stwierdzalem, ze wole juz barwe > sluchawek z 8 letniego CD. No i doszedlem do pulapu 7 tys za sam sprzet, a > urzadzenia sa po prostu rewelacyjne w tej klasie, zwlaszcza kolumny i amp. > Porownywalem tez z drozszymi. Na razie mam mniej wiecej minimum barwowe, tzn. > takie, ktore na wiekszosci nagran praktycznie nie meczy, ktore jednak - jak pis > ze > duzo nizej - pozwala na uruchomienie wyobrazni. A repertuar mam wyjatkowio > podatny na podbarwienie - wyobraz sobie np. czysto meski zespol wokalny, od > subbasow do altow (np. 5 glosowa Missa l'homme arme Pipelare). Wszystko wylazi > i > sie kumuluje.