Gość portalu: Marchewwwwka napisał(a): > Ja wytwornie wypraw nazwalabym bardziej dobitnie Chu..nia Wypraw! > Przykladow jest kilka: > > 1. Pawel, organizator, to cham i alkoholik, jezeli ktos chce jechac na > wycieczke, wstac o 5, bo o 6 wyjazd, nastepnie czekac godzine na szanownego > organizatora, ktory jeszcze trzezwieje po chlaniu do 4, zeby pozniej pedzic na > leb na szyje za czlowiekiem, ktorego gowno obchodzi, czy ktos sie zgubi czy nie > w czasie wycieczek : > - nie ma czasu by cokolwiek zjesc > - gdy zaczyna polemizowac sie z organizatorem, co do zrobienia przerwy, > organizator reaguje: agresja slowna badz obrazeniem sie :) > UWAGA! przed wycieczka prosze Was, dopytujcie sie co macie ze soba wziac! > Sweter, prowiant, czapki, kostium kapielowy, dobre buty + klapki --- organizato > r > informowal nas o wzieciu rzeczy - np w jaskini, albo nad morzem... > - impreza firmowa - pewnego dnia organizator stwierdzil, ze nam zrobi > przyjemnosc i zabierze nas na koszt firmy na super imprezke, do taniego > baru....HAHAHA- tani bar...(inna historia), wiecie co zastalismy - stoly sami > ustawialismy, bo obsluga taniego baru, jakos nie zdazyla...a nastepnie > szczesliwy organizator, ze sie wreszcie bedzie mogl sie napic, poprosil nas o > podniesienie rak, kto nie pije wodki...osoby nie pijace wodki, mogly wrocic do > domu. Impreza opiewala na 4 butelki wodki na koszt firmy. SMACZNEGO! > > I co najlepsze, na koniec! :) > W programie bylo zwiedzanie Odessy. Organizator Pawel postaral sie, bysmy mieli > tylko 2 godziny w Odessie i zobaczyli McDonalda. Lebski Pawelek, prawda? Kogo t > o > obchodzi, 2 czy 8 godzin...zadna roznica...byle, zeby sie nie sadzili, ze nie > bylo tego co w programie :D > > PS: Dziekuje przewodniczce Patrycji za: > - liczenie nas ( Pawelek nigdy!) > - znalezienia czasu na jedzenie (Pawelka zawsze ciagnelo do domu na wodeczke... > ) > - nie obrazanie sie! nawet jak musiala odpowiadac na glupie pytania > - za informowanie nas, o tym co bedzie na wycieczce, o ktorej wrocimy, czy > bedzie czas wolny, o cenach wstepow > - ZA PODANIE NUMERU TELEFONU DO SIEBIE W RAZIE GDYBY KTOS SIE ZGUBIL, > ADRESU NASZYCH "KWATER", NAZWY PRZYSTANKU!!!!!! (Pawelek nas nie raczyl...) > > Sam Krym na pewno warto zobaczyc, ale na pewno nie z ta wycieczka. > Jedzcie do Sudaku, lub Sewastopolu. Warto stamtad wyruszac na inne wycieczki, b > o > Euaptoria to po prostu wielka pomylka. Postkomunistyczny wszechobecny szary > beton, brudne plaze...zero widokow.