[...]

[cezi66]

Post został usunięty przez adminów lub założyciela forum .

[cezi66]

Czy naprawdę nikt nie może wyrazić swojej opinii?

[douglasmclloyd]

cezi66 napisał:

> Czy naprawdę nikt nie może wyrazić swojej opinii?

Trzeba kupować bez pośredników oszustów.

[j666]

Jest coś takiego jak Komisja Odpowiedzialności Zawodowej (KOZ).
Poszukaj na stronach Min. Infrastruktury.

Powyższe nie wyklucza podniesienia przez Ciebie roszczeń o zwrot
prowizji i zadatku (wada prawna nieruchomości), ale zapewne nie
obedzie się bez prawnika i sądu.
Kluczowe może być brzmienie umowy przedwstępnej i w zakresie
prowizji umowy o pośrednictwo.

[sovelo1133]

Czy pośrednik ma licencję? Czy podpisałeś umowę o pośrednictwo? Co
stanowi ta umowa - za co należy się prowizja? Jakie zapisy odnośnie
ogrodu i garażu zawiera umowa przedwstępna - czy jest mowa o
własności garażu i ogrodu? Czy masz jakiekolwiek dokumenty na
potwierdzenie, że zostałeś wprowadzony w błąd przez pośrednika?
Możesz zażądać od sprzedającego zwrotu zadatku, jeśli w umowie
przedwstępnej zobowiązał się do przeniesienia prawa własności ogrodu
i garażu. Jeśli nie zareaguje na pisemne wezwanie do zwrotu zadatku,
załóż sprawę w sądzie. Inna sprawa z pośrednikiem. Przeanalizuj
umowę - za co miałeś mu zapłacić. Zażądaj na piśmie zwrotu prowizji,
jeśli masz podstawy z umowy! W przypadku odmowy skieruj powództwo do
sądu (jeśli są szanse na udowodnienie, że nie wywiązał się z umowy o
pośrednictwo). Pośrednika możesz też pociągnąć do odpowiedzialności
zawodowej przed Komisją Odpowiedzialności Zawodowej. To bardzo
skuteczna droga, o ile jest to pośrednik z licencją (numer licencji
powinien być podany w umowie o pośrednictwo), a nie "firma krzak".
Komisja w drastycznych przypadkach może nawet doprowadzić do
cofnięcia pośrednikowi licencji. Patrz - Ustawa o gospodarce
nieruchomościami + ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 11
stycznia 2008 r. w sprawie postępowania z tytułu odpowiedzialności
zawodowej rzeczoznawców majątkowych, pośredników w obrocie
nieruchomościami oraz zarządców nieruchomości(Dz. U. z dnia 23
stycznia 2008 r.)
Powodzenia. Jestem licencjonowanym pośrednikiem i jeśli
nie "ściemniasz", to sprawa była prowadzona bez elementarnej wiedzy
na temat zasad wykonywania tego zawodu.

[nowak66]

Nie zastanowiłeś się w jaki sposób do mieszkania w budynku wielorodzinnym, w
którym istnieje wspólnota mieszkaniowa może przynależeć ogród?

Mieszkanie może mieć pomieszczenia przynależne np. garaż, ale wtedy jest on
wpisany do księgi wieczystej mieszkania.

Pewnie dostałeś ofertę mieszkania z możliwością użytkowania ogrodu i garażu, a
nie z prawem własności.

Poza tym nie dochowałeś nawet minimum staranności.
Pójście do Sądu Wieczystoksięgowego i kupienie za 30 zł odpisu KW to chyba nie
problem?

Po 30 minutach miałbyś wiedzę co należy do mieszkania a co nie.

[bezpocztyonline]

nowak66 napisał:

> Poza tym nie dochowałeś nawet minimum staranności.

Nie zgodzę się z tym.

To pośrednik powinien poinformować klienta co do stanu prawnego i przedstawić
dokumenty.

Garaż i ogród może być własnością wspólnoty i być tylko w (wyłącznym)
użytkowaniu przez właściciela mieszkania (na podstawie odpowiednio
sformułowanego dokumentu), ale przecież nie utrudnia to uzyskania kredytu na
mieszkanie jako takie.

[nowak66]

Odpowiednio sformułowany dokument, to umowa quoad usum dotycząca podziału
nieruchomości na elementy przekazane do wyłącznego użytkowania poszczególnych
współwłaścicieli.

W tym wypadku nie ma ani aktu własności, ani umowy quoad usum dotyczących ogrodu
i garażu.

[cezi66]

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Zgadzam się z tym, że duża wina jest po mojej stronie.
Faktycznie pierwsza podpisana przeze mnie umowa z biurem określała, że pośrednik zobligowany jest do przedstawienia mi oferty i podpisania umowy przedwstępnej, co właściwie zrobił, ale z mmyślą o sobie.
Ponadto jeśli ja miałem dokonywać sprawdzeń lokalu, to za co zapłaciłem posrednikowi?
Sam mogłem napisać ogłoszenie o kupnie mieszkania.
Liczyłem na rzetelne zapewnienia biura pośrednictwa Bonus w Szczecinie.
Niemniej jednak wierzę, patrząc na udzielane mi rady, ze są jeszcze uczciwi Pośrednicy.

[brutt]

Czy udało Ci się odzyskać pieniądze?

[cezi66]

brutt napisał:

> Czy udało Ci się odzyskać pieniądze?

Pieniędzy nie odzyskałem.
Niewiele w tej sprawie zrobiłem. Na samym początku odwiedziłem kancelarię adwokacką, tam Pani mecenas zniechęciła mnie wskazując treść pierwszej podpisanej umowy w której był zapis, że pośrednik zobligowany jest do znalezienia mieszkania i doprowadzenia do podpisania umowy przedwstepnej - co zrobi. Adwokatka stwierdziła, że takie sprawy już były i niestety na szkodę klienta, dlatego nawet nie złożyłem dokumentów w Sądzie. ( choć na to jeszcze jest czas)

Pisząc o moim problemie myślałem, że ktoś miał podobną sytuację z Biurem Bonus w Szczecinie.
Bądź odezwie się osoba lub osoby, które chciały kupić to samo mieszkanie na ul. Lubeckiego 42/6 w Szczecinie od Pawła Rutkowskiego i wspólnie będziemy walczyć.

[alutka-3]

prosze się odezwac na forum mysle ze mam podobny problem i nasze sprawy moga byc powiazane

[ruda2774]

Mam podobny problem z tym biurem nieruchomości, poszukuje ludzi pokrzywdzonych do pozwu zbiorowego przeciwko temu biuru, proszę o kontakt na nr tel.: [phone]

[yosoymarinero]

Ja bym był ostrożny z pomawianiem czy to osób czy firm, podawaniem adresów w sieci.... chyba się cezi66 zapędziłeś trochę. Nawet jak tak było a czy było nie wiemy tego, to nawet wyrok prawomocny nie pozwala ci chyba na nazywanie nikogo oszustem? Masz problem idź do sądu.

[j666]

Z podawaniem danych osobowych (adresu imienia i nazwiska) to BARDZO przesadziłes.

[voyager66]

Dziwię się tym, co tak żarliwie naskakują na autora postu. Czytam go dokładnie ale nie zauważyłem aby napisał, ze ktoś jest oszustem. Cezi poprostu opisał swoja sytuację a każdy ma prawo do własnej oceny. Sam zamierzam kupić mieszkanie za pośrednictwem Biura nieruchomosci lecz czytając Panów Pośredników włosy mi sie jeżą jakie macie podejście do klienta. Za co właściwie bierzecie tak wysokie prowizje, jeśli tu piszecie, że kupujący niedopełnił czegoś. Zawsze myślałem że biorąc takie kwoty jesteście jak d... do s...
i to Wy powinniście dopełnić wszelkich starań by klient był zadowolony a nie podawać kruczki prawne w obronie nierzetelnego kolesia.