Dodaj do ulubionych

obowiązek meldunkowy ze strony wynajmującego

15.12.05, 09:12
Witam,
Pierwszy raz zdarzyło mi się, że najemca nie chce żadnego zameldowania w wynajmowanym przez siebie lokalu (stara się o mieszkanie i woli nie). Jak to wygląda dla mnie jako wynajmującego? Przecież nie mogę na siłę kogoś zameldować, a to zwykle załatwia się po zawarciu umowy. Nie wiem czy nie będzie z tej strony jakichś problemów.
Byłbym wdzięczny jeśli ktoś miałby coś do powiedzenia na ten temat.
Pozdrowienia,
Krzysztof
Obserwuj wątek
    • krotki Łaska Pańska 15.12.05, 09:42
      czyli wola urzedniczna jest zmienna kiedys wymagali podpisu własciciela i....
      aktu notarialnego!!!! późnjej wyciagu z ksiegi wieczystej i podpisu własciciela,
      później wystarczała sama umowa i podpis własciciela ( ale to uzyskałem po
      licznych awanturach że żadają po raz 10 wyciągu do zaeldoania w ciagu kilku
      dni!) niedawno niczego nie chcieli tylko umowa i juz teraz ponoc znowu
      własciciel podpisuje druczek - a wszystko to na podstawia tych samych przepisów
      formalnie mamy obowiązek!!!!! zameldowania - na nas ciaży ale to brednia ale
      dla pewności wpisuje w umowy to

      "Najemca zawrze odnośnie umowy z dostarczycielami mediów czyli prądu, gazu,
      telewizji kablowej itp. oraz zamelduje siebie i osoby mające tam mieszkać."

      I uwazam, że sprawe mam z głowy


      Pozdrawiam
      • coggiorno Re: Łaska Pańska 15.12.05, 09:49
        No jest kołomyjka.
        Ja to przerabiałem z kilkudziesięcioma osobami meldowanymi naraz, co było nie lada wyzwaniem dla urzędu w naszej mieścinie.
        Najlepsze było jak chciano mi zakwestionować odręcznie sporządzone pełnomocnictwo żony (potwierdzone notarialnie rzecz jasna), które jakoby wygasło. Ponieważ ja uważałem, że skoro jest bezterminowe to niestety nie musieli aż ściągać swojego prawnika, który nie miał wyjścia bo bym go wysmiał zdrowo.
        Pomysł z takim warunkiem chyba zupełnie mnie zadowala. Też myślami zmierzałem w tym kierunku.
        Dzięki i pozdrawiam,
        Krzysztof
      • henryk.tubacki Re: Łaska Pańska i prawo 15.12.05, 09:52
        polecam grupę linków: "Ewidencja ludności, "Meldunek" ", na mojej stronie
        www.kamienice.info.pl/ .
        Tam jest kompletna wiedza o meldunku.
        Pozdrawiam Henryk Tubacki
        • coggiorno Re: Łaska Pańska i prawo 15.12.05, 10:34
          Oczywiście to jest bardzo przydatne, ale chodzi mi o faktyczne praktyczne rozwiązanie, którego nie da się znaleźć w żadnej ustawie.
          Dziękuję i pozdrawiam,
          Krzysztof
          • henryk.tubacki Re: Łaska Pańska i obowiązek gminy 15.12.05, 10:52
            Skoro jest obowiązek zameldowania się po 3 dniach pobytu to najemca ma 3 dni
            czasu na zameldowanie się od chwili zamieszkania, inaczej popełnia
            wykroczenie, za które może zostać ukarany grzywną w sądzie grodzkim. Niby to
            nie nasza sprawa, ale powinniśmy przestrzegać obowiązującego prawa. Jeżeli
            najemca oświadcza że nie chce się zameldować to możemy złożyć w wydziale spraw
            obywatelskich pismo o zameldowanie jego "z urzędu" (wraz z kopią umowy najmu)
            opłacając chyba ok 5 zł w znaczkach to pismo, a urząd gminy przeprowadzi
            administracyjne postępowanie wyjaśniające gdzie "delikwent" jest zameldowany i
            doprowadzi do zgodności stanu faktycznego z prawem i zamelduje go, i o to
            chyba tobie chodziło.
            Pozdrawiam
            • krotki brzytwa Ockhama 15.12.05, 12:33
              co oświadcza nam najemca, to albo trzeba ując w umowie, albo .............
              Nie mnóżmy problemów gdzie ich nie ma umowa, to czynnośc dwustronna jesli zatem
              jest w umowie, że sie najemca zamelduje i on to podpisał to co tu jeszcze
              roztrząsać że powinniśmy go z urzdu zameldowac ( zabawne do niedawna był problem
              z wymeldowaniem z urzedu a tu parz w drugą stronę). Kiedyś pisałem, że ja
              zobowiązuję sie do umożliwienia zameldowania ale po kilku latach gdy okazuje sie
              że własciciel nie ma nic do gadania przy meldunku i bez jego wiedzy można sie
              meldowac zaprzestałem ośmieszania siebie passusem że umowżliwię - po co skoro
              mnie i tam o zgode nikt nie pyta ba..... odmawia mi możliwości dowiedzenia sie
              kto jest zameldowany !! w mojej kamienicy - Po co sie zatem było ośmieszać-
              teraz pisze tylko że ciazy to na najemcy ( a wcale nie musze tego pisac ale
              niech...i koniec a co on zrobi jego sprawa.
              Pozdrawiam
              • coggiorno Re: brzytwa Ockhama 15.12.05, 14:33
                Sercem, ciałem i duszą jestem za tym rozwiązaniem.
                Zwłaszcza, że nie jestem ani policjantem ani innym organem (a zwłaszcza nie organem). Wymysł meldunku jest i tak chory, bo każdy powinien pójść i zgłosić się, że mieszka tu i tu i kropka. Są kraje, gdzie wystarczy pokazać 2 listy otrzymane na dany adres, żeby zostało to uznane, że mieszka się pod danym adresem.
                Ale u nas urzędnicy są potrzebni do różnych bzdur, bo byłoby większe bezrobocie.
                Pozdrowienia,
                Krzysztof
                • dolega5 aby wymeldowac faceta 16.12.05, 03:44
                  ktory od 2 lat nie mieszkal, tylko sobie przjezdzal raz na rok, i oczywiscie
                  nic nie placil, stracilem dobry rok na ceregiele.
                  tak ze uwazam "meldunek" za piekielny wymysl komunistow i panstwa
                  biurokratyczno policyjnego --
    • kiki17 Re: obowiązek meldunkowy ze strony wynajmującego 16.12.05, 16:56
      Uwaga, uwaga,

      nie banalizujcie tego tematu. W kodeksie wykroczeń stoi jak wół (chyba artykuł
      158), że na nas połozono obowiązek poinformowania o tym, że ktoś podlega
      wymeldowaniu lub zameldowaniu. I nie ma zmiłuj się. Paragraf nie przewiduje
      grzywny lub mandatu tylko od razu penalizuje nas pozbawienim wolności. To
      przepis wiążący nas z dzielnicowym...
      • coggiorno Re: obowiązek meldunkowy ze strony wynajmującego 16.12.05, 18:16
        Czyli najlepiej zawrzeć umowę (no nie chcę żeby lokal stał pusty), a potem złożyć obywatelski donos, żeby samemu nie trafić do więzienia. Pierwszy raz w życiu mam taki dylemat.
        Pozdrowienia,
      • krotki spokojnie!!! lepiej nie dezinformować !!!!! p 16.12.05, 20:29
        Rozdział XVIII

        Wykroczenia przeciwko obowiązkowi ewidencji.

        Art. 146. (...)

        Art. 147. § 1. Kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego,
        podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
        § 2. Kto, będąc do tego obowiązany, nie zawiadamia właściwego organu o
        niedopełnieniu przez inną osobę ciążącego na niej obowiązku meldunkowego,
        podlega karze grzywny albo karze nagany.


        Nie ma co siać paniki!!!!!!Jaka kara pozbawienia wolności!! Lepiej sprawdzic !!!
        jest jak byk ograniczenia wolności !!!!!!

        Art. 20. (19)
        § 1. Kara ograniczenia wolności trwa 1 miesiąc.

        § 2. W czasie odbywania kary ograniczenia wolności ukarany:

        1. nie może bez zgody sądu zmieniać miejsca stałego pobytu,
        2. jest obowiązany do wykonywania pracy wskazanej przez sąd,
        3. ma obowiązek udzielania wyjaśnień dotyczących przebiegu odbywania kary.
        To po pierwsze , po drugie paragraf 1 to jest problem lokatora -----prawda? -
        zatem nic nam do tego a tylko tu przewidziana jest kara ograniczenia wolności!!!

        Po trzecie paragraf 2 który nas dotyczy - a skąd niby mam wiedzieć, że pan X nie
        dopełnił obowiązku - skoro wydziały meldunkowe, na podstawie ochrony danych
        osobowych, odmawiają właścicielom informacji kto jest zameldowany???
        Odmawiaja bo.... nie ma nas w przepisach ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o
        ewidencji ludności i dowodach osobistych jest tylko :

        Art. 44h.
        1. Dane ze zbiorów meldunkowych, zbioru PESEL oraz ewidencji wydanych i
        utraconych dowodów osobistych udostępnia się, o ile są one niezbędne do
        realizacji ich ustawowych zadań, następującym podmiotom:
        (...)
        2. Dane, o których mowa w ust. 1, mogą być udostępnione:
        1) (uchylony)
        2) osobom i jednostkom organizacyjnym - jeżeli wykażą w tym interes prawny,
        3) (...)

        4) innym osobom i podmiotom - jeżeli uwiarygodnią one interes faktyczny w
        otrzymaniu danych i za zgodą osób, których dane dotyczą.

        Zwracam uwage na drobniutkie słowo "mogą" a nie muszą!! i jeśłi uznają że nie
        mamy interesu prawnego ( ew rozliczenie za wodę śmieci ale dla niektórych to
        mało - ważni8ejsza ochrona danych!!) lub faktycznego.

        A z czego w ogóle wynika obowiązek sprawdzania czy ktos dopełnil obowiązku???


        Siak czy owak do więzienia za to nie pójdziemy


        Pozdrawiam


        • coggiorno Re: spokojnie!!! lepiej nie dezinformować !!!!! 16.12.05, 21:07
          No dzięki wielkie!
          Bo jednak groźba nieuchronnej kary nie jest przyjemnym prezentem pod choinkę.
          Pozdrowienia,
          Krzysztof
    • awm10 Re: obowiązek meldunkowy ze strony wynajmującego 17.12.05, 16:23
      U mnie również najemca nie chciał się zameldować, jak widać nie są to
      odosobnione przypadki.
      W zameldowania się nie wtrącam, pilnuję jedynie wymeldowań.
      • coggiorno Re: obowiązek meldunkowy ze strony wynajmującego 19.12.05, 12:20
        Poza tym ja w ogóle nie mieszkam w miejscu, w którym wynajmuję lokal.
        Nie mam możliwości sprawdzania czy ktoś mieszka czy nie mieszka. A - właśnie tego nie wiem tylko spekuluję - czy fakt zawarcia umowy najmu oznacza zamieszkanie i pobyt? Bo przecież ktoś może sobie wynając garsonierę (akurat tak jest w tym przypadku) np. na intymne spotkania małżeńskie z dala od teściów. Wydaje mi się, że wówczas nie podlegałoby to pod przepisy meldunkowe, tylko jakieś inne (prorodzinne?, promałżeńskie?)
    • coggiorno Re: obowiązek meldunkowy ze strony wynajmującego 05.02.06, 19:06
      pojawił się cały duży wątek na forum DOM z takimi m.in. rewelacjami:
      Nie ma juz obowiazku meldunkowego... O ile pamietam, zniesiono jakis rok temu.
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25&w=35995211&v=2&s=0
      To dla mnie ciekawe novum.
      i cały wątek
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25&w=35995211

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka