Źle zaplanowane dożynki

[1szreder]

Od wielu już lat mieszkańcy całej gminy nie mogą już wytrzymać że wójt wraz z proboszczem organizują coroczne dożynki i piknik dożynkowy w niedzielę a nie w sobotę.

[lata70te]

Witam.W pełni zgadzam się z tą opinią ,aczkolwiek napewno lokalna moherowa inkwizycja natychmiast pomyśli że spożycie tego dnia tj.wieczoro-nocy wzrosłoby niewspółmiernie. Gdyż niedziela mogłaby wówczas być dniem ,,leczenia'' organów wewnętrznych i nie byłoby obaw o poniedziałkową wydajność w pracy.Uważam również że te dożynki powinny odbywać się zawsze tuż po żniwach , tj. w połowie sierpnia a nie na koniec tego miesiąca.

[hahahihihaha]

a dożynki to jest święto dla mieszkańców Czernikowa czy dla rolników? Jak wiadomo, jedynym dniem który mają wolny rolnicy to jest niedziela...

[lata70te]

No,przyznam że jest coś na rzeczy.Z drugiej strony ,jak to mawia mój znajomy ,,świni i krowy nie wyłączysz na niedziele".

[hahahihihaha]

ale w niedziele rolnik może sobie odpuścić prace polowe a "krowy i świnie" to z tego co wiem "obsługuje" się rano i wieczorem I dalej przypominam: Dożynki są świętem rolników a nie Sfrustrowanych Czernikowian

[troll540]

Na miły Bóg wyluzujcie bo w końcu dojdzie do tego,że 1 listopada będzie świętem pojednania.Pozdrawiam!!!

[potok33]

Czy zabronione jest organizowanie dożynek dwudniowych? To święto polskiej wsi.Niech będzie jak wesele z poprawinami.Chociaż pewnie w niedzielę rano frekwencja w kościele była by licha.A i na tacę nie mieli by co rzucać.....Jakbyś się nie obrócił to d-pa z tyłu.

[wyborca121]

przecierz w niedziele jest i tak mała frekwencia więc zbyt durzych strat by nie było a sfrustrowany czernikowianin jak i rolnik mogli by razem wypić w sobote bo świniom i krowom to bez różnicy czy rolnik daje żreć pijany czy trzeżwy .

[awiator7]

Zamiast szukać sensacji w niedzielę wesprzemy wszyscy występ naszego ziomka Piotra czyli PETRUSA bo chłopak zasługuje na to.Jestem ciekaw czy nasz wójt wogóle wie że oprócz państwa Z. jest ktoś kogo warto promować