Aula czy szkoła podstawowa?

[vicex]

W ostatnim czasie wśród części mieszkańców naszej gminy rozgorzała dyskusja na temat celowości budowy auli widowiskowej w sytuacji gdy uczniowie Szkoły Podstawowej w Czernikowie uczą się w bardzo złych warunkach. Sprawa ta była przedmiotem wielu pytań w trakcie sesji i posiedzeń komisji Rady Gminy. Radnych Klubu „Gmina Wspólnym Dobrem” interesowało w szczególności to, czy Gmina Czernikowo mogła uzyskać dotację na rozbudowę Szkoły Podstawowej zamiast na budowę auli. Wójt wielokrotnie informował, że nie było takiej możliwości. Odpowiedź taka budziła wątpliwości radnych w związku z tym jeden z nich zwrócił się z pytaniem do Urzędu Marszałkowskiego w tej sprawie. Otrzymana odpowiedź jest całkowicie inna od wersji przedstawianej przez włodarzy naszej gminy. Poniżej wklejamy link do strony na której publikujemy tresć otrzymanego pisma.
www.czernikowo.org.pl/

[stekliniak]

To SKANDAL!!! Brawo wójcie i przewodnicząco. Jak tak możecie oszukiwać ludzi. Nie zapomnimy przy najbliższych wyborach.

[gumis.3]

To jest chamstwo w państwie. Hańba elito czernikowska! Ludzie wam zaufali a wy tak ich teraz traktujecie?! Jak stado baranów któremu można wciskać ciemnotę??!! Wstyd!!!

[potok33]

Ostatnio modne jest wśród włodarzy gmin zagęszczanie ilości uczniów w szkołach im podległych.
Nazywa to się niezbędnymi oszczędnościami,zamyka się nawet placówki o ponad stuletnich tradycjach.Nie remontuje się ,bo po co.I jest pretekst: zły stan techniczny.
Kto wie,co się "lęgnie" w umyśle Wójta?

[ciekaw.ja]

Mam wizję:
Budynek szkoły podstawowej rozsypuje się. SP w Czernikowie przestaje istnieć. Zostanie połączona ze Zespołem Szkół, czyli uczniowie przejdą do nowo rozbudowanej o aulę szkołę. Dwuzmianowość będzie wychwalana przez rządzących, jako innowacyjne i najefektowniejsze podejście do szkolnictwa. Dyrektorem zostaje wiadomo kto, bo innego kandydata oczywiście przewodnicząca z wójtem nie widzą. Będą przemowienia i wzajemne poklepowania. I panowali długo i szczęśliwie.

[gwiesniak]

zadziwiajaca jest tak wyczerpujaca odpowiedz p. Radzieckiej na to pismo, przeciez Urząd Narszałkowski znany jest ze szczgónie żółwiej pracy, na odpowiedzi kierowane do nich urzedy czekaja 2 miesiace, a tu takie sprężenie? godne zastanowienia kto tak skutecznie na kogo wpłynął, ale to mało istotne. Urząd Marszałkowski nigdy nie odpowiada i nie podaje przyczyn dlaczego projekt nie przeszedł, a tu tak wyczerpująca odpowiedz, ale wiele w niej zastanawia bo tylko doswiadczona osoba w pisaniu wniosków dostrzeże sprzeczność między pierwszą a drugą częścią odpowiedzi.
w dwóch punktach mówiących kto może się starać o środki wyrażnie wypisała to co oczywiste
Należy zwrócić uwagę, na część zapisu w pierwszym punkcie" w szkołach zawodowych i specjalnych ośrodkach szkolno - wychowawczych " i dalej w celu tworzenia sal do praktycznej nauki zawodu oraz przedmiotów śćisłych" - ścisłych to zrozumiałę matematyki, fizyki, chemii, może mechaniki itp.

W drugim punkcie uwagę trzba zwrócić na ostatnią część zdania dla kogo - "sal do praktycznej nauki przedmiotów ścisłych wraz z wyposażeniem w środki i zasoby "

W pierwszym punkcie tylko szkoły zawodowe i specjalne a w drugim gimnazja bo w nich tylko mozna mówic o przedmiotach ścsłych,. Laboratoria dydaktyczne - na pewno nie podstawowe.
to tylko na marginesie spostrzeżeń bez analizy .
Gmina Czernikowo mpisze najlepsze wnioski, wszystkie wysoko punktowane, ekipa od środków unijnych wiedziała co przejdzie a co jest niemożliwe.
Dziwne że komuś coś przeszkadza, czegoś nie może przeżyć i mąci wprowadzając ludzi w błąd.

[ciekaw.ja]

Zacznijmy od tego, że Urząd Marszałkowski, w odróżnieniu od naszego Urzędu Gminy, jednak odpowiada na pisma obywateli. Niech nawet, w zależności oczywiście od spraw tam zawartych, i potrwa to 2 miesiące. W tym przypadku zajęło to Urzędowi grubo ponad miesiąc, trudno więc to nazwać jakimś „sprężeniem”. Znamy również różnicę w jakości merytorycznej pism z Urzędu Marszałkowskiego (np. to przytoczone) oraz pismo z Urzędu Gminy (np. odpowiedź wójta na zalecenia pokontrolne). Nie wiem czy warto tutaj polemizować. Z treści postu gwisniak wynika, kto komu tak na prawdę miesza w głowach. Proponuje jednak przeanalizować pismo z Urzędu oraz dodatkowo sięgnąć do historii konkursów RPO, a nie przytaczać wybrane i wygodne dla siebie fragmenty. Twierdzenie, że gmina pisze bardzo dobre projekty, jest piękne i dobrze by tak było, jeśliby nie zlecała to firmom konsultingowym za grubą kasę

[czarny_murzyn]

ciekaw.ja - to może mają jeszcze kosztorysy robić i projekty budowlane, by tylko je podbijali ludzie z papierami? przecież studium wykonalności (bo tylko o to może chodzić) to często masa technicznych wyliczeń. Gminnych ludzi od projektów nie mogli by zastapić żadni lepsi - bo nie można mieć większej skutezności niż jest to obecnie.
A w pismie jest bubel i nie można było ubiegać się o podstawówkę - poczytajcie dobrze.

[ciekaw.ja]

Wiadomo, że projekty budowlane lub kosztorysy wykonują firmy zewnętrzne, posiadające uprawnienia. Ale studium wykonalności czy biznes plan mogą chyba już i sami zrobić, bo tutaj nie potrzeba uprawnień lecz tylko wiedza. W zasadzie wykonane studium to już gotowy projekt (pozostaje tylko kopiuj wklej do aplikacji). Skoro aktualnie studium wykonuje firma konsultingowa, to wiele nie zostaje do kreatywnej roboty.
Nie ma co czarować, przecież teraz Urząd Marszałkowski aż się prosi, żeby gminy składały wnioski na projekty (czy z RPO lub PROW). Jeśli projekt jest poprawny formalnie to raczej przechodzi dalej i dostaje dofinansowanie, dlatego można się chwalić skutecznością. Czy poza strukturalnymi projektami coś się robi, bo dotychczas nie słyszałem o takich.
Na moje nie widać tam żadnego bubla: konkurs nr 46/III/3.1/2010 drugi punkt, gdzie są wyłączone szkoły zawodowe itp. Tutaj szkoła podstawowa nie jest wyłączona, czyli można. W szkole podstawowej są przecież prowadzone nauki ścisłe (informatyka, matematyka, przyroda). Lista rankingowa gdzie są szkoły podstawowe z tego konkursu.
www.mojregion.eu/tl_files/mojregion/dokumenty-rpo/Konkursy/Wyniki/Merytoryka/Dz.3.1/Zalacznik%20%20Nr%201%20%20uchwaly%203%201%20z%20dnia%2016.06.11.pdf

[gwiesniak]

Mam prośbę do radnych opozycji żeby zamieścili na swojej sronce też list p. Boruckiego do Urzędu Marszałkowskiego, bo tylko wtedy ma to sens i można ocenić odpowiedz. Tak to nie wiemy naprawdę na co odpowiadał UM? Zapoznałem się z wykazem szkół i nie dopatrzyłem się żadnych nowych rewelacji, szkoła w Niemczu czy zespół podstawówek w Inowrocławiu spełniły kryteria ( do sprawdzenia – np. połączenie 2 szkół argumenty musiały być silne), ale nie o tym teraz. Na 100% na podstawówkę projekt by nie przeszedł, chyba że wykazałby wójt ze zlikwiduje ze dwie szkoły w terenie i zwiększy tym samym znacznie liczbę uczniów, bo nie piszecie o kryteriach jakie należało spełnić. Przypomina mi się jak swego czasu wasz kandydat na wójta obmalował do prasy Czernikowo, że to pustynia kulturalna i nic się nie dzieje ( paradoks tym większy ze jako zastępca za ta działkę odpowiadał przez te swoje 7 lat rezydowania w gminie) , ale o to tez mniejsza – wtedy już działała szkoła muzyczna, co by nie powiedzieć duża odwaga i osiągnięcie wójta -na którą wszyscy radni się zgodzili, a dzisiaj ci sami radni nie widzą potrzeby auli dla rozrastającej się szkoły – dzisiaj już liczy 80 uczniów, a za rok ponad 100, te warunki w zwykłej szkole to przejściówka i wiadomo ze docelowo tak być nie może, muszą być odpowiednie sale do ćwiczeń, aula do zgrania się, z właściwą akustyką.
Na jedno wyjdzie jeśli rozbudowa pójdzie ze środków gminy na podstawówkę , a na aulę z dotacją . Jeśli by odwrotnie to i tak na to samo wyjdzie, a mogło nie być nic. Ja dalej nie rozumie toku myślenia radnego, o co mu chodzi, chyba jego klub też poparł aulę, podajcie jaki był wynik głosowania w sprawie auli , może ktoś poda link do strony Urzędu gdzie jest ogłoszenie o tym konkursie , za co ile punktów? Chętnie dalej podyskutuje jak poznam zasady konkursu, tekst pisma do UM .

[endrjulepper1]

gwiesniak napisał:

> Mam prośbę do radnych opozycji żeby zamieścili na swojej sronce też list p. B
> oruckiego do Urzędu Marszałkowskiego, bo tylko wtedy ma to sens i można ocenić
> odpowiedz.


Z tego co zauważyłem, to odpowiedź z Urzędu Marszałkowskiego jest już dawno zamieszczona na stronce GWD.
Poniżej podaję link:

czyznie.home.pl/kreator/page23.php?instance=z1u5mr1jm54&file_name=intepretacja_UM&open_in_browser=1
Pozdrawiam.

[gwiesniak]

tak, tylko chciałbym poznać treść pisma do UM, bo nie wiem na jaką treść w nim UM odpowiadał.

[ciekaw.ja]

Wszystkie Pytania, które zadał p. Borucki są wypunktowane w piśmie, a na każdy ten punkt UM szczegółowo udzielił informacje. Jest to dosyć czytelnie wyeksponowane. W zamieszczonym linku też ewidentnie widać, że szkoły podstawowe dostały dofinansowanie na rozbudowę. Interpretacja urzędu w tym zakresie jest jasna. Zasady konkursu również są wypisane, a jak brakuje czegoś to strona Urzędu stoi otworem. Wniosek jest tylko jeden, podoba się czy nie: Można było się starać na rozbudowę szkoły podstawowej w owym konkursie. Sugerowanie teraz że wójt by musiał dwie szkoły podstawowe zamknąć , to jakieś na prawdę mieszanie ludziom w głowach. Zaraz się okaże, że wójt jest bohaterem i ocalił w ten sposób szkoły. Bez sensu.
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą wypowiedzi ą w prasie, ale za czasów vicexa nie było szkoły muzycznej. Jaka jest gwarancja, że będzie wzrost chętnych do szkoły muzycznej a władze starostwa nie zmienią zdania wobec szkoły.
Problemem nie jest sama aula, lecz wskaźniki do osiągnięcia oraz zasady wykorzystywania auli w przyszłości. Za ich nie osiągnięcie i złamania tych zasad przecież grożą spore kary finansowe. O tych sprawach pewnie radnym nie mówiono. Nie mówiono również o wiele innych szczegółach, o których nie wypada tutaj wspominać.
Z ekonomicznego i praktycznego punktu widzenia, bardziej funkcjonalnym by było właśnie rozbudować szkołę podstawową z dotacji, a aulę jak już wybudować za swoje albo poszukać innej dotacji na innych zasadach. To by było dużo lepszym rozwiązaniem. A teraz aula będzie po prostu martwym obiektem.

[endrjulepper1]

gwiesniak napisał:

> tak, tylko chciałbym poznać treść pisma do UM, bo nie wiem na jaką treść w nim
> UM odpowiadał.

Właśnie dlatego w/g mnie bardziej potrzebna jest szkoła podstawowa niż muzyczna.
Ta pierwsza uczy czytania ze zrozumieniem.
Sorki nie mogłem się powstrzymać

[gwiesniak]

ja rozumię wszystko i nie obrażam się za Twój tekst tylko chodziło mi o chociażby wstęp ipowiedzmy zagajenie czyli pełną wersje, ale dajmy spokój.
Najzabawniej wypadło pytanie o organizację apeli, występów, świąt państwwowych dla społeczności, przecież tego nie stawia się jako cel powstania auli, ale każda szkoła bo jasno odpowiedziano że jest na potrzeby zespołu szkól i szkoły muzycznej może zaprosić rodziców, dziadków, ciocie i wójków na obchody święt państwowych a szkoła muzyczna na występy dzieci , na tym polega integracja ze środowiskiem. chyba że z UM przyjadą na akademie 3 maja przygotowaną przez szkołę muzyczną i sprawdzą dowody, kto rodzic a kto nie i co tu robi?

[ciekaw.ja]

Aula ma służyć tylko i wyłącznie celom dydaktycznym, czyli w prowadzeniu zajęć.
Bądźmy z literą prawa, a nie naciąganiem i kombinowaniem.

[endrjulepper1]

gwiesniak napisał:

> ja rozumię wszystko i nie obrażam się za Twój tekst tylko chodziło mi o chociaż
> by wstęp ipowiedzmy zagajenie czyli pełną wersje, ale dajmy spokój.
> Najzabawniej wypadło pytanie o organizację apeli, występów, świąt państwwowych
> dla społeczności, przecież tego nie stawia się jako cel powstania auli, ale każ
> da szkoła bo jasno odpowiedziano że jest na potrzeby zespołu szkól i szkoły muz
> ycznej może zaprosić rodziców, dziadków, ciocie i wójków na obchody święt państ
> wowych a szkoła muzyczna na występy dzieci , na tym polega integracja ze środow
> iskiem. chyba że z UM przyjadą na akademie 3 maja przygotowaną przez szkołę mu
> zyczną i sprawdzą dowody, kto rodzic a kto nie i co tu robi?

Nie obraź się po raz drugi, ale z interpretacji UM jasno wynika, że aula ma służyć tylko i wyłącznie do dydaktyki i niczego więcej. Nie znam się kompletnie na przepisach dotyczących dotacji unijnych, ale z przytoczonego pisma wprost widać, że żadne imprezy nie będą mogły być na auli organizowane. Dodam, że wcale mnie to nie cieszy ale tak już są najwyraźniej unijne dotacje durnie organizowane - patrz program przeciwdziałający e-inclusion - wydane ogromne pieniądze, pobudowana infrastruktura, a korzysta z tego kilkadziesiąt osób (świadomie nie liczę szkół bo tam dostawę internetu bez problemu można zorganizować bez budowy masztów w całej gminie).
A co Pana pytania, skąd mają się w UM dowiedzieć, że coś poza dydaktyką jest w Auli organizowane, to niech Pan wybaczy, ale coś mi się wydaje, że ktoś to kontroluje. A poza tym, jak znam ludzi, to na kilka tysięcy mieszkańców naszej pięknej gminy na pewno znajdzie się ktoś, kto uprzejmie doniesie gdzie trzeba. A ryzyka zwrotu dotacji nie ryzykowałbym na miejscu naszej, dość już zadłużonej, gminy.
Pozdrawiam.

[vicex]

Widzę, że dyskusja rozgorzała. Szkoda, że nie nastąpiło to wcześniej i z inicjatywy władz naszej gminy. Odnosząc się do wszystkich głosów chciałbym podzielić się kilkoma refleksjami. Przede wszystkim należy sobie odpowiedzieć na pytania czy stać nas jako gminę na taki obiekt jak aula? Pytanie to jest o tyle celowe, że jak może nie wszyscy wiedzą, w Czernikowie powstaną jeszcze dwa obiekty o bardzo podobnym przeznaczeniu tj. Świetlica Wiejska w Remizie OSP i Centrum Integracji Kulturalnej przy GCI.
Wiele osób zwracało uwagę na niebezpieczeństwo zwrotu dotacji w sytuacji wykorzystywania obiektu niezgodnie z jego przeznaczeniem. Oczywiście taka możliwość istnieje, ale ja większych problemów doszukiwałbym się z innej strony. Jak ktoś zauważył, napisanie wniosku dot. tej inwestycji zlecono firmie zewnętrznej, a nie pracownikom urzędu. Po lekturze pisma z Urzędu Marszałkowskiego i analizie innych informacji mam przypuszczenia graniczące z pewnością, że przed podpisaniem i wysłaniem wniosku nikt go dokładnie nie przeczytał a już na pewno nie przeanalizował założonych wskaźników. Gmina Czernikowo założyła, że w roku szkolnym 2012/2013 w szkole korzystającej z auli uczyć się będzie 627 uczniów, przy czym przyjęto, że liczba uczniów Zespołu Szkół nie zmniejszy się a liczba uczniów Szkoły Muzycznej zwiększy się do 155. Moim zdaniem są to wskaźniki nierealne. Obecna liczna uczniów szkoły muzycznej tj. ok. 80 jest absolutnym maksimum. Z tego co wiem wiele dzieci po z zderzeniu z realiami szkoły artystycznej rezygnuje z niej i jest wiele wolnych miejscy w poszczególnych klasach. Poza tym pamiętać należy, że wskaźnik liczby uczniów dot. całej szkoły. W najbliższych latach demografia i zapewne inne czynniki spowodują, że liczba uczniów gimnazjum i licem będzie się zmniejszać, co oznacza konieczność „gonienia” wskaźnika uczniami szkoły muzycznej. Niestety wskazany wskaźnik nie jest jedynym efektem „radosnej twórczości” firmy konsultingowej. Założyła ona bowiem, że uczniów Szkoły Muzycznej w 2016 r. będzie 255. Dla zainteresowanych podam tylko, że obecnie w całej tej placówce tj. Szkole w Chełmży i jej filiach w Lubiczu i Czernikowie uczy się łącznie ok. 250 uczniów. Oznacza to, że za cztery lata będzie u nas więcej uczniów szkoły muzycznej niż w pozostałych jej placówkach. Czy to jest wskaźnik realny? Moim zdaniem nie. Poza tym zapomniano o jeszcze jednej sprawie. Szkoła muzyczne jest prowadzona przez samorząd powiatowy. W przypadku filii szkoły w Czernikowie jest Starostwo Powiatowe w Toruniu. Z tego, co udało mi się dowiedzieć, to nikt w tej instytucji nie wie o planach przyjęcia tylu uczniów do Szkoły Muzycznej w Chełmży. Trochę to dziwne ponieważ to powiat musi zorganizować zajęcia dydaktyczne, zapewnić opiekę pedagogiczną itp. Oznacza to, że we wniosku założono wskaźniki, które w dużej części musi spełnić inny podmiot, który o tym nic nie wie.
Konkludując, muszę stwierdzić, że moim zdaniem wspomniana inwestycja jest „bardzo niebezpieczna” i chyba nie do końca przemyślana. W trakcie jej realizacji, a potem funkcjonowania jest bardzo wiele możliwości „potknięcia się’, którego skutkiem bedzie konieczności zwrotu otrzymanych pieniędzy. Poza tym, nie wiedzieć czemu, ciągle jesteśmy wprowadzani w błąd co do kwoty dofinansowania. W ostatnim numerze „Dwóch Słów” jest napisane, że wynosi ono 85% inwestycji co jest kłamstwem. Wartość projektu wynosi 3 963 004,77, suma dotacji to PLN: 2 496 945,03. Dotacja zatem nie wyniesie nawet 65 % wartości inwestycji.
Na zakończenie, jeszcze jedna refleksja. Jestem pewien, ze w naszej gminie mieszkają mądrzy i rozsądni ludzie, którzy potrafią wyciągać wnioski z przekazywanych im informacji. W trakcie spotkania w Szkole Podstawowej w Czernikowie poinformowano jego uczestników, że pewna grupa mieszkańców kłamie i sieje zamęt w sprawie wskazanej inwestycji i rozbudowy szkoły podstawowej. Fakty świadczą chyba o czymś innym. Obawiam się tylko, że w pewnych oczach to tylko fakty.

[koala2001]

Trzeba było się wykazywać kiedy się było przy sterze. Teraz to tylko mącenie wszystkim w głowach, szczególnie tym, którzy się na tym nie znają. Te kłody podkładane innym wrócą do was (do Pana Boruckiego też).

[endrjulepper1]

koala2001 napisała:

> Trzeba było się wykazywać kiedy się było przy sterze. Teraz to tylko mącenie ws
> zystkim w głowach, szczególnie tym, którzy się na tym nie znają. Te kłody podk
> ładane innym wrócą do was (do Pana Boruckiego też).


Czasem, aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza, dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu Tęcza. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat! (...) To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam. To śpiewałem ja – Koala2001

[maxikaz99]

" Te kłody podkładane innym wrócą do was (do Pana Boruckiego też)."

To się okazuje, że nasza władza jest nieomylna i wszechwiedząca. Każdą krytykę traktuje jak atak czyt. kłodę pod nogi. Było już paru takich paru w historii. Jeden taki francuski król Ludwik XIV twierdził , że "Państwo to ja”. Dość dużo w tej sprawie robiła też dynastia Romanowów. Do całej tej sytuacji bardziej pasuje chyba cytat z biblii „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata” (Łk 6,39-42)

[maxikaz99]

Łatwo nie było, ale przebrnąłem przez to pismo od marszałka, wpisy na forum i „urodził” mi się taki mały komentarz do postawy nam jaśnie panujących
CNOTĄ NIE JEST NIE BŁĄDZIĆ, CNOTĄ JEST PRZYZNAĆ SIĘ DO BŁĘDU

[ciekaw.ja]

Mi akurat nasuwa się cytat z baśni „Nowe szaty króla” Andersena, w której ludzie bali się zwrócić uwagę na oczywisty fakt, że pełen pychy władca został oszukany i nie ma na sobie ubrania.
„Boże, jak niezrównanie piękne są cesarskie szaty! Jaki wspaniały tren ma cesarz! Jak doskonale leży”

[vicex]

Czy nasze małe zamieszanie nie kojarzy się Państwu z sytuacją, która dziej się w Toruniu z salą na Jordankach. Mam jednak wrażenie, że tam się dyskutuje i szuka najlepszego rozwiązania a u nas niekoniecznie.

[bollo12]

Dyskutować to ty potrafisz weź się do roboty. A nie brednie wypisujesz.

[prawdazwyciezy55]

Czy w sprawie rozbudowy Szkoły Podstawowej są jakieś postępy ? Wiadomo kiedy zaczną lać beton na nowe fundamenty ?