Gość portalu: este napisał: > Gość portalu: polonus napisał(a): > > > Gość portalu: este napisał(a): > > > > > dobra już, niepotrzebnie tak się uczepiłem tej realizacji technicznej > > > w przeciwieństwie do polonusa uważam, że KAŻDA muzyka zabrzmi lepiej > na le > > pszym > > > > z tym nie stety sie zupelnie zgodzic nie moge, po komplementarnej wymianie > > > sprzetu wraz z kablami w ostatnim roku na o klase lepszy kolejne 40% moich > plyt > > > > jest po prostu niesluchalnych (kazda wymiana w gore zmniejsza ilosc slucha > lnych > > > > plyt), sztuczne podbicia basu sopranu, mala przestrzen rzucaja sie teraz j > eszcz > > e > > bardziej w oczy, realizacje z BMG brzmia jakby byly robione w garazu 2x3m > na > > taniutkich syntezatorach. Niesety nie zyje w idealnym swiecie i tylko 20% > moich > > > > plyt to audiofilskie (nad czym ubolewam) i te jeszcze brzmia znow o wiele > lepie > > j > > niz brzmialy kiedykolwiek i wiem ze nie dotarlem jeszcze do kresu i mozliw > osci > > bo > > niektore z nich mialem przyjemnosc sluchac na zestawieniach zdecydowanie > > przekraczajacych 100k$ w lokalnym studio hifi. > > Wiec nie jest zupelnie prawda ze na lepszym sprzecie kazda muzyka zabrzmi > > (przynajmniej moje 10letnie doswiadczenia pokazuja inaczej) lepiej jest wr > ecz > > odwrotnie, niektorzy majetni audifile-muzykofile maja po kilka kompletnych > > > zestawow hifi wlasnie po to aby miec mozliwosc odsluchiwania tych gorszych > > > technicznie realizacji. Patrz Stereophile. > > Ostatnio zrobilem doswiadczenie do mojego zestawu przylaczylem tanie, mnie > j > > szczegolowe NHT Super2 zamiast Thiel 3.6 (bardzo ujawniajace kolumny nie l > ubiac > > e > > zlych nagran) znow sluchanie zwyklych plyt bylo mozliwe. > > Wiec niejako sprzet decyduje co mozemy sluchac. > > > > Wiec przeciwnie posiadanie drogich klockow bardzo ogranicza nam repertuar > i jes > > t > > to prawda ogolnie znana. > > to znaczy z gorzej nagranymi płytami faktycznie tak jest, ale nie dotyczy to > całych gatunków muzyki, jak twierdzisz > > > > > choć z drugiej strony lepszy sprzęt odsłania wszystkie "niedoróbki" n > agrań > > słab > > > o > > > zrealizowanych > > dokladnie > > > > > ale dobra muzyka prawie zawsze sie obroni, choćby była źle nagrana (a > nawe > > t na > > > kiepskim sprzęcie) > > nie dokonca w pewnym momencie zla jakosc jest tak przygnebiajaca, ze potrz > eba > > ogromnej wyobrazni zeby cos widziej wiecej poza niedorobkami, a ja jestem > > sluchaczem a nie wizionerem, > > > niektórzy jednak (w tym ja) mają większą radochę jeśli jakość nagrani > a i s > > przęt > > > u > > > do słuchania jest lepsza > > > > > > co nie znaczy, że mam odrzucać DOBRĄ muzykę, jeśli jakość nagrania je > st ki > > epska > > nie musisz potrzebujesz po prostu dwoch zestawow hifi > > na razie nie muszę, mam sprzęt raczej "budżetowy", choć audiofilski (Stereophil > e > się zachwycał) > ale coś czuję, że to początek drogi:) > choć na razie jestem bardzo zadowolony, a na poważny skok w hi-end póki co mnie > > nie stać > z drugiej strony nie słucham tylko stricte audiofilskiej (wg Ciebie) muzyki, wi > ęc > może lepiej zostać na tym etapie > > ale weź pod uwagę (co napisałem już na forum o oryginalnych płytach), że HiFi i > > Muzyka testuje hi-endowy sprzęt również na muzyce typu Sepultura, Primus czy > Cypress Hill (o ile Ci coś mówią te nazwy, w ogóle trochę Cię tam skrytykowałem > , > może nawet za ostro, ale nie do końca serio:) > tam też przytoczyłem opinię konstruktora kolumn Audio Physic, że sprzęt hi-end, > > na którym dobrze słucha się tylko audiofilskich płyt jest do luftu! > i ja akurat podzielam tą opinię > > nie powiem, że jestem jakimś fanem ww. grup (oprócz Primusa, ktorego bardzo > lubię), podaję je tylko za przykład, że dobrze zrealizowane gatunki muzyki > nieaudiofilskiej (czyli nieakustycznej) mogą dobrze brzmieć na dobrym > audiofilskim sprzęcie > > i to też jest muzyka, różne pomysły mają muzycy i różnych środkow używają > a ja lubię muzykę nie tylko audiofilską/akustyczną, ale też taką z > elektronicznymi zniekształceniami, i dzielę muzykę tylko na dobrą i złą a nie n > a > jakieś tam gatunki > > z drugiej strony mając lepszy sprzęt zacząłem słuchać w domu jazzu i klasyki, > czego wcześniej nie czyniłem > > Ty masz inne zdanie na temat muzyki i nie zamiarzam Cię przekonywać, bo ty też > mnie nie przekonasz > dyskusja wydaje mi się bezcelowa... bo o gustach się nie dyskutuje (podobno) > > pozdrawiam > este > > > > > > > > > P.S. > > > ale mam jeszcze pytanie: > > > anty-audiofile, czy posłuchaliście kiedys muzyki na jakims hi-endzie > albo > > > > > chociaż na czymś lepszym niż miniwieża z mediamarktu? > > > > nie dlatego dyskutuja, kazdy kto raz posluchal zmienia zdanie, mialek kump > la > > zagorzalego przeciwnika tego nurtu, zawsze mial tyle do powiedzenia w tym > temci > > e, > > watpil, wyjmiewal, nabijal sie, > > wrecz twierdil ze trzeba byc idiota zeby dac za wzmacniacz az 2kl (tu sie > z nim > > > > zgadza trzeba dac o wiele wiecej :) ) az pewnego dnia prawie na sile zosta > l > > zaciagniety przezemnie do studia hifi. twierdzil ze marnuje czas bo on nie > > > uslyszy roznicy. > > Od tej pory nie mial ju znic do powiedzenia, kupil po 5 miesiacach creeka > za 2k > > lz. > > A reszta anty audiofili z jego kregu nie miala juz odwagi pojechac ze mna > do > > studio hifi. Wiec maja dalej duzo do powiedzenia. > > End of story. > > > > > jeśli nie - nie powinniście zabierać tu głosu > > > jeśli tak - nie uwierzę, że wam się nie podobało:) > > > > > > pozdrawiam > > > > > > > > > > > >