Dodaj do ulubionych

Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Europie

    • m.maska Macedonia 07.12.11, 00:38
      Streken Bozhik!

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-77-03c6.jpg

      Przygotowania do Bozego Narodzenia wiekszosci macedonsko-ortodoksyjnej rozpoczynaja sie pozniej niz u nas. Boze Narodzenie, macedonscy Chrzescijanie obchodza wg kalendarza julianskiego dopiero po Nowym Roku – jest to 6 stycznia i trwa przez kolejne 3 dni.
      Mimo, ze na ulicach wiekszych miast, takich jak Skopje, coraz czesciej widzi sie swiecace lancuchy, w pasazach slychac angielskojezyczne bozonarodzeniowe szlagiery, jednak wciaz mozna spotkac wiele oryginalnych zwyczajow macedonskich.:
      Zaczyna sie od tego, ze kiedy w srodkowej Europie dominuje choinka, w Skandynawii i w regionach anglo-saskich - galazka jemioly, w Macedonii uzywa sie pekow suszonych lisci debu.
      Wieczorem 5 stycznia, w przeddzien Swiat ludzie schodza sie na sasiedzki festyn nazywany „Kolede”. Piecze sie na te okolicznosc „cukrowa bulke”, sasiedzi obdarowuja sie drobnymi upominkami. Na dworze spotykaja sie z innymi z okolicznych ulic, ukladaja drwa i pala ogniska.
      Slychac muzyke, popija sie goraca Rakije. Takie uliczne festyny w zaleznosci od ilosci uczestnikow trwaja niekiedy do rana.
      6 stycznia rankiem, dzieci chodza od drzwi do drzwi, spiewaja i oczekuja slodyczy i prezentow. Taki Halloween po macedonsku, bez masek i dyn.
      W Wigilie „Badnik” rozpoczyna sie uroczysta wieczerza. Pokoj jest przystrajany wiazkami lisci debu, tradycyjna potrawa jest Zelnik( rodzaj macedonskiej lasagne, platy ciasta przekladane na rozne sposoby).
      Rownie istotny w dniu „Badnik” jest specjalnie pieczony okragly chleb, kazdy czlonek rodziny otrzymuje swoj kawalek. W chlebie tym zapieczona jest moneta, szczesliwy znalazca otrzymuje drobne prezenty i zyczenia od krewnych i moze liczyc na szczesliwy kolejny rok. Rodzina tego dnia jest razem, stol tradycyjnie uprzata sie nastepnego ranka.
      Kolejne bozonarodzeniowe dni(7, 8 i 9 stycznia) swietuje sie klasycznie, ucztowaniem wraz z rodzina i odwiedzinami Bozonarodzeniowej mszy.
    • m.maska [...] 07.12.11, 01:45
      Post został usunięty przez adminów lub założyciela forum .
    • m.maska [...] 07.12.11, 01:50
      Post został usunięty przez adminów lub założyciela forum .
    • m.maska Norwegia 07.12.11, 01:55
      God Jul!

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-7b-f718.jpg

      W Norwegii prezenty dzieciom przynosi Julenissen, pomieszanie miedzy norweskim Nissen i Sw.Mikolajem.
      Na suta uczte Julebord sklada sie 60 roznych potraw, do tego specjalne bozonarodzeniowe piwo
      Juløl. A na zakonczenie podaje sie aperitif Jule-Aquavit.
      Na wszystkich morzach i we wszystkich portach na szczytach masztow norweskich statkow umieszcza sie choinki i swietuje sie Boze Narodzenie na sposob norweski. Odroznia sie on od uroczystosci innych narodow.
      Te roznice dzisiaj nie sa juz tak wielkie.
      Miasta sa dekorowane podobnie jak inne, Oslo nie rozni sie od Londynu czy Nowego Yorku.
      Tylko jesli chcialoby sie swietowac jak za czasow pradziadkow, tutaj moze sie to jeszcze spelnic, jesli bedzie sie mialo szczescie i zostanie sie zaproszonym na wies.
      Przygotowania na wsi zaczynaja sie od wazenia piwa „Juløl”, przygotowuje sie rozne potrawy z wieprzowiny, piecze sie ciasteczka, wg starego obyczaju, powinno byc przynajmniej siedem roznych rodzajow, bozonarodzeniowy placek drozdzowy z bakaliami „Julekaker”, slodki chleb z rodzynkami, skorka cytrynowa i kardamonem.
      Dom musi byc gruntownie wysprzatany, przygotowana odpowiednia ilosc drewna, aby w tych dniach nie zgasl ogien. Dzisiaj dochodzi do tego takze pojscie do lasu po choinke, to czego dziadek nie robil. W Norwegii tradycja choinki pojawila sie w drugiej polowie XIX-wieku, a na wies dotarla jeszcze pozniej.
      Kiedy zbliza sie Wigilia, za zamknietymi drzwiami rodzice ubieraja choinke.
      Nie wolno zapominec o pozostawieniu w stodole miseczki kaszy dla skrzatow, nadprzyrodzonych „opiekunow” domu. W dzisiejszych czasach, robi sie to bardziej dla dzieci, ale dawniej nie wykluczano istnienia takich skrzatow. W Boze Narodzenie, pamieta sie takze o ptakach, im pozostawia sie tzw.„Julenek”, zatyka sie na pal, wiazke owsa, takze zwierzeta w gospodarstwach dostaja szczegolny posilek.
      Po poludniu slychac dzwony. Jednak tego dnia dzwonia inaczej, dzwonia w bardzo krotkich odstepach przez wiele minut.
      Wlasciwe Swieta rozpoczynaja sie uroczystym odczytaniem poczatku Bozonarodzeniowej Ewangelii. Nastepnie rodzina zasiada do wieczerzy, ktora komus obcemu moze wydac sie dziwnym kontrastem do tak uroczystej okazji.
      Glowna potrawa jest papka ryzowa lub swiezy dorsz, jesli sie go dostalo, albo „Lutefisk”, marynowany solony dorsz. Ta tradycyjna potrawa, pochodzi zapewne jeszcze z okresu reformacji, kiedy to Wigilia byla postna. Jednak dzisiaj ta glowna potrawa jest uzupelniona o dodatkowe, ktore juz w niczym postu nie przypominaja. Dzieci maja jednak watpliwa radosc podczas wieczerzy, rodzice zwykle zbyt dlugo jedza, oczy dzieci skierowane sa na zamkniete drzwi za ktorymi znajduje sie choinka.
      Po wieczerzy otwiera sie drzwi pokoju w ktorym choinka sie znajduje, dzieci wpadaja i juz na progu zamieraja z zachwytu kiedy widza polyskujace plomyki prawdziwych swiec a pod choinka umieszczone upominki.
      Nastepuje norweski zwyczaj wspolego tanca wokol choinki i spiewania koled.
      Potem rozdaje sie prezenty, reszte wieczoru spedza sie na grach towarzyskich...serwuje sie ciasta.
      Rano pierwszego dnia Swiat, rodziny ida do kosciola.
      Dawniej msza odbywala sie przed sutym sniadaniem, obecnie kolejnosc jest odwrotna.
      Tradycyjna potrawa jest wieprzowina pod roznymi postaciami.
      Koscioly wiejskie pozostaly od wiekow niezmienione, te same – male drewniane kosciolki, ktore sluzyly gminie juz w Sredniowieczu... gdzieniegdzie na ciemnych scianach mozna zobaczyc resztki zapisow run.
      Wigilia i pierwszy dzien Swiat to dopiero poczatek tego odswietnego okresu trwajacego do Dnia Trzech Kroli a w niektorych rejonach do 13 stycznia tzn. do 20 bozonarodzeniowego dnia, dnia Sw. Knuta
    • m.maska Polska 07.12.11, 02:03
      Wesołych Świąt!

      Oczywiscie kazdy z Was wie jak obchodzimy w Polsce Boze Narodzenie, ale... moze warto zobaczyc, jak widza to opisujacy te tradycje obcokrajowcy.

      W calym kraju spotykaja sie przyjaciele i rodziny w Wigilie by zlozyc sobie zyczenia i wspolnie spozyc wieczerze.
      Do stolu zasiada sie dopiero, kiedy zablysnie na niebie pierwsza gwiazda.
      Na stole ustawiona jest swieca, pod ktora umieszczona jest moneta, ma to chronic przed bieda.
      Na stole znajduje sie zawsze dodatkowe nakrycie, dla nieoczekiwanego goscia.
      Wszyscy dziela sie oplatkiem jest to gest milosci, wspolnoty rodzinnej i pogodzenia, ta tradycja jest takze pielegnowana wsrod niechrzescijanskich rodzin.
      Wsrod potraw sa: zupa, ryba(najczesciej karp) i ciasto.
      Wg legendy, w nocy z 24 na 25 grudnia zwierzeta mowia ludzkim glosem.
      • al-szamanka Re: Polska 11.12.11, 20:48
        Tradycji świecy i monety nie znam, w moim domu rodzinnym była zawsze symboliczna szczypta siana pod obrusem
        • m.maska Re: Polska 11.12.11, 21:03
          Tez nie znam... tak opisuja to Niemcy - moze cos poplatali....ale moze sa takie rejony w kraju - gdzie panuje taki zwyczaj...
          A luski rybie... z wigilijnego karpia?
          Od pewnego czasu, zawsze nosze w portmonetce taka luske - dzieki temu podobno nigdy nie zabraknie w portmonetce kasy i to sie nawet sprawdza.
          • al-szamanka Re: Polska 11.12.11, 21:07
            Ponoć ta rybia łuska to pomysł poznański, może Klara coś na ten temat więcej wie smile
            • m.maska Re: Polska 11.12.11, 21:20
              Moja kuzynka opowiadala mi, jak kiedys placac przy kasie wyleciala jej taka luska... wiec zaczela jej szukac na ziemi... kasjerka sie zainteresowala, czego ona szuka, wiec jej powiedziala. Na to kasjerka wyszla i zaczela szukac razem z nia - wynika z tego, ze to naprawde bardzo wazna sprawa wink
    • m.maska Portugalia 09.12.11, 00:35
      Boas Festas !

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-7x-07cd.jpg

      - a ja wiem dokladnie, gdzie ta choinka stoi.... smile

      W grudniu 2005 roku w Lizbonie zostala ustawiona najwyzsza choinka, miala wysokosc 72m, wazyla 180 ton i byla oswietlona przez 2 miliony swiatelek.

      W okresie Adventu w Portugalii przystraja sie domy i koscioly grilandami lampek i innych dekoracji. Obok zaimportowanej choinki tradycyjnie w tym katolickim kraju w kazdym domu ustawia sie szopke.
      Glownym punktem portugalskiego Bozego Narodzenia jest Wigilia.
      Na wieczerze podaje sie Bacelhau(suszona ryba), ziemniaki i jarzyne, czesto kapuste. To czego nie moze zabraknac, to placek drozdzowy „bolo rei”!
      Po wieczerzy wszyscy spotykaja sie przy szopce, aby rozpakowac prezenty. Upominki gwiazdkowe sa w Portugalii symbolem prezentow, ktore pastuszkowie przyniesli Dzieciatku Jezus.
      Potem wszyscy udaja sie na Pasterke.
      Takze w pierwszy swiateczny dzien jest wiele do jedzenia.
      Na poczatek, wlasciwie jako przystawka „farrapo velho" – ta potrawa sklada sie z resztek z poprzedniego dnia, wszystko zostaje drobno pokrojone, wrzucone do jednego garnka i z duza iloscia czosnku, usmazone. Nastepnie podaje sie pieczonego w piecu indyka z ziemniakami, ryzem i jarzyna... a na koniec deser.
    • m.maska Rosja 09.12.11, 01:16
      Счастливого Рождества!

      https://www.bilder-hochladen.net/files/big/itqm-7y-d395.gif

      Od 11 wieku w Rosji i w kosciele ortodoksyjnym istnieje tradycja Sw.Mikolaja. Po rewolucji komunistycznej, Sw. Mikolaj zostal zastapiony przez Dziadka Mroza – wiele atrybutow pozostalo tych samych: czerwony plaszcz, biala broda, czarne buty. Jego pomocnica jest Sniezynka. Podobny los spotkal Babuszke. Wg legendy odmowila ona schronienia i pozywienia Trzem Krolom i dlatego musi nieustannie poszukiwac Dzieciatka Jezus. Podczas swoich podrozy odwiedza dzieci, stad znalazla tez swoje miejsce w tradycji Bozonarodzeniowej.
      Poniewaz Kosciol ortodoksyjny korzysta z kalendarza julianskiego, Boze Narodzenie nie przypada na 25 grudnia, tylko na 7 stycznia (wg kalendarza julianskiego jest minimalnie krotszy, w ten sposob co 125 lat powstaje niewielka roznica). W okresie rewolucji komunistycznej, kiedy zostal wprowadzony kalendarz gregorianski, roznica miedzy tymi nimi wynosila 13 dni.
      Chrzescijanskie Swieta zostaly zlikwidowane. Glownym swietem zostal Nowy Rok, bozonarodzeniowa choinka stala sie noworoczna choinka. Prezenty przynosi Dziadek Mroz.
      Chociaz w ostatnich latach Rosja uzyskala sporo wolnosci jesli chodzi o swieta religijne, to jednak Boze Narodzenie nie ma tam takiego znaczenia jak w innych krajach.
      Okres Bozego Narodzenia w Kosciele prawoslawnym jest okresem postu, tzn. ze potrawy sa bezmiesne.
      Glowna potrawa jest kutia...sklada sie z roznych gatunkow zboz, te sa symbolem nadziei, a takze z miodu i maku, odpowiednio symbole radosci i sukcesu.
      Oczywiscie rowniez barszcz jest potrawa obowiazkowa.
      11 stycznia, konczy sie okres Bozego Narodzenia.
      • al-szamanka Re: Rosja 11.12.11, 20:52
        A ja tu dodam, że najlepszą kutię robi mój Brat big_grin
        • m.maska Re: Rosja 11.12.11, 21:21
          Z ta kutia to jest taka dziwna rzecz - lubie wlasciwie wszystko slodkie...ale kutie niekoniecznie big_grin
          • al-szamanka Re: Rosja 12.12.11, 20:37
            ....bo chyba prawdziwie dobrej nie jadłaś
            • m.maska Re: Rosja 12.12.11, 20:48
              A skad mam wiedziec?... jadlam ponoc najlepszy kawior z belugi... tez mi nie smakowal... big_grin
    • m.maska Rumunia 09.12.11, 17:21
      Craciun fericit!

      "Kozi taniec" i choinka high-tech

      W okresie bozonarodzeniowym od domu do domu przechodza chrzescijanskie i poganskie procesje: w Adwencie spiewaja dzieci, w Wigilie przede wszystkim mlodzi mezczyzni – dzieci nagradzane sa slodyczami, ci drudzy – alkoholem.

      Wlasciwie rumunskie Boze Narodzenie nie rozni sie tak bardzo od pozostalej Europy, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Tak wlasnie pomyslal sobie, kilka lat temu, pewien obrotny przesiebiorca, wprowadzajac na rumunski rynek adwentowy kalendarz w przekonaniu ze odkryl „luke”. Pomylil sie, nikt nie wiedzial co poczac z tym dziwnym przedmiotem i nikt tak naprawde nie zrozumial, dlaczego pare gramow czekolady, zostalo podzielonych na 24 dni, zamiast zjesc ja na raz.

      Poganskie i chrzescijanskie procesje

      Podobnie jak w innych czesciach swiata w ciagu ostatnich dni i tygodni roku zbiegaja sie zwyczaje poganskie i chrzescijanskie.Jednym ze zwyczajow, ktorego korzenie wywodza sie spoza Chrzescijastwa, jest „kozi taniec”. Dzikie kultowe „wybryki” ukazuja zabijanie, oplakiwanie, grzebanie i zmartwychwstanie kozy. Tanczacy nosza maski, podczas gdy widzowie rzucaja, na procesje idaca od domu do domu, ziarno. Ta tradycja nawiazuje do obchodow „Fasnet” Alemanow. Celem jest prosba o plodny i owocny kolejny rok. Jednak Kosciol tego nie pochwala.

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-84-46ba.jpg

      Widzowie rzucaja ziarno na procesje „koziego tanca”...na plodny nowy rok

      Do okresu przed- i bozonarodzeniowego naleza procesje. Juz w czasie Adwentu odbywa sie „Colindatori“, dzieci ida od domu do domu, spiewajac piosenki. Prowadzacy grupe niesie drewniana gwiazde, dekorowana metalem, dzwonkami i kolorowymi wstazkami. Na srodku gwiazdy umieszczony jest obraz przedstawiajacy narodziny Chrystusa a cale to dzielo umieszczone jest na kiju od szczotki, albo dlugiej palce. Oczywiscie dzieci sa nagradzane slodyczami i owocami a szczegolnie ciastem orzechowym „cosonac”, najlepiej jeszcze cieplym wprost z pieca, podawanym bezposrednio przez okno, czasami dostaja tez drobne datki pieniezne.Tak jak wielu krajach europejskich, w Rumunii do godzin wieczornych 24 grudnia „Mos Ajun”,posci sie.Tradycyjnymi potrawami tego dnia sa rolady z kapusty z polenta, popijane mocnym „tzuika”.Na stole pojawia sie tez wieprzowina.Duchowni niosa swiety obraz od drzwi do drzwi i zycza Wesolych Swiat.W wieczor wigilijny procesje urzadzaja dorosli. „Colindat” tak nazywa sie ta procesja, glownie mlodych mezczyzn, ci sa obdarowywani alkoholem, ktory tez na miejscu konsumuja. Cala procesja moze trwac do rana. Spiewanie koled jest waznym elementem celebrowanie Bozego Narodzenia w Rumunii.Rankiem pierwszego dnia Swiat ida kolejne procesje „Irozii” – slowo pochodzi od rumunskiego „Herodes” niosac gwiazde wycieta z kartonu i obraz ukazujacy sceny z Biblii, sa obdarowywani alkoholem i ciastem.
      Niekiedy noca strzelaja fajerwerki. Prezenty mozna otwierac dopiero rankiem 25 grudnia.

      [b]Choinka high-tech, oscwietlona 2,4 milionami lampekW Rumunii obchodzi sie 1 grudnia swieto panstwowe i tego tez dnia wlaczane jest bozonarodzeniowe oswietlenie. W roku 2007 na bukaresztanskim Placu Zjednoczenia stanela ogromna choinka. Gigantyczny metalowy stelaz z 2,4 milionami swiatelek – jedno dla kazdego mieszkanca tej metropolii. Kazdy mieszkaniec Bukaresztu chcial to przezyc, ale oczywiscie nie bylo dla nich tyle miejsca. Na wiele godzin ruch w miescie zamarl, w centrum stalo wszystko. Ponad 100 000 ludzi stalo ciasno stloczonych na mrozie. Zgubilo sie 43 dzieci. Wg relacji w prasie, bylo to najwieksze zgromadzenie ludzi w Rumunii od czasow rewolucji w 1989 roku... i to wszystko z powodu elektrycznej choinki.

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-85-0e01.jpg

      Dla odmiany w stolicy sasiadow, Budapeszcie, przystraja sie ogromna naturalna choinke… importowana z Transylwanii w Rumunii.
    • m.maska Słowacja 10.12.11, 01:31
      Vesele Vianoce!

      Takze w Słowacji, Boze Narodzenie jest najwazniesjzym rodzinnym swietem.
      W czasie Adventu odbywa sie wiele swiatecznych jarmarkow, najbardziej ulubiony, w Bratyslawie.
      Tradycja nakazuje by mlode dziewczeta w dniu Sw.Barbary – 4 grudnia wstawialy galazki wisni do wody, jesli do Bozego Narodzenia wypuszcza listki, zapewnia to szczescie w milosci w przyszlym roku.
      12 grudnia grupy kobiet chodza od domu do domu i strasza mezczyzn.
      Prezenty swiateczne w Slowacji przynosi Dzieciatko Jezus (Jezisko) i pozostawia pod choinka.
      Wieczerza z reguly rozpoczyna sie po zapadnieciu zmroku, podaje sie zupe grzybowa, rybe(karp), kapuste kiszona i rozne ciasta.
      O Polnocy rodziny razem ida na Pasterke.
      25 grudnia swietuje sie z rodzina.
      26 grudnia z przyjaciolmi i ze znajomymi.

      Dla Slowakow szczegolne znaczenie maja Pastuszkowie z opowiesci wigilijnej. Aby ich upamietnic spiewa sie wiele piesni pasterskich i prezentuje opowiesci pasterskie

      https://www.bilder-hochladen.net/files/big/itqm-8b-9c83.gif
    • m.maska Słowenia 10.12.11, 14:51
      Vesele bozicne praznike!

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-8h-9fd8.jpg

      W Słowenii Boze Narodzenie to najbardziej znaczace swieto w roku. Okres ten rozpoczyna sie 13 listopada, jest okresem postu i konczy sie 2 lutego.
      Przez caly ten czas spiewa sie koledy a szopka(Jaslice) stanowi centrum domu.
      Dluga tradycje ma takze specjalny chleb z zyta, pszenicy i gryki –przypisuje mu sie magiczne sily.
      Takze choinka ma tam swoje miejsce.
      W Wigilie na Pasterke ida nie tylko wierzacy.
      Prezenty i tradycyjne potrawy pojawiaja sie dopiero 25 grudnia. Goscie w tym dniu, w niektorych regionach Slowenii oznaczaja zly omen na kolejny rok. Ten dzien jest przeznaczony wylacznie dla rodziny.
      W rodzinach religijnych trzy razy poswiecany jest dom: w Wigilie, w Sylwestra i 6 stycznia na Trzech Kroli.
    • m.maska Serbia 11.12.11, 00:20
      Sretam Bozic!

      Okres Bozego Narodzenia u prawoslawnych Serbow, zwiazany jest z wieloma zwyczajami. Wszystkie te zwyczaje maja jeden cel: Wyprosic opieke i laske Boga dla siebie i bliskich.
      Taki chocby toast: „Drogi Boze zachowaj w zdrowiu i radosci ten dom, pozwol nam rodzic zdrowe dzieci. Spraw by pomnozyly sie nasze plony z pol i winnic.”
      Ten okres zaczyna sie od Sw.Mikolaja, kilka tygodni przed Bozym Narodzeniem i trwa do dnia Sw.Savy, kilka tygodni po. W tym czasie Serbowie staraja sie zalagodzic wszelkie spory.
      W tym okresie sa tez dni szczegolne Swiety Dzien (Badnji dan) i Swiety Wieczor (Badnje vece), odpowiednik naszej Wigilii.

      Dzien przed Bozym Narodzeniem – Swiety dzien ( „Badnji dan“ )
      Ten dzien wg nowego kalendarza przypada 6 stycznia. Nazwa „Badnji” oznacza drzewo, ktorego tego dnia zostanie sciete i przyniesione do domu. Tego dnia przed wschodem slonca, strzela sie w powietrze z broni, by oglosic ze nalezy isc do lasu, scinac drzewa. „Badnjak” – to mlody dąbczak. „Badnjak” symbolizuje drewno przyniesione przez pastuszkow a ktorym potem Sw.Jozef ogrzewal stajenke.
      „Badnjak“ oznacza takze drewno z ktorego wykonany byl krzyz na ktorym ukrzyzowano Jezusa.
      Mezczyzni troszcza sie o swiniaki i baranine. Te miesa beda potem smazone, w koncu uczta musi byc uroczysta. Przy tym nie wolno takze zapominac o biednych, rowniez im zanosi sie jedzenie. Podczas wieczerzy nie moze niczego zabraknac, ani Sliwowicy ani wina.
      Swiety Wieczor ( „Badnje vece“ )
      Wigilia „Badnji vece” jest lacznikiem miedzy Swietym Dniem i Bozym Narodzeniem. W kosciolach wieczorem odbywa sie msza podczas ktorej poswieca sie „Badnjak” i slome. Sloma symbolizuje slome ze stajenki w ktorej urodzil sie Jezus. Potem zanosi sie drzewo i slome do domu. Spiewa sie piesni do Swietej Trojcy, sklada zyczenia i zasiada do stolu.
      Wigilia jest postna, podaje sie swieza lub wedzona rybe, salaty, fasole.
      Boze Narodzenie
      Trwa trzy dni. Pierwszy wypada 7 stycznia. Wczesnie rano dzwonia dzwony we wszystkich kosciolach. Po powrocie z kosciola jedza „Nafora”cryingchleb), pozdrawiaja sie slowami „Chrystus sie narodzil” i odpowiadaja „To prawda, narodzil sie!”.
      Cesnica – Bozonarodzeniowy chleb
      Na Boze Narodzenie piecze sie chleb, „Cesnica”. W chlebie ukryta jest moneta, w chleb wetknieta galazka z „Badnjak”. Po mszy wszyscy zbieraja sie w domu, zapalaja swiece, pan domu bierze kadzidlo i okadza wszystkich mieszkancow, ikony i caly dom. Odmawia sie modlitwy i spiewa. Nastepnie obraca sie chleb jak swiete ciasto i lamie sie go na tyle czesci ilu jest mieszkancow domu. Ten kto odnajdzie w swoim kawalku monete, bedzie tego roku szczegolnie obdarzony szczesciem.
      Boze Narodzenie w obecnych czasach...
      Mozna sie zastanawiac jak swietuje sie w duzych miastach, na wysokich pietrach, gdzie trudno wnosic drzewo. Zamiast drzewa przynosi sie kilka galazek i troche siana i uklada sie pod ikona umieszczona we wschodniej czesci mieszkania(domu). Palace sie swiece symbolizuja ogien i ognisko. Mieszkanie okadza sie kadzidlem i odmawia modlitwe.
      • al-szamanka Re: Serbia 12.12.11, 20:52
        Mam koleżankę pochodzącą z Serbii, dożo mi opowiadała....tam rzeczywiscie ludzie potrafią świętować.
        • m.maska Re: Serbia 12.12.11, 21:01
          Moze to kwestia tego, ze ich jeszcze komercja nie pochlonela...
          • al-szamanka Re: Serbia 13.12.11, 20:32
            A może są po prostu bardziej rodzinni, a to sprzyja podtrzymywaniu tradycji
    • m.maska Szwajcaria 12.12.11, 01:07
      Schöni Wienacht albo E guëti Wiënachtä!

      Zle duchy i demony, o tym wiedzieli juz starzy Germani, boja sie przede wszystkim okropnego halasu. Dlatego adepci Wotana, w dniu zimowego przesilenia, robili wiele halasu, byly bebny, gra na rogu, zeby w koncu zima sie skonczyla a lato przynioslo obfite plony.
      Podobny zwyczaj do dzisiaj jest kultywowany w Szwajcarii np. w Küssnacht, gdzie kazdego roku 5 grudnia odbywa sie „Klausjagen”.
      Te poganskie halasy popadlyby w zapomnienie, gdyby dodatkowo nie pojawil sie Biskup z Myry, Sw.Mikolaj. Dzisiaj „Klausjagen” w romantycznym miasteczku w centralnej Szwajcarii, jest najwieksza atrakcja turystyczna. Tysiace ludzi zjezdza do Küssnacht by podziwiac parade 1500 uczestnikow, przebranych niekiedy w przerazajace kostiumy. Szczegolnie interasujace sa, tanczace swiecace kapelusze biskupie.

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-8r-8e98.jpg

      Klausjagen - Küssnacht

      Parada ta byla w pewnym czasie problematyczna. W 1732 roku radni miasteczka uznali ze halas jest tak wielki, ze zagrozili zakazem parady: „z powodu chlopcow grajacych na rogu jak i na krowich dzwonkach niepokojacych mieszkancow noca, pod grozba kary 1 funta....”
      W tamtych czasach Klausjagen nie nalezalo do dobrego tonu. To zmienilo sie, kiedy w 1928 roku powstalo Towarzystwo Sw.Mikolaja, ktorego celem, bylo zachowanie zwyczaju Klausjagen i uczynic go zwyczajem Bozonarodzeniowym. Poczatkowo zostaly dopuszczone tylko tradycyjne instrumenty „halasujace”. Z czasem doszly i te nowoczesne, takie jak blaszane puszki czy wypelnione kamieniami kanistry do benzyny. W miedzyczasie ten Club, do ktorego moga nalezec wylacznie mezczyzni, liczy sobie 1600 czlonkow. A zeby ten potworny halas jaki co roku urzadzaja spelnial chrzescijanski cel, podczas Klausjagen sa zbierane datki na cele charytatywne.
      Sw. Mikolaj, albo „Samichlaus” – jak go nazywaja w niemieckojezycznej czesci Szwajcarii, przynosi dzieciom upominki i slodycze 6 grudnia. Jego towarzyszem jest „Schmutzli”.

      Boze Narodzenie jest najwazniejszym swietem koscielnym celebrowanym w calej Szwajcarii.
      Podobnie jak w innych krajach, ubierana jest choinka, wieczerza odbywa sie w kregu rodziny i przyjaciol, prezenty pod choinka a w niektorych regionach spiewanie koled i pastoralek i czytanie opowiesci bozonarodzeniowych.
      Po wieczerzy wigilijnej, w wielu miejscach, jest zwyczaj wspolnego pojscia na Pasterke(w kosciolach katolickich) albo "Msze o polnocy" (w kosciolach protestanckich). Wiele osob, ktore zwykle swoja wiare celebruja poza kosciolem, mozna tego dnia spotkac w kosciele.
    • m.maska Szwecja 12.12.11, 21:25
      God Jul!


      Takze w Szwecji, Boze Narodzenie to ulubione swieto.
      Ulice, place i wiele mieszkan jest dekorowanych od poczatku Adwentu.
      W okresie przedbozonarodzeniowym "Julfest" szczegolnym dniem jest 13 grudnia, Dzien Swiatla. Wg sagi, Lucia ustrzegla Szwecje przed nedza i glodem.
      Tego dnia w calym kraju odbywaja sie procesje bialoubranych dziewczat „Lussibrud” przepasanych czerwonym sznurem, z lameta we wlosach i w koronach z palacych sie swiec, towarzysza im „stjärngossar" chlopcy w bialych dlugich koszulach i spiczastych kapelusikach z gwiazdka. Male „krolewny swiatla” paraduja tak po ciemnych zimnych ulicach. Podczas procesji, dzieci spiewaja i zapraszaja na „lussekatter", szafranowe ciasteczka.
      Jest nawet piosenka Lucii. Pierwsza zwrotka brzmi mniej wiecej tak:
      Nad naszymi zaulkami ciezko zawisla ciemnosc,
      Swiatlo sloneczne dawno nas juz opuscilo,
      Blask swiec plynie poprzez wlosy
      Przegania ciemnosc:
      Santa Lucia! Santa Lucia!
      W Stockholmie odbywa sie wielka “Santa Lucia – Parada” i kazdego roku ogolnokrajowy konkurs pieknosci, wybiera sie „oficjalna” Lucie. Zwyciezczyni jest 13 grudnia koronowana jako „Krolowa Swiatla” w „Skansen”cryingmuzeum)

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-8t-edde.jpg

      Role Lucii tego dnia, w rodzinach, przyjmuje najstarsza corka, spiewa wraz z rodzenstwem piesni Lucii, budzi spiacych rodzicow, podaje im sniadanie; skandynawski chleb z szafranem, przez siebie przygotowane ciasteczka i slodycze.
      We wszystkich miastach i wsiach jest wybierana „Lussibrud”
      Do XVI wieku ta ostatnia noc byla uwazana za najdluzsza w roku...wraz z Lucia zaczynal sie „Czas Swiatla”. Ten zwyczaj zostal po raz pierwszy udokumentowany w Szwecji w 1780 roku.
      We wszystkich krajach skandynawskish swietuje sie Julfest.
      Tradycyjnie w wielu rodzinach przed uroczystosciami odbywa sie wielkie sprzatanie. Choinke ustawia sie z reguly 23 grudnia.
      Wigilia jest w Szwecji najwazniejszym Swietem. Swietuje sie w kregu rodzinnym. Po kapieli w saunie, rodzina spotyka sie przy oswietloenj choince.
      Po poludniu, kiedy zaczyna sie sciemniac, pojawia sie bogato zaopatrzony bufet: bozonarodzeniowa szynka, salaty, ryba w roznych wariantach, ziemniaki i Julkorv, rodzaj pieczonych kielbasek.
      Mowi sie, ze domowe skrzaty: Tomare, pomagajace ludziom w ciagu roku, czynia to takze w tym czasie. W Wigilie w podziece stawia sie dla nich slodka mleczna kasze przed drzwiam, poniewaz istnieje przekonanie, ze jesli zapomni sie okazac skrzatom wdziecznosci, moze to rodzinie przyniesc nieszczescie.
      Po kolacji wszyscy tancza wokol choinki i spiewaja koledy.
      Potem "osobiscie" przybywa Sw.Mikolaj wraz ze swymi krasnalami, albo rozdzielane sa prezenty lezace pod choinka.
      Okna pokoju sa czesto otwarte, poniewaz bywa, ze pojawi sie Julklapp(upominek od przyjaciela lub sasiada) wpadnie do domu.
      Pierwszego dnia Swiat, rodziny ida do kosciola. W domu Julbock - koziol ze slomy, strzeze w tym czasie choinki i nie dopuszcza zlych duchow.
      Ostatnim dniem Bozego Narodzenia w Szwecji jest 13 stycznia, Dzien Sw. Knuta.
    • m.maska Ukraina 14.12.11, 22:42
      Veseloho Vam Rizdva!

      Specyfika Ukrainy jest, to ze Swieta Bozego Narodzenia sa obchodzone albo wg czasu rzymsko-katolickiego tzn. wg kalendarza gregorianskiego, albo wg ortodoksyjnego zgodnie z kalendarzem julianskim. To znaczy np. Boze Narodzenie jest albo 25 grudnia albo 7 stycznia wg naszego liczenia czasu.
      Dla ukrainskich dzieci, najwazniejszym Swietem jest Dzien Sw. Mikolaja(6 albo 19 grudnia) w tym dniu Ukraincy daja sobie upominki. Mikolaj jest patronem dzieci.
      Na Ukrainie, jest zwyczaj, ze kazdy czlonek rodziny na swieta otrzymuje cos nowego z odziezy. Ksiaze Vladimir z podrozy do Konstantynopola, gdzie sie dal ochrzcic, przywiozl opowiesci o Sw.Mikolaju. Ukrainski ksiaze Vsevolod Yaroslavych oficjalnie wprowadzil Swieto Mikolaja(miedzy 1088 i 1099 rokiem, za pontyfikatu papieza Urbana II).
      Najwazniejszym Swietem rodzinnym dla ludnosci ukrainskiej jest jednak Boze Narodzenie. Swietuje sie surowo przestrzegajac zwyczajow, opierajacych sie nie tylko na chrzescijankiej ale takze poganskiej tradycji, oddajacej wiejski charakter spoleczenstwa ukrainskiego. Te zwyczaje sa bardzo szczegolne i gleboko symboliczne.
      Wlasciwy czas Bozego Narodzenia rozpoczyna sie z dniem Wigilii(24 grudnia lub 6 stycznia) i konczy sie wraz z Epiphanias – Dniem Trzech Kroli(6stycznia lub 19 stycznia).
      W Wigilie rodziny spotykaja sie na wieczerzy zwanej „Sviata Vecheria”. Wraz z ukazaniem sie pierwszej gwiazdki, ktora uwaza sie za Gwiazde Betlejemska, rozpoczyna sie ceremonia.
      Stol nakryty jest dwoma obrusami, jeden dla przodkow, drugi dla zyjacych czlonkow rodziny.
      W okresie nawracania na chrzescijanstwo na Ukrainie(988) uwazano tam wlasnych przodkow jako „dobre duchy”, jesli oddawalo sie im nalezna czesc, przynosily zyjacym czlonkom rodziny szczescie.
      Pod stolem i pod obrusami rozsypuje sie siano, na pamiatke narodzin Jezusa w stajence. Przy kazdym nakrytym stole jest puste nakrycie dla zmarlych czlonkow rodziny, ktorych dusze, wg ludowych wierzen, biora takze udzial w wieczerzy wigilijnej.
      Na srodku stolu kladzie sie okragly chleb bozonarodzeniowy „Kolacz”. Wlasciwie ukladane sa trzy Kolacze jeden na drugim jako symbol Trojcy Swietej. Forma Kolacza(okrag) symbolizuje wiecznosc.
      Wiazki klosow pszenicy „Didukh” uklada sie pod ikonami znajdujacymi sie w domu. To jedna z najwazniejszych tradycji na Ukrainie, wiazki te symbolizuja przodkow rodziny. Wg wierzen ludowych, podczas swiatecznych dni ich duchy zamieszkuja w tych wiazkach. Glowny czlonek rodziny obok „Didukh” umieszcza miske kutii – czyli gotowanej pszenicy z miodem i makiem.
      „Kutia” to najwazniejsza potrawa bozonarodzeniowego posilku zwana takze „potrawa Boga”. Do tego podaje sie „Napoj Boga”, zwany „Uzvar” jest to kompot z 12 roznych suszonych owocow.
      Na koniec tych przygotowan, glowny czlonek rodziny podaje kazdemu z obecnych kawalek chleba umoczonego w miodzie. Wspolnie odmawia sie modlitwe. Potem oglasza: „Khrystos Razhdaietsa” – Chrystus sie narodzil i rodzina rozpoczyna tradycyjna 12-daniowa uczte.
      Wg wiary chrzescijanskiej, dwanascie dan dotyczy Apostolow Jezusa, ale ta tradycja siega czasow poganskich. Wtedy dwanascie dan bylo symbolem dwunastu pelni ksiezyca w ciagu roku.
      Posilek jest bezmiesny, poniewaz kosciol obchodzi jeszcze czas postu, do pierwszego dnia Bozego Narodzenia, ale takze u pogan byly potrawy bezmiesne, jako specjalne bezkrwawe ofiary skladane Bogom.
      Pierwsza potrawa, tradycyjnie jest „Kutia”, nastepnie barszcz z uszkami. Nastepnie rozne potrawy rybne, „Varenyky” – sa to pierogi z kapusta, ziemniaki, tatarka lub sliwki i golabki. Wieczerze konczy „Uzvar“ – kompot z suszu.
      Podczas gdy ceremonia podczas Wigilii jest powazna i pelna znaczenia, pozostale dni maja radosny, swobodny charakter. Duzo sie je i duzo spiewa. Ukraincy maja swoje wlasne koledy.
      W dzien Nowego Roku (1 lub 14 stycznia) obchodzi sie dwa chrzescijanskie swieta. Obrzezanie Jezusa i Dzien Sw.Bazylego.
      Znaczace sa znowu obchody Swieta Epiphania(6 lub 19 stycznia). Wieczorem w przeddzien Swieta Epiphania rodzina ponownie zbiera sie na „Vecheria”, podbnie jak podczas Wigilii. Noc przed Epiphania nazywana jest „Schedrij Vechir” tzn. „Szczodr Noc”.
      Dzien Epiphania, wyznaczono na pamiatke chrztu Jezusa w rzece Jordan. W kosciolach wierni otrzymuja swiecona wode, ktora rodziny przechowuja przez caly rok w domach.

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-92-5b8a.jpg
    • m.maska Węgry 14.12.11, 23:22
      Kellemes Karacsonyi unnepeket!

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-93-432a.gif

      Do wegierskich dzieci 6 grudnia przybywa Mikulás i napelnia buciki. Ten kto nie byl zbyt grzeczny, dostaje obok slodyczy takze rozge jako ostrzezenie.
      Szczegolne znaczenie w okresie Adventu jest Dzien-Luca, 13 grudnia.
      Narodziny Chrystusa swietuje sie 24 do 26 grudnia.
      Z Dniem-Luca wiaza sie liczne tradycje, pielegnowane do dnia dzisiejszego. Np. lanie olowiu, albo rozpoczecie wykonania krzesla, ktore na Wigilie zostanie ukonczone. Na choince obok bombek i swiatelek umieszcza sie np. Szaloncukor, sa to w kolorowe blyszczace papierki owiniete najrozniejsze nadziewane cukierki czekoladowe. Innym smakolykiem tego okresu sa Bejgli, rolady nadziewane makiem lub masa orzechowa.
      24 grudnia rodzice przygotowuja wieczerze, podczas gdy dzieci dekoruja szopke, i ubieraja choinke.
      Rodzina spotyka sie na swieta 24 grudnia, podawane sa: ryba i indyk i orzechowe i makowe rogaliki „Bajgli”.
      Upominki przynosza zaleznie od regionu Dzieciatko Jezus „Gwiazdor” lub bozonarodzeniowy aniolek i pozostawiaja je pod choinka.
      Wiele rodzin bierze wspolnie udzial w Pasterce.
      W pierwszy dzien Swiat, wielu mlodych ludzi w roznych miescowosciach chodza od domu do domu i prezetnuja „Pasterska Opowiesc” za co sa nagradzani drobnymi datkami.
      25 i 26 – Wegrzy odwiedzaja krewnych.
      Do dnia dzisiejszego rodziny w dniu 27 grudnia zanosza swoje wino do kosciola, by zostalo poswiecone, wtedy zyskuje uzdrawiajaca moc.
      28 grudnia to dzien „malych Swietych” w tym dniu wszyscy chlopcy sa wlasnie tak traktowani.
    • m.maska Wielka Brytania 14.12.11, 23:42
      Merry Christmas!

      Byly czasy, kiedy obchodzenie Bozego Narodzenia bylo w Wielkiej Brytanii zabronione. To juz dawno temu, w 1644 na 12 lat zabroniono swietowania. Wladcy uwazali ze jest to zbyt poganskie Swieto. Do roku 1752 obchodzono tam Boze Narodzenie wg kalendarza julianskiego 6 stycznia. Dzisiaj radosny okres Bozego Narodzenia dla Brytyjczykow przypada w grudniu.
      Pokoje sa kolorowo udekorowane, choinki ustawione, galazki jemioly zawieszone na drzwiach.
      Jesli pod taka galazka spotka sie kobieta i mezczyzna powinni sie pocalowac.
      24 grudnia od domu do domu wedruja muzykanci i spiewaja koledy, w zamian otrzymujac male upominki, tradycja ta siega okresu Sredniowiecza. Zebracy chodzili spiewajac po ulicach i proszac o pieniadze, jedzenie lub cos do picia. 24 grudnia dzieci zawieszaja skarpety przy kominku albo na obramowaniu lozek, zeby Santa Claus przybywajacy tej nocy przez komin, mogl im tam cos pozostawic.
      Prezenty otwiera sie rankiem 25 grudnia.
      W poludnie podaje sie brukselke, pieczone ziemniaki, indyka, roastbeef lub ges. Do tego Mince Pie albo Plumpudding(Bozonarodzeniowy budyn), w deserach czesto ukryte sa monety, ktore znajdujacemu zwiastuja szczescie.
      Po poludniu, w telewizji transmitowane jest kazdego roku oredzie Krolowej, zwyczaj ten, pierwotnie byly to transmisje radiowe, wprowadzil jako pierwszy Krol Georg w 1932 roku.
      Do popoludniowej herbaty podaje sie ciasto owocowe z marcepanem w cukrowej polewie- Christmas Cake.
      Przy stole jest wesolo, kazdy ma jakis papierowy kapelusik a strzelajace cukierki wypelnione roznosciami (Christmas crackers) zapewniaja pogodny nastroj.
      26 grudnia, to tzw. Boxing Day. Kiedys tego dnia ci, ktorych wzywalo sie caly rok, dostawcy i handlarze, otrzymywali Christmas-Box, stad ta nazwa. Dzisiaj, daje sie napiwki tym, ktorzy musieli pracowac w swiateczne dni: mleczarzom, smieciarzom czy listonoszom. – w tym dniu odwiedza sie takze przyjaciol i krewnych.

      Boze Narodzenie jest w Wielkiej Brytanii swietem lubianym. Tradycje i ceremonie wywodza sie z wielowiekowych poganskich korzeni. Pewna czesc jest nadal nierozerwalnie zwiazana z tymi swietami.
      Na przyklad Druidzi w swojej religii i rytualach ofiarnych uzywali galazek jemioly. Wierzono tez ze czerwone owoce ostrokrzewu kolczastego chronia przez czarami. Bluszcz symbolizowal niesmiertelnosc. Wikingowie oddawali czesc Bogu Thor palac Yule log (Bozonarodzeniowe polana). Anglicy przejeli ten zwyczaj na Boze Narodzenie, Dzisiejsze (elektryczne) bozonarodzeniowe swieczki, to pozostalosc z tamtych czasow.
      Rytualem jest takze wysylanie Bozonarodzeniowych kartek do rodziny i przyjaciol – pochodzi z Wielkiej Brytanii. Pierwsza kartke zaprojektowal w roku 1843 John Calcott Horsley dla Sir Henry Cole. Tym sposobem wysylanie Bozonarodzeniowych kartek stalo sie wkrotce tradycja. Ulubione motywy to festyny Bozonarodzeniowe, koscielne dzwony, sliwki i indyk, jak rowniez te o tematyce religijnej. Kazdego roku w Wielkiej Brytani wysyla sie ponad miliard Bozonarodzeniwych kartek, wiele z nich jest sprzedawana na rzecz organizacji charytatywnych.

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-94-8d3b.jpg

      a tak wlasnie wygladala ta pierwsza bozonarodzeniowo-noworoczna kartka


      Od 1840 roku na znaczeniu zyskalo „Christmas Tree” - choinka. Ksiaze Albert, niemieckiego pochodzenia malzonek Krolowej Victorii, sprowadzil ten zwyczaj z Niemiec na Wyspy. „Illustrated London News” przedstawil w 1848 roku fotografie rodziny krolewskiej na tle wlasnie choinki. Angielskie rodziny natychmiast wziely przyklad i mozna tu mowic o viktorianskiej „nowosci”.
      Na Trafalgar Square, w poblizu statuy Lorda Nelsona, kazdego roku pojawia sie ogromna Bozonarodzeniowa choinka. Przypomina ona o wspolpracy angielsko-norweskiej w czasie drugiej wojny swiatowej.
      Aby brytyjskie dzieci nie byly zbyt rozpuszczone przez prezenty, 6 stycznia dzwoni do drzwi „Mari Lwyd” i zadaje zagadki, ten kto nie zna odpowiedzi, zostanie przez „Mari” ugryzione i musi jej dac cos do jedzenia.
    • m.maska Włochy 14.12.11, 23:55
      Buon Natale!

      Jak swietuje sie w „bella Italia"?

      Okres Bozego Narodzenia rozpoczyna sie wraz z pierwszym Adventem, Wlosi rowniez maja tradycje wianka adventowego, choinki, ale najwazniejsza jest szopka „presepio”. Pierwsza szopka pojawila sie w roku 1223 w Greccio, za sprawa Sw.Franciszka z Asyzu.

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-95-3207.jpg

      Dzieciom wloskim nie przynosi upominkow ani Aniolek, ani Gwiazdor, do nich przychodzi dobra czarownica, brzydka ale madra „La Befana”.
      „La Befana” leci na swojej miotle od domu do domu, wchodzi przez komin i grzecznym dzieciom wklada do pozostawionych przy kominku skarpet i bucikow upominki.
      „La Befana” nie przybywa 24 grudnia, tylko 6 stycznia w dniu Trzech Kroli. Wloskie dzieci musza wiec troche dluzej czekac.
      Wg legendy: czarownica „Befana” otrzymala od pastuszkow w Swieta Noc, wspaniala nowine o narodzinach Chrystusa, ale zbyt pozno wyruszyla w droge by moc kierowac sie gwiazda Betlejemska. W poszukiwaniu stajenki bladzila godzinami wsrod ciemnej nocy i nie mogla odnalezc Dzieciatka. Jest ona wciaz w poszukiwaniu, i w nadziei, ze gdzies odnajdzie Dzieciatko, rozdaje wszystkim dzieciom upominki.

      https://www.bilder-hochladen.net/files/itqm-96-caf1.jpg

      6 stycznia jest juz tylko szczytowym punktem radosnego i tajemniczego czasu Bozego Narodzenia we Wloszech.
      Wszedzie w calym kraju w grudniu odbywaja sie bozonarodzeniowe jarmarki.
      6 grudnia, San Nicola zawiesza swoje upominki na drzwiach, 13 grudnia „Krolowa Swiatla” -„Santa Lucia” pozostawia male prezenty dzieciom. „Santa Lucia” urodzona w Syrakuz na Sycylii – jej czczona kazdego roku za meczenska smierc.
      Okolo dwa tygodnie przed Bozym Narodzeniem ustawia sie w domach swiateczne szopki „presepio". Jednak Dzieciatko Jezus "il Bambinello Gesu", umieszcza sie w szopce dopiero w nocy z 24 na 25 grudnia.
      W Wigilie z Castel St. Angelo na znak rozpoczecia obchodow Swiat Bozego Narodzenia i 24 godzinnego okresu postu, slychac wystrzaly armatnie.
      Pasterka jest celebrowana o polnocy przez Papieza w Bazylice Sw.Piotra.
      25 grudnia rodziny spotykaja sie podczas wielkiej „uczty”. Na stole pojawiaja sie wszystkie smakolyki wloskiej kuchni i nie sa to makarony czy pizza, tylko wegorz i sztokfisz, jagnie i indyk, jako deser podawane jest „panettone” rodzaj drozdzowego ciasta z rodzynkami.
      Na koniec wszyscy biora udzial w grach, najczesciej organizowane sa loterie.
      To czy w danym domu stoi choinka, czy tez ogromna szopka, jest bardzo rozne. Wlasciciele szopek i choinek sa podzieleni na dwa obozy i nieustannie sie spieraja, co tak naprawde powinno sie znalezc w domu podczas Swiat.
      Sycylia ma w nosie te spory, dla Sycylijczkow wazniejsze jest, jak zostana sfinansowane te wszystkie prezenty. Dlatego okres Adventu na Sycylii, jest okresem gry w karty. Raz w tygodniu organizuje sie Bozonarodzeniowe gry w pokera.
    • m.maska Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 03.12.12, 22:42
      Podciagne ten watek... niech wisi na gorze smile
      • al-szamanka Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 04.12.12, 11:20
        Masz racje, gwiazdka niedługo, może coś dopisać trzeba będzie smile
        • m.maska Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 04.12.12, 11:41
          Najpierw myslalam, zeby zostawic tylko linka... ale potem, jesli wpadnie do archiwum, to juz sie nie wyciagnie z otchlani i nie bedzie mozna nic dopisac... smile
          • m.maska Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 04.12.12, 13:56
            A moze teraz nadszedl czas, zeby popisac, jak obchodzi sie Swieta Bozego Narodzenia na swiecie.... ale byloby fajnie gdyby ktos z tamtych stron sam napisal jak to jest tam, daleko na drugiej polkuli...moze na poludniowej, albo na antypodach - bo to co mozna poczytac o tych zwyczajach, ma sie czesto nijak do praktyki...
    • m.maska Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 05.12.13, 11:35
      Już czas, żeby podciągnąć ten wątek...
    • m.maska Adwent 2014 06.12.14, 16:14
      Podciagam, bo juz czas...
      • m.maska 1 Adwent 06.12.14, 16:16
        Prawie przegapilam w tym roku, zapewne dlatego, ze juz przed 1 listopada pojawily sie w sklepach pierwsze Mikolajki, pierniki, i inne tutejsze bozonarodzeniowe specjaly, to szybko powszednieje.

        https://s7.directupload.net/images/user/141130/4rg8xv25.gif
        • m.maska 2 Adwent 07.12.14, 00:19
          https://fs1.directupload.net/images/user/141206/zjrlvjls.jpg
          • super.halusia Re: 2 Adwent 07.12.14, 07:54
            https://bi.gazeta.pl/im/1/10694/z10694621Q.jpg
            • darima_ka Re: 2 Adwent 07.12.14, 16:20
              O! u Halusi już czwarta niedziela Adwentu ,hahahabig_grin
          • al-szamanka Re: 2 Adwent 07.12.14, 08:54
            m.maska napisała:

            > https://fs1.directupload.net/images/user/141206/zjrlvjls.jpg

            Śliczne gimpowanie, Maseczko smile
            • m.maska Re: 2 Adwent 07.12.14, 12:46
              Prosze mnie nie poganiac... wink
              • rena-ta49 Re: 2 Adwent 08.12.14, 14:41
                m.maska napisała:

                > Prosze mnie nie poganiac... wink

                Bardzo szybko czas ucieka i nas poganiasmile
        • darima_ka Re: 1 Adwent 07.12.14, 16:24
          m.maska napisała:

          > Prawie przegapilam w tym roku, zapewne dlatego, ze juz przed 1 listopada pojawi
          > ly sie w sklepach pierwsze Mikolajki, pierniki, i inne tutejsze bozonarodzeniow
          > e specjaly, to szybko powszednieje.
          >
          > https://s7.directupload.net/images/user/141130/4rg8xv25.gif
          >


          Ja też sad
        • m.maska 3 Adwent 14.12.14, 01:30
          https://fs1.directupload.net/images/user/141207/2yyplbug.gif
          • m.maska 4 Adwent 21.12.14, 02:53
            i Święta tuż tuż

            https://fs1.directupload.net/images/user/141214/vidolep3.gif
            • darima_ka Re: 4 Adwent 21.12.14, 17:34
              Kilka dni nas dzieli od świąt.
              Dzisiaj ubrałam choinkę.
              • m.maska Re: 4 Adwent 21.12.14, 18:11
                Ha, ja tez... wprawdzie mialam inne plany, ale sila wyzsza zatrzymala mnie w domu, bo plany musialam przesunac na jutro.
    • m.maska Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 11.12.15, 13:26
      A to ja podciagne ten watek, bo na czasie jest wink
    • m.maska Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 17.12.17, 19:58
      A to tak dla przypomnienia
    • m.maska Bożonarodzeniowa choinka - geneza i współczesność 24.12.18, 12:00
      Zwyczaj strojenia choinek na Boże Narodzenie - wbrew utartym opiniom - nie ma korzeni w starożytności chrześcijańskiej ani w pozostałości kultów pogańskich, lecz został zainspirowany przez średniowieczne rozważania teologiczne interpretujące narodzenie Chrystusa jako szansę dla ludzkości na "powrót do raju". Stąd rozwijający się wówczas obyczaj misteriów o Adamie i Ewie (24 grudnia) oraz ustawiania rajskiego drzewka, które stało się protoplastą późniejszych choinek. Ojczyzną bożonarodzeniowej choinki jest Alzacja końca XV wieku.

      Jak wiadomo, święta Bożego Narodzenia zaistniały dopiero w IV wieku na terenie Bliskiego Wschodu. I choć od początku towarzyszyły im pewne dekoracje roślinne, na ogół w postaci wieńców, którymi ozdabiano domy, to nie od nich wywodzi się zwyczaj stawiania choinek.

      Prawdziwa geneza choinki - jak dowodzi znawca tematu ks. prof. Józef Naumowicz - ma charakter nie etnograficzny, lecz stricte teologiczny. Już niektórzy autorzy bizantyjscy, np. św. Efrem Syryjczyk w swoim "Hymnie o Bożym Narodzeniu" wymieniali postacie ze Starego Testamentu, łącznie z Adamem i Ewą. Narodzenie Jezusa interpretować zaczęto jako swego rodzaju powrót do utraconego raju - dzięki narodzinom Boga w ludzkim ciele.

      Rajskie drzewo, protoplastą choinki

      Popularność rajskich motywów związanych z Bożym Narodzeniem sprawiła, że w średniowiecznych kalendarzach zaczęto umieszczać wspomnienie o Adamie i Ewie 24 grudnia. Uosabiali oni bowiem oczekiwanie całej ludzkości na przyjście Zbawiciela. Stąd w średniowieczu, w wielu miejscach Europy popularne stały się przedstawienia bożonarodzeniowe, zwane dramatami o Adamie i Ewie. A ważnym elementem ich scenografii stały się rajskie drzewa obwieszone owocami.

      Choinka wywodzi się więc ze średniowiecznej tradycji misteriów, jakie wystawiano w przeddzień święta Narodzenia Jezusa, opowiadających historię pierwszych ludzi w raju. W tych przedstawieniach dekoracja sceniczna obejmowała także drzewo, którego owoc stał się powodem grzechu Adama i Ewy. A skoro Biblia nie mówi o jaki gatunek chodzi, to - w zależności od regionu utożsamiano je z rosnącymi tam drzewami. W Niemczech, w Alzacji skąd pochodzą pierwsze przekazy o bożonarodzeniowych choinkach z końca XV wieku, była to jabłoń, a jabłko symbolizowało "zakazany owoc". A ponieważ 24 grudnia trudno jest znaleźć kwitnącą jabłoń, stąd szukano innego drzewa, i w naturalny sposób używano drzewa iglaste, zawsze zielone: świerki bądź jodły. Na nich zawieszano czerwone jabłka. W dzień Bożego Narodzenia drzewa te przenoszono najpierw do kościołów, a później zaczęto nimi zdobić także miejskie domy.

      Ojczyzną bożonarodzeniowej choinki jest Alzacja końca XV wieku, leżąca na granicy Francji i Niemiec. Najstarszy przekaż sięga 1492 r. i dotyczy dekoracji choinkami jodłowymi katedry w Strasburgu. W XVI wieku choinkowy zwyczaj rozpowszechnił się w całej niemieckiej Nadrenii, a stamtąd zaczął przenikać do innych regionów Europy. A dotyczył nie tylko kościołów, ale i cechów, bractw, miejskich stowarzyszeń, ratuszy i szpitali.

      Ważnym nośnikiem zwyczaju strojenia choinek była Hanza, czyli związek północnych miast portowych, głownie nad Bałtykiem. Już w 1510 r. odnotowano choinkę bożonarodzeniową w Rydze, a nieco później w Tallinie, Bremie i wreszcie w Gdańsku, gdzie pierwsze informacje o choinkach pochodzą z 1698 r. To właśnie Gdańsk jest pierwszym miastem na terenie Rzeczypospolitej, gdzie w schyłku XVII stulecia zaczęto dekorować choinki. Jednak nie przeniósł się on wówczas na inne tereny Polski.

      Dość wcześnie choinki bożonarodzeniowe pojawiły się w Rosji, a jak to zawsze w tym kraju, było to następstwem ukazu wydanego przez cara, a konkretnie Piotra Wielkiego w 1699 r. Wiemy, ze car ten był zapatrzony w kulturę niemiecką i stąd zapożyczył ten zwyczaj.

      We Francji, w Wersalu pierwszą choinkę postawiono w 1738 r. na życzenie Marii Leszczyńskiej, żony króla Ludwika XV.

      Do Nowego Świata, czyli do Ameryki, choinka zawędrowała już w XVII wieku, dzięki żołnierzom niemieckim biorącym udział w wojnie o niepodległość USA. Szerszą popularność zyskała tam w następnym stuleciu.

      W tym samym czasie choinki pojawiły się w licznych miejscach w Europie, np. w Wiedniu, w Cieszynie, we Wrocławiu, Pradze i w Paryżu.

      Co ciekawe na terenie Austrii czy Czech spotkać je można było nie tylko w domach chrześcijańskich, ale i żydowskich, gdzie towarzyszyły obchodom święta świateł czyli Chanuki. Zwyczaj ten wprowadził w swym wiedeńskim domu Theodor Herzl, twórca współczesnego syjonizmu.

      Na początku XX wieku choinka stanowiła już nieodłączny element Bożego Narodzenia. Nic dziwnego, że pojawiła się na froncie w okopach I wojny światowej. Przy niej spotykali się nawet i składali sobie życzenia żołnierze wrogich armii.

      W Polsce...

      Palmę pierwszeństwa ma Gdańsk, gdzie jak potwierdza dokument w 1698 roku - nie tylko stawiano choinki w domach, ale można je było kupić w tym mieście na świątecznym jarmarku.

      Jednak powszechny zwyczaj ustawiania choinek na święta w Polsce zakorzenił się dopiero w XIX stuleciu. Wcześniej na terenach Rzeczypospolitej ustawiano na święta Bożego Narodzenia w izbach po snopku zboża w każdym rogu, a na stole i na podłodze rozścielano siano, na pamiątkę tego, że Pan Jezus urodził się w stajence. Ważnym elementem świątecznego wystroju była tutaj również szopka, której geneza nawiązywała do jasełek, jakie zainicjował - jak wiemy - św. Franciszek z Asyżu.

      Pierwsze źródłowe informacje o choinkach w Warszawie pochodzą z przełomu XVIII i XIX wieku. a był to zwyczaj przyjęty od Prusaków. Odrębną natomiast tradycję miało drzewko wigilijne na południu Polski, zwłaszcza w Krakowie i okolicach. Był to krzak jodłowy lub świerkowy zawieszany na pułapie w izbie. A zwano go sadem i zawieszano na mim owoce i słodycze. Zwyczaj ten przyszedł z południowych Niemiec. Podobnie było na Podhalu, gdzie drzewko wiszące u sufitu określano mianem "podłaźnika". Zawieszano na nim także dekoracje sporządzane z opłatków.

      www.niedziela.pl/artykul/39844/Bozonarodzeniowa-choinka---geneza-i?fbclid=IwAR3uHlwZM6EEG0drCvKfxSRLOMrKK-IZi6XupQ_D6V1tQsHscIBnhNbQxjs
      • m.maska Re: Bożonarodzeniowa choinka - geneza i współczes 24.12.18, 21:28
        Święta Bożego Narodzenia w innych krajach. Zaskakujące tradycje

        Prezenty dawane dopiero 6 stycznia, ogromne ognisko, które ma ogrzać nowonarodzonego Chrystusa, czy... picie na umór. Bożonarodzeniowe tradycje bywają zaskakujące. I jak się okazuje, co kraj to obyczaj!

        Hiszpania

        Hiszpanie przed Bożym Narodzeniem nie zaopatrują się w choinki, lecz w szopki. Wigilia zaczyna się w tym kraju dopiero po pasterce. Na stole królują m.in. pieczona ryba oraz "ciasto Trzech Króli", w którym (uwaga na zęby!) zapieka się drobne upominki.

        Polski zwyczaj, bez którego tak wielu nie wyobraża sobie świąt, czyli łamanie się opłatkiem, nie jest w Europie popularny. Hiszpanie mają tu "własną opcję". Na wieczerzy pojawia się tzw. turron - przysmak z chałwy zawinięty w opłatek.

        Kiedy skończą wieczerzę, wychodzą na udekorowane ulice, składając sobie nawzajem życzenia, śpiewają i tańczą. Zabawy te trwają nawet do rana.

        Hiszpańskie dzieci nie dostają prezentów ani w Wigilię, ani w Boże Narodzenie. Muszą czekać aż do 6 stycznia czyli święta Trzech Króli. Prezenty wręczane są bowiem na pamiątkę tych, które małemu Jezusowi przynieśli królowie. W zamian za prezenty dzieci przygotowują kostki cukru dla wielbłądów.

        Portugalia. Ogień, który ma ogrzać Dzieciątko

        Na święta portugalskie ulice przystrajane są kolorowymi lampkami, ozdobami, czy choinkami, ale nie jest to najważniejsza dekoracja. Podobnie jak w Hiszpanii główną ozdobą zarówno domów i placów są szopki, często tworzone wspólnie przez całe rodziny. Poza tradycyjnymi postaciami jak Dzieciątko i Święta Rodzina, często w szopkach pojawiają się lokalne akcenty, np. postacie w tradycyjnych regionalnych strojach.

        Trzeba jednak przyznać, że Portugalczycy przekonali się do choinek. Choć zwyczaj ten jest stosunkowo młody. Jeszcze do niedawna starsze osoby przyglądały się temu ze sporym sceptycyzmem.

        Portugalczycy po wigilijnej wieczerzy wybierają się na pasterkę, która nazywana jest "Mszą Koguta" (Missa do Galo). Jej nazwa pochodzi od legendy, według której jeden jedyny raz kogut zapiał dokładnie o północy, a było to w noc przyjścia na świat Zbawiciela. Nazwa ta ma także znaczenie symboliczne, bowiem pianie koguta zapowiada koniec ciemności i początek nowego dnia - dzień Bożego Narodzenia. W dawnych czasach, w niektórych wsiach Portugalii, na pasterkę zabierano koguta, gdyż wierzono, że jeśli zapieje, to będzie to oznaczało pomyślne żniwa w nadchodzącym roku.

        Ciekawą tradycją jest także palenie wigilijnego ogniska. Rozpala się je w domowym kominku podczas uczty lub też pod kościołem, po pasterce, gdzie można się ogrzać i złożyć życzenia znajomym. Według tradycji, ogień ma ogrzać rodzącego się Chrystusa. Największe ognisko rozpalane jest w miasteczku Penamacor. Opał jest zwożony na główny plac miasta o wiele wcześniej. Ogromne ognisko rozpalane w nocy z 23 na 24 grudnia, które ma płonąć aż do Trzech Króli. Przed kilkom laty zdarzyło się, że ogień wymknął się spod kontroli i do akcji musieli wkroczyć strażacy.

        Grecja

        Wszystkim, którzy uwielbiają świąteczne prezenty, z pewnością spodoba się grecki zwyczaj. Okres "prezentowy" rozpoczyna się tu 6 grudnia w dniu Św. Mikołaja i trwa aż do 6 stycznia - do święta Trzech Króli.

        Dzień przed Bożym Narodzeniem dzieci odwiedzają sąsiednie domy i śpiewają kolędy. W zamian otrzymują słodycze i suszone owoce.

        Zwykle na niemal każdym greckim stole w trakcie świąt można znaleźć Christopsomo (Chleb Chrystusa). To bochenek chleba ozdobiony na szczycie krzyżem, wokół którego ludzie stawiają symbole z ciasta przedstawiające wszystko to, co oznacza długotrwałość.

        Choinka w Grecki jest raczej rzadkością. Domy bywają dekorowane wiązką bazylii. Istnieje zwyczaj polegający na tym, że jeden z członków rodziny bazylią przywiązaną do krzyża pryska mieszkanie wodą święconą, aby chronić je od złych duchów. Grecy wierzą, że duchy mogą pojawić się tylko w okresie między Bożym Narodzeniem a świętem Trzech Króli. Co ciekawe, mogą to zrobić dostając się przez kominy, dlatego w tych dniach, by pokrzyżować zamiary "złych mocy", Grecy palą w kominkach. Zdarza się też, że na kominku wiesza się atrapę świńskiej szczęki.

        A jak świętują chrześcijanie na innych kontynentach?
        Meksyk: 9 dni jak 9 miesięcy ciąży

        O świętach w Meksyku mówi się - wielka fiesta. Już 16 grudnia rozpoczyna się Posadas czyli tzw. żywe szopki. Święto trwa 9 dni aż do Wigilii i symbolizuje 9 miesięcy ciąży Maryi. W tym czasie odbywają się barwne procesje, na czele których idą osoby przebrane za Maryję i Józefa. Korowód chodzi od domu do domu, śpiewając tradycyjne pieśni i prosząc o gościnę. Zwyczaj ten ma przypominać o poszukiwaniu przez świętą rodzinę gospody, w której mógłby narodzić się Jezus.

        Po zaśpiewaniu pieśni "El nombre del cielo, os pido posada"( tłum. W imieniu niebios proszę was o gościnę) pielgrzymi są zapraszani do domów na poczęstunek i następuje wspólne świętowanie. Punktem kulminacyjnym jest zabawa polegająca na strąceniu piniaty - wielkiej kuli wykonanej z gipsu bądź papieru, wypełnionej owocami lub słodyczami.

        Wygrywa ten, kto po rozbiciu kuli zbierze najwięcej przysmaków.

        Meksykanie mają swoją choinkę, którą ubierają w kolorowe bombki i ozdoby z papieru. Pod nią stawiają szopkę, ale samo Dzieciątko wkłada się do niej dopiero 24 grudnia. Kiedy figurka znajdzie się w stajence, jest to znak, że można rozpocząć wieczerzę. Po wigilii wszyscy udają się na uroczystą pasterkę.

        Zambia: Wyjątkowa pasterka i piwna uczta

        Boże Narodzenie wśród katolików w Afryce obchodzone jest na różne sposoby. Wszystko zależy od tego, jak mocno w danym regionie zakorzeniony jest Kościół. W Zambii nie praktykuje się wieczerzy wigilijnej. Odbywa się za to barwna pasterka. W małych miejscowościach msza zaczyna się wieczorem, póki jest jasno, bo w wielu kościołach jest problem z elektrycznością. Pasterka jest niezwykle uroczysta i barwna. Często zamiast czytania Ewangelii przedstawiane są niezwykłe Jasełka. Dlatego taka msza trwa czasami nawet 3 godziny, sporą jej część zajmują śpiewy i tańce.

        O świętach w zambijskiej miejscowości Mambwe opowiadał Interii polski misjonarz. Jak wspominał, kiedy przebywał tam na misjach, po mszy świętowanie odbywało się przy... lokalnym piwie. Trunek, wyrabiany z prosa jest mocny, a w smaku przypomina kiszony żurek. Świętując Boże Narodzenie lokalna ludność pije piwo, tańcząc i śpiewając pieśni religijne.


        Czytaj więcej na fakty.interia.pl/ciekawostki/news-swieta-bozego-narodzenie-w-innych-krajach-zaskakujace-tradyc,nId,2743347?fbclid=IwAR2ma7ss87JGr958YAYxreI80dYLct4YHMWsauqe2qo045s0ltKjpXDiggo#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
    • m.maska Re: Święta Bożego Narodzenia i czas Adwentu w Eur 07.12.19, 12:11
      I jak co roku, w ten czas... podciagam watek.
    • m.maska Maranatha 16.12.20, 15:17
      Marana tha (też: Maranata; ܡܪܢܐ ܬܐ/מרנא תא maranâ’ thâ’ lub ܡܪܢ ܐܬܐ/מרן אתא maran ’athâ’; aram. Przyjdź, Panie Jezu! lub zapisane jako maran atha Nasz Pan przyszedł) – wyrażenie, prawdopodobnie pochodzenia liturgicznego, przyjęte do Nowego Testamentu[1], gdzie pojawia się w Liście apostoła Pawła do Koryntian (1 Kor 16,22), a także na końcu Apokalipsy Jana Ewangelisty (Ap 22,20)[2]. Występuje tam jako grecka transliteracja wyrażenia aramejskiego. Możliwe, że było to pozdrowienie pierwszych chrześcijan. Występuje w modlitwach i pieśniach chrześcijańskich, zwłaszcza w okresie adwentu.

Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka