Gość portalu: basiora napisał(a): > > > > przypomne ci jedynie że DK-88 była zamknieta od zjazdu na Portowej w > > kierunku Kleszczowa.Wiadukt nad Folwarczną jest za zjazdem na > > Tarnogórsiej.Na tym odcinku odbywał sie normalny ruch. > > Nic mi nie przypominaj, co doskonale wszyscy wiedzą. Natomiast tajemnicą Polisz > ynela jest to, dlaczego taki majstersztyk zrobiono, zostawiając sobie asa kier > w rękawie. > > Co do > > mieszkańców centrum,którzy w/g ciebie"nic nie mają przeciwko > > remontom wiaduktu"polecam: > nic też nie polecaj co jest przeterminowane nie niezdrowe. > Jeśli twierdzisz że nikt przy zdrowych itd itp etc, to ja zadaję jeszcze dwa py > tania (bo jedną tezę w tej kwestii postawiłam, że należało to robić jednym cięg > iem): > > 1. skoro jest tak źle (powołujesz się na zdrowe zmysły), to dlaczego nie rozpoc > zęto remontu 'trzęsawki' od tego mostu właśnie?. Co?, może chcesz mi w mówić ze > wszystko się zbiegło równocześnie, a może się zmówiło? > > 2. co stało się takiego w czasie dwóch lat normalnej eksploatacji /?/ (zakładaj > ąc że w międzyczasie most był odpowiednio konserwowany), iż przez te akurat dwa > lata, most uległ takiej dynamicznej degradacji, ze trzeba go koniecznie teraz > reanimować? > Przecież projekt Drogowy był gotowy, i też przy zdrowych zmysłach i oszczędnośc > i odstąpiono od niego!, a przewidywał to co ty teraz nazywasz przekroczeniem pr > ogu zdrowych zmysłów. > Most 'kochana' to nie skisłe mleko, czy nadpsuta truskawka czy inny banan, któr > y z chwili na chwilę ulega rozkładowi. > > Ta wasza argumentacja nie trzyma się żadnego wątku logicznego, i jest grubymi n > ićmi szyta!