Dziś imieniny Jolki!

[xenia77]

Dzisiaj są imieniny Jolki, nie zapomnijcie !

[julesw]

xenia77 napisała:

>
> Dzisiaj są imieniny Jolki, nie zapomnijcie !

Ciekawe, czy w związku z tym redakcja pewnego pisma, która zastrzegła sobie
nazwę Jolka, jest jedynym prawowitym odbiorcą życzeń? :-)

[markata1]

Na imieniny JOLKI ukazała się ,,Rozrywka jolki" niżej(malutkim pismem ,,nocą")
Co Wy na to?

[reptar]

markata1 napisał:

> Na imieniny JOLKI ukazała się ,,Rozrywka jolki" niżej(malutkim pismem ,,nocą")
> Co Wy na to?


Wreszcie ktoś zauważył...
Ta R(malutkie n)J to kontynuacja "Krzyżówek Jolek". O, z tego takiego wątku:
Nowość w kioskach - Krzyżówki Jolki

Co ja na to...? Hmmm... Jeśli solenizantkę pojmować jako gatunek zadania, to
chyba (uczyńmy tu kolejny krok w głąb personifikacji) cieszy się z tego podarku.

Rozrywka Jolki (Nocą)

[jw1969]

Dziś zobaczyłem w kiosku to wydawnictwo, o którym piszecie. Stało sobie obok
miesięcznika "Rozrywka Jolki". Obok, bo zmienił się nie tylko tytuł, ale i
format. W ten sposób nastąpiłe daleko idące upodobnienie i niewątpliwie jest to
efekt zamierzony. Dodam tylko, że cena Jolek nocnych jest niżza o 30 groszy od
nienocnych (pewnie druk na gazetowym papierze pozwolił na obniżenie kosztów. Co
aj na to wszystko? Kiedy ukazały się Krzyżówki Jolki, przyjąłem je z aprobatą.
Nowy tytuł na rynku oznacza większą różnorodność, szerszą ofertę czasopism - to
uważam za cenne, tym bardziej, ze pismo jest redagowane profesjonalnie. Wysoką
ocenę jakości pisma podtrzymuję, natomiast ostatnie przekształcenie
zdecydowanie mi się nie podoba. Czy naprawdę w ten sposób musi wyglądać
konkurencja, walka o miejsce na szaradziarskim rynku?

[nikim]

przeciez "krzyzowki jolki ",te duze - podrabialy "rewie rozrywki ". Format
zludnie podobny i jeszcze wpisany napis rewia na okladce zeby bylo jasne, co
sie podrabia.

[jw1969]

Może i podobieństwo było, ale format jednak nieo inny i rozwiązanie graficzne
okładki także, tym razem poszło to znacznie dalej.

[mig72]

Mam podobne odczucia w tej sprawie.
Dla mnie pismo "Rozrywka nocą Jolki" wygląda na korzystanie z uznanej marki
konkurencji. To świadczyłoby o docenianiu siły i pozycji "Rozrywki" :-))) oraz
o braku pomysłów na promowanie czegoś własnego. A poza tym takie szybkie
metamorfozy nie wróżą pismu dobrze. Zwłaszcza gdy wydawca nie jest związany z
szaradziarstwem i równie dobrze może wypuszczać na rynek magazyn o modzie czy
kulinariach. Wtedy liczy się zysk, a nie sentyment do łamigłówek. Dlatego nie
będę bardzo zaskoczony, jeżeli wspomniany periodyk wkrótce zniknie z kiosków...

I jeszcze kilka słów w nawiązaniu do wątku o lojalkach.
Po takich działaniach konkurencji przestałem się dziwić nieco nerwowym ruchom
warszawskiej redakcji. Choć pomysł z umowami na wyłączność (w takiej formie jak
zostały przygotowane) nadal uważam za nienajlepszy, rozumiem emocje, które się
do tego przyczyniły.

[zakaz_konkurencji]

Rozrywka nie mogla zareagowac w marcu na to co nastapilo dopiero w maju.

[reptar]

Zastanawiało mnie, czemu ta dyskusja nie rozwinęła się miesiąc wcześniej.
Sam nie zaczynałem, ponieważ współpracuję z RnJ i w związku z tym wolałbym,
żeby się na rynku jednak utrzymała, a upodobnienie byłych "Krzyżówek Jolek"
do "Rozrywki. Jolek" uważam za pomysł chybiony. Głównie dlatego, że w starej
(funkcjonującej przez pierwsze trzy numery) postaci to pisemko było zdecydowanie
atrakcyjniejsze. Nie wiem, jaki cel przyświecał wydawcy, ale podejrzewam,
że nie była to chęć wykorzystania renomy RJ, lecz raczej wyrachowany cios
w konkurencję z Wilczej; nie żeby sobie zrobić dobrze, tylko żeby drugiemu źle.
Pierwszy efekt był piorunujący - konsternacja, sensacja - ale trwało to krótko.
Teraz RnJ musi funkcjonować w tej gorszej szacie, bo na złość babci odmroziło
sobie uszy.

Nie zdziwiłbym się nawet, gdyby upadek RnJ był wkalkulowany w tę pogrywkę.
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta ("Oxford?").

"Rozrywka" tymczasem daje się prowokować: w odwecie podcina skrzydła i dokręca
śrubę własnym autorom, niwecząc resztki mitu o partnerstwie, co ma jeszcze
mniej sensu, bo Bauer będzie wydawał i skutecznie konkurował niezależnie od
tego, czy z autorami, czy bez.

[jw1969]

Hm, praca u Bauera - to niektórym może się źle kojarzyć...
Ciekawe, że na stronie tego wydawnictwa nowy tytuł (stary zresztą też) nie
figuruje.
Za to na innej stronie znalazłem taką ciekawostkę:
"Redakcje czasopism wydawanych przez Wydawnictwo „WIEM" istnieją od 1989 roku.
Znak firmowy „WIEM" znajduje się obecnie na okładkach ośmiu popularnych
miesięczników z krzyżówkami, które rozwiązują miliony czytelników w Polsce,
USA, Kanadzie i innych krajach. Większość krzyżówek ze znakiem „WIEM" jest
generowanych przez holenderski program komputerowy, z którego korzystają
czołowe wydawnictwa rozrywkowe w wielu krajach Europy. Na polską wersję tego
programu Wydawnictwo „WIEM" ma wyłączną licencję."
Brzmi to interesująco - chyba rzadko wydawnictwo pisze wprost o takim
wykorzystaniu komputera. Może w innych przypadkach robi to to nie wydawca, a
poszczególni autorzy?

[reptar]

Nawiasem pisząc propozycja potraktowania jolki jak solenizantki skojarzyła mi
się (nieodparcie) z pewną sytuacją z jednej znanej książki:

    "Alicja - Udziec. Udziec - Alicja".
    Na to barani udziec wstał na półmisku i z lekka się skłonił Alicji,
    która odwzajemniła ukłon...

                        ;-)

[xenia77]

Dzięki reptarze, bo po drugiej stronie ekranu w pewnej sieci Twoja
dyspozycyjna obecność zaskoczyła mnie. Nie wiem czy bierzesz świadomie udział w
tej nie do końca fair grze. :-) xenia77

[reptar]

Wybacz, Xeniu, że tak długo nie odpisuję, ale ciężko jest ruszać ten temat
i nie brnąć dalej, a ja mam już wrażeń pod dostatkiem   ;-)

Odpowiem zatem króciutko:
- zakaz współpracy z konkurencją skrupulatnie szanowałem przez sześć lat
- dłużej tak funkcjonować nie chcę
- jestem dyspozycyjny dla obu stron, tylko jednej z nich to nie odpowiada
- nie przyczyniłem się i nie miałem wpływu na przeistoczenie KJ w RnJ
- KJ nie uważam za podróbkę RR
- żadna ze stron nie jest dla mnie tym, za co warto umierać

[xenia77]

Drogi Reptarze,

nie o tym forum pomyślałam, o którym Ty piszesz.
Nie napiszę o jakim, bo prawdopodobnie włamał się tam jakiś haker i dlatego nie
chcę mu robić reklamy. A jednocześnie ostrzegam mniej doświadczonych
szaradzistów przed szukaniem nie wiadomo czego w sieci, bo może ich spotkać
przykrość tak jak mnie.
Zmieniam _ _ c _ na EFEMERYDA i z _ _ c _ am...

bo nie mam więcej nic do powiedz_ _ _ _
serdecznie Cię pozdrawiam x_ _ _ _ :-))

[antyp0]

Robi się coraz nudniej i głupiej. W czasopismach ukazują się krzyżówki
(zadania) układane przy pomocy komputerów lub nawet przez komputery, które
następnie są rozwiązywane przez czytelników przy pomocy komputerów. To po co
kupować czasopisma z krzyżówkami ? Najlepiej kupić program komputerowy,
wygenerować przy jego pomocy kilka sztampowych jak cholera krzyżówek i przy
pomocy delikatnie mruczącego komputera wpisać rozwiązanie. Kiedyś pisano
często, że szaradziarstwo uczy, rozwija itd., tylko czego uczy i co rozwija
obecnie to ja nie wiem, może palce, bo na pewno nie głowę i co tam w niej
siedzi.
Stary i znudzony Antyp

[misumena]

"co cię nie złamie, to cię wzmocni"

Antypie, bardzo Ci współczuję, że dookoła Ciebie tak nudno i głupio.
Świat jest taki piękny, a Ty nic w nim ciekawego nie widzisz?
Nie wierzysz w życie pozaszaradowe?
Może można Ci jakoś pomóc?
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Misumena.
P.S. Czyżbyś był filozofem?

[anna41]

Zgadzam z antypem, taka seryjna produkcja zadań jak i rozwiązywanie zadań przy
pomocy komputera to NIE TO.
Dlatego apel do autorów, którzy goszczą tu nagminnie - "Twórzcie zadania dla
wysiłku umysłowego i ćwiczenia szarych komórek - typu: z przymróżeniem oka,
hetmańska, skojarzeniowa itp."
Anna S.

[julesw]

anna41 napisała:

> Zgadzam z antypem, taka seryjna produkcja zadań jak i rozwiązywanie zadań
przy
> pomocy komputera to NIE TO.

Ja też się z tym zgadzam, ale przecież nikt nie ma obowiązku takich zadań
rozwiązywać, ani też używać komputera! Wystarczy wybierać zadania, które
sprawiają nam trudność i trochę frajdy przy rozwiązywaniu.

[anna41]

Oczywiście, że nie muszę,i rozwiązuję je w ostateczności, ale zadań, o które mi
chodzi ile jest w naszych pismach szaradziarskich? 1,2, najwyżej 3 sztuki, a
resztę rozwiązuje się automatycznie lub trudniejsze przy pomocy np."googli".
Komputery pomagają ale nie zastąpią samodzielnego myślenia.
Proszę nie brać mojej wypowiedzi jako zarzutu do autorów łamigłówek, to tylko
moje subiektywne spostrzeżenie.
A.S

[wolny_strzelec1]

Tak, zgadzam się i z Antypem i z Anną (tylko przymrużenie moje dziecko pisze się
przez "u")i z juleswem, ale nawet jak ułożyłbym hetmańską to wydawnictwa R mają
ich autorstwa Adama Sumery na pół roku do przodu, a po turnieju w Łodzi to i
chyba na więcej.
Dochodzi do tego autor porzucony przez Gaz.Wyb. (Jacek Szczap?), więc co się
bedę porywał z motyką na słońce?

wolny_strzelec ;(

[rauoaf]

wolny_strzelec1 napisał:

> Tak, (...), ale nawet jak ułożyłbym hetmańską to (...)co się
> bedę porywał z motyką na słońce?
>
> wolny_strzelec ;(

To może wrzucisz swoją hetmańską tu, na Forum?:)

[wolny_strzelec1]

Napisałem: "jakbym ułożył" ale skoro zostałem wywołany do tablicy to ułożyłem.
Na dobry początek.

_______________________________________
1 | |2 | |3 |XXXX|XXXX|4 |
| | | | |XXXX|XXXX| |
----|----|----|----|----|----|----|----|
|XXXX| |XXXX|5 | |6 | |
|XXXX| |XXXX| | | | |
----|----|----|----|----|----|----|----|
7 | | | | |XXXX|8 | |
| | | | |XXXX| | |
----|----|----|----|----|----|----|----|
|XXXX| |XXXX|9 | | | |
|XXXX| |XXXX| | | | |
----|----|----|----|----|----|----|----|
10 |11 | |XXXX| |XXXX|12 | |
| | |XXXX| |XXXX| | |
----|----|----|----|----|----|----|----|
XXXX| |XXXX|13 |XXXX|14 |XXXX| |
XXXX| |XXXX| |XXXX| |XXXX| |
----|----|----|----|----|----|----|----|
15 | | | | | | | |
| | | | | | | |
----|----|----|----|----|----|----|----|
XXXX| |XXXX| |XXXX| |XXXX| |
XXXX| |XXXX| |XXXX| |XXXX| |
---------------------------------------|

POZIOMO:
1.Na poczatku przypieczony, w końcu do gotowania na półce.
5.Na końcu w brzuchu, a póżniej w oku na głowie.
7.Tworzy złoto na bieżni.
8.Panował w Chicago, w Skawinie i w ... glinie.
9.Pierwsza na jachcie zamyka piwo.
10.Jak la tak w Moskwie nic jej nie wypada.
12.Przed bogatą częścią globu.
15.Na początku wesoły z kasą mąż mewy?

PIONOWO:
1.Zielona porcja tranu na końcu Mławy.
2.Nie cała w opatrunku na słynnej tratwie w górach.
3.Przeważnie pod ziemią i w łkaniu bo skończył dynastię.
4.Tam gdzie kwiecie błyszczy w skale i niekoniecznie się ze soba zgadzają.
6.Miara powierzchni 2/5 Barbie dla owiec.
11.Początek modrego i koniec strachu na scenie z uprzedzeniem.
13.Musi udawać baranka dla oklasków.
14.Wielki Nowicki szukał, ale końca nie znalazł.

Wolny_strzelec ;)

[wolny_strzelec1]

Za stary jestem na te wasze wynalazki diagram sie wysypał, zgadujcie na sucho -
jutro może cos poprawię, na razie idę spać.

Wolny_strzelec1.

[wolny_strzelec1]

Bardzo dobrze się stało, że diagram się wysypał.
Wszyscy jesteście tu inteligentni, chciał rauoaf (można sobie oczy powykręcac na
tym nicku) hetmańskiej, to niech sobie diagram sam narysuje, po co ja się będę
męczyć. Przy okazji zlikwidowałem jedną czarną kratkę, więc się zmieniło.
Założę nowy wątek.

Wolny_strzelec.