Gość portalu: turysta napisał(a): > Aha, zapomniałbym - nie wiem kim jesteś więc nie wiem do kogo > dokładnie uderzam, ale zakładam że wraz z "poznanymi wspaniałymi > ludźmi" balowałeś co noc na patio zabierając mi łącznie podczas tego > wyjazdu ładnych parę(naście) godzin snu (w tym w dni poprzedzające > wycieczki o świcie) więc Twoje smuty o czekaniu całych 15 min. w > autokarze są delikatnie mówiąc bezczelnością.