Dodaj do ulubionych

Tłumaczenie nietypowych imon

25.01.17, 22:13
Cześć, tłumaczę hobbistycznie pewną nowelkę i mam problem z dwoma imionami.

Pierwsze to Autumn Leaf, a drugie to Spring Grass i chodzi tu o kobiety :v podpowie ktos jak je sensownie przetłumaczyć ? Tzn jak je przetłumaczyć żeby po polsku były w formie żeńskiej bo jakby przetłumaczyć dosłownie to by było np. Jesienny Liść kucnął :v pomocy
Obserwuj wątek
    • uwazna Re: Tłumaczenie nietypowych imon 27.01.17, 13:46
      No to żeby zachować tę Wiosenną Trawę i utrzymać krąg "roślinny", dać np. Jesienną Chryzantemę? Chociaż nie wiem, czy to trochę pleonazmem nie zalatuje, bo czyż są chryzantemy inne niż jesienne? Jeśli nie ma potrzeby trzymać się tematyki roślinnej (bez kontekstu trudno stwierdzić), można popłynąć w stronę innych jesiennych skojarzeń, byleby 'żeńskich'. Np. Jesienna Pozłota, Jesienna Mgła, Jesienna Słota, Jesienna Czerwień, Jesienna Zaduma itp.
    • zlota.sowa Re: Tłumaczenie nietypowych imon 27.01.17, 17:36
      Ale w czym tu widzisz problem? W jakich realiach toczy się akcja?
      Takie imiona znaczące często pojawiają się w literaturze osadzonej w kulturach Indian i podobnych, również dość często w fantastyce - i są tłumaczone dosłownie i wiernie, na tym polega urok ich klimatu. Jeżeli ktoś (mężczyzna lub kobieta) nazywa się Jesienny Liść, to tak po prostu jest... i wcale nie brzmi głupio.
      Jesienny Liść kucnęła, nie "kucnął"!
      Pozdrawiam,
      Addams
      • nobullshit Re: Tłumaczenie nietypowych imon 28.01.17, 00:38
        Bardzo Cię szanuję, Złota Sowo, ale niestety, Kopciuszek - i Dzwoneczek (od Piotrusia Pana) - kucnął, a Bestia (ta od Belli) kucnęła.
        Dlatego rzeczywiście byłoby wygodniej, gdyby Autumn Leaf była czymś jesiennym żeńskim. Choćby proponowaną wyżej Mgłą, jeśli "roślinność" nie ma znaczenia.

        Tak czy siak, wreszcie coś ciekawego, nie reklama biura tłumaczeń czy praca domowa. smile
        • zlota.sowa Re: Tłumaczenie nietypowych imon 02.02.17, 14:41
          O, faktycznie, z tym Kopciuszkiem i Dzwoneczkiem nie skojarzyłem.
          Ale z palca sobie moich skojarzeń nie wyssałem, tylko już nie pamiętam szczegółów sprzed tylu lat...
          Na pewno w jakichś opowieściach o Indianach tak spotykałem i pewnie utrwaliło mi się jako coś naturalnego - np. Północny Wiatr kucnęła przy ognisku smile Bo czemu nie? Przerobić na Północna Wietrznica? wink
          A z drugiej strony, jeżeli Kopciuszek kucnął, to czemu Żółty Liść nie może kucnąć?
          Pozdrawiam,
          AdamS
          • nobullshit Re: Tłumaczenie nietypowych imon 06.02.17, 01:10
            Żółty Liść może, a nawet musi kucnąć, ale jeśli będzie płci żeńskiej - niezręczne jak diabli.
            Tłumaczyłam mnóstwo durnych disnejów i jeśli tylko mogłam, zamiast Kopciuszek pisałam "dziewczyna", zamiast Dzwoneczek - "wróżka", żeby jakoś z tego wybrnąć. Stąd moja rada, że skoro jest dowolność, niech imiona dziewczyn mają formę żeńską.
            Podobałaby mi się Jesienna Rosa. Bo Jesienne Róże chyba na prerii nie występują.
    • nyarts Re: Tłumaczenie nietypowych imon 02.02.17, 22:17
      Dzięki Wam za pomoc i sugestie, wybrałem Jesienną Czerwień. Zastanawiałem się jeszcze nad Jesienną Naturą albo florą, ale czerwień chyba jest najbliższa oryginałowi.
      • azm2 Re: Tłumaczenie nietypowych imon 09.02.17, 10:42
        Jesienna Flora? W moich uszach to brzmi nadmiernie naukowo. wink
        • nobullshit Re: Tłumaczenie nietypowych imon 10.02.17, 21:03
          Zgadzam się.
          Wyżej proponowałam Jesienną Rosę. Teraz przyszła mi jeszcze do głowy... Złota Jesień.
    • zadowolonakursantka Re: Tłumaczenie nietypowych imon 13.02.17, 22:48
      no i potem wychodzą takie cuda wianki. Nie ma jednak jak czytanie książek w oryginale, wówczas jesienny liść pozostanie jesiennym liściem i nie nabędzie nie koniecznie właściwej interpretacji... Bo przecież tłumacząc powinniśmy trzymać się możliwie jak najbardziej oryginału, czyż nie?
      • robak.rawback Re: Tłumaczenie nietypowych imon 25.02.17, 01:45
        sowa ma racje - tez pamietam tego typu imiona indianskie 'jesienny lisc kucnela' i forma czasownika zenska w polskich tekstach.
        tez bez kontekstu nie wiem o czym oryginal jest, wiec trudno sie wypowiadac co dobre co zle, ale kursantka tez ma racje - jak mozna sie trzymac blisko oryginalu to po co kombinowac? potem wychodzi 'orbitowanie bez cukru' i nikt nie idzie tego ogladac bo mysli ze jakas animowana komedia o resorakach.

        autumn leaf zostala jesnienna czerwienia? wow mozna posunac sie o krok dalej i przerobic na jennifer aniston ;b

        moze zdrobnic imie zeby w polskim lepiej dalo sie przelknac - jesienny listek kucnela? wiosenne zdzblo? nie wiem jakie sa synonimy na trawy i czesci traw - moze warto spojrzec na ksiazke o roslinach albo do biologii?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka