slezan napisał: > Obawaim się, że idalizujesz swój naród. Jestem przekonany, że szmalcowników, > szabrowników, antysemitów, którzy mieli swój udział w holocauście, było więcej > niż bohaterów. Jestem też przekonany, że uprawianie "bohaterstwa" kosztem > społeczeństwa, czyli podejmowanie bezndaziejnej walki, jest zbrodniczą głupotą. > > No i co najwazniejsze. Nie ma czegoś takiego jak moralność, czy wyższość > moralna narodu. Są to kwestie indywidualne. Kolektywizm jest natomiast jedną z > najgorszych przypadłości polskiego społeczeństwa. Co ciekawe sami polacy > uważają się za indywidualistów - jest to mit sprzeczny z całym polskim etosem, > w którym dominuje postulat podporządkowania interesów jendostki interesowi > jakiegoś ogółu. Z tym etosem zderzył się właśnie Tusk. Mimo wszystko wysokie > poparcie dla jego kandydatury (która zreszta uważam z róznych względów za > kiepską) to obiecujący sygnał - może w Polsce zczyna się coś zmieniać. Z > drugiej strony niepokojące jest to, że i Tusk odwoływał się w kampanii do > stadnego instynktu.