Gość portalu: Gustlik napisał(a): > Witam! > > Uczestniczyłem w wyprawie na Krym z W.W. w dniach 21.07-06.08.2008. Pozwolę > sobie zamieścić na tym forum moją prywatną opinię na temat tej imprezy. > > Muszę przyznać, że wyprawa na Krym była jedną z najbardziej ciekawych, jaką do > tej pory zaliczyłem. Zwiedziliśmy mnóstwo pięknych miejsc w dość krótkim czasie > , > stąd program wycieczek był napięty. W autokarze po Krymie przejechaliśmy około > 1500 km, a w pociągach - dalsze 4000 km. Najdłuższe odcinki pokonywaliśmy nocą > w > wagonach sypialnych, więc nie traciliśmy cennych dni na przejazdy. To dobrze > świadczy o organizacji wycieczki. > > Dla mnie szczególnie atrakcyjne były spacery w górach i zwiedzanie miejsc, gdzi > e > dawno temu też był na wyprawie Adam Mickiewicz :) Szczególnie miło wspominam > Odessę, Nowy Świat, Sewastopol i Bałakławę. Zwiedzanie Kijowa dało wiele do > myślenia, ponieważ to co zobaczyłem zmieniło moje poglądy dot. Ukrainy. Podczas > pobytu w Odessie i w Eupatorii można było indywidualnie zorganizować sobie > dodatkowe atrakcje, z czego skrzętnie korzystałem. > > Na wycieczkach mieliśmy różnych przewodników. Słowa pochwały należą się Pani > Marii ze Lwowa, dzięki której mogłem odkryć to miasto na nowo. Bardzo dobrym > przewodnikiem okazał się również Sasza, który potrafił bardzo zrozumiale i > interesująco opowiadać o zwiedzanych miejscach i jednocześnie dbać o nasze > bezpieczeństwo podczas górskiej wędrówki. Inna przewodniczka, Pani Ludmiła > (Sudak, Jałta, Sewastopol), ma w tych kwestiach sporo do nadrobienia. > > Nasza kierowniczka Ola spisała się bardzo dobrze. Ola jest osobą sympatyczną, > komunikatywną i dobrze zorganizowaną. Potrafiła zadbać o dobrą atmosferę na > całej wyprawie, dobrze oprowadzała po zwiedzanych miastach. Każdy dostał od Oli > mapki okolic, w których się poruszaliśmy, oraz nr telefonu na wypadek zgubienia > się. Jak się później okazało, te drobiazgi okazały się bardzo przydatne :) > > Przejazdy pociągiem nocnym - Plackartą - okazały się dużo przyjemniejsze i > bezpieczniejsze, niż nasze krajowe PKP. Zawsze byliśmy na miejscu dokładnie na > czas, z reguły wypoczęci po przespanej nocy. Nie słyszałem, żeby komuś coś > zginęło z bagażu. > > Autokar, którym się poruszaliśmy po Krymie był bardzo dobry, jak na Ukraińskie > warunki. Mimo braku klimatyzacji nawet dało się wytrzymać w tym upalnym > klimacie. Co najważniejsze, na trasie nie było żadnych awarii ani niespodzianek > , > zaś kierowcy spisali się wzorowo. > > Jeśli chodzi o warunki zakwaterowania, to jak dla mnie były całkiem znośne. > Każdy dostał łóżko z pościelą, były prysznice i normalne toalety, kuchnia z > wyposażeniem, ciepła i zimna woda, więc wszystko to, co można w dzisiejszych > czasach wymagać za 850 zł na 2 tygodnie. Kwatery były w miarę bezpieczne, o ile > wiem, nic nikomu nie zginęło z pokoju. W tym samym miejscu i czasie spędzało > urlopy również kilka rodzin ukraińskich, a więc standard był typowy dla tego kr > aju. > > Program wyprawy został zrealizowany i wszyscy wróciliśmy opaleni, cali i zdrowi > do Polski. Z tego co zaobserwowałem, jakieś 70% całego naszego turnusu była > zadowolona z wyjazdu. > > Sprawy organizacyjne WW jako organizatora pozostawiają sporo do życzenia, o czy > m > dużo pisali już inni użytkownicy tego Forum. Należy tu jednak mieć na uwadze, ż > e > WW organizuje WYPRAWY studenckie, a nie objazdówki bądź wczasy, jak w > Neckermanie, Tui, Triadzie, Sun&Fun, lub w innym biurze podróży. Zresztą nawet > tym wielkim i szacownym biurom też zdarzają się wpadki organizacyjne. Już sama > cena tej wyprawy (850zł /17 dni) sugerowała, na co należy się przygotować. Dla > porównania, w biurach podróży widziałem znacznie krótsze wycieczki na Krym po > 1600zł, w których i tak trzeba było jeszcze dopłacić za wejścia do obiektów i z > a > część wyżywienia. > > Jeśli chodzi o mnie, to lubię klimat tego typu wypraw, lubię wyzwania i > przygody, zależy mi głównie na zwiedzaniu nowych miejsc, a warunki > zakwaterowania są dla mnie drugorzędne. Jak już na starość zapragnę luksusów, t > o > zgłoszę się do jakiegoś biura podróży ;) Ale na razie, w przyszłości planuję > wyjechać na Sylwestra z Wytwórnią Wypraw (np. do krajów nadbałtyckich), a w > następne wakacje - do Bałkanów, inszallah :) > > Pozdrawiam wszystkich użytkowników Forum!