al.1
08.08.14, 20:07
...to
rtęć - pochodnych nie liczę. Aż się język wzdraga przed nim. Oczywiście
r +
t nie powodują takiego oporu gdy występują przed samogłoską (o
rtodoks) lub na końcu wyrazu (ko
rt). Ciekawe, że w kilku językach słowiańskich jest tak samo (r+t): rtuť (CZ), ртуть (RU i UA). Tylko Słowacy sobie ułatwili dodając ''o'' - ortuť (SK). Gdyby ''rtęć'' mogła być '
'tręcią'', czyli mielibyśmy ''t'' przed ''r'', to nie odczuwalibyśmy takiego dyskomfortu jaki mamy z wymawianiem tego pierwiastka. A może przejdziemy na żywe srebro?