Gość portalu: ... napisał: > Okazuje się dość bezsprzecznie, że jednak sprzętu. Wzkazuje na to miażdżąca > przewaga zagadnień technicznych rozpatrywanych tutaj. Tym gorzej, iż Ci, którzy > > zamierzali bronić audiofilstwa jako spontanicznej radości wyszli na swoich > własnych 'wrogów', wykazując się w większości umiłowaniem do technologii. > Przecież nawet jeśli wśród zawodowców miarą wartości są matematyczno-fizyczne > parametry, to jednak dyskusja w mieszanym gronie, a zwłaszcza wobec szacunku do > > laickiego zapytania (wątkowego) wymaga odrobinę więcej. Audiofilia nie jest > technofilią, a to, jak trudno to wykazać dyskutując wykazuje znakomita > większość postów. Uwikłaliście się w paradoks, teoretyczni audiofile.