A propos kradziezy....Jokkerku....

[1zorro-bis]

zyby byla jasnosc. Kiedys to potraktowalem luzno, ale widze ze tego rodzaju praktyki u Ciebie sa "we krwi". A wiec ku Twojej przestrodze teraz i na przyszlosc umiescilem taki oto tekst do Adminow Agory.
I nie probuj sie wypierac, ze tego tam nie bylo, bo jak sie wkurze to Tobie NAPRAWDE sprawe sadowa w Polsce wytocze. A naprawde mnie na to stac tym bardziej, ze moj szwagier prowadzi kancelarie prawnicza w Polsce.
Wiec radze Ci - spusc z tonu i zacznij sie zachowywac jak czlowiek a nie jak MENDA, bo ja sobie czesto jaja w necie robie i sprawiam moze wrazenie niepowaznego zawadiaki, ale jak sie upre to nie popuszcze. Chocby to pare lat trwalo. I Twoja "akademicka kariera" moglaby na tym uszczerbku doznac.
To tyle. A teraz moj tekst do Adminow


O forum
A propos kradziezy....
Autor: 1zorro-bis 24.07.12, 07:49
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz cytując Odpowiedz
jeszcze slowko na zakonczenie dla Szanownych Adminow.smirk
Osobnik o nicku Jokker 29 vel Lew Salonowy i cholera wie jakie jeszcze , ma wprawe w kradziezy zdjec z "copy right" i umieszczaniu ich w necie bez wymaganej zgody. Swego czasu UKRADL (bo tak to teraz trzeba nazywac) zdjecie, ktore bylo MOJA i jedynie moja wlasnoscia z netu i ......umiescil je jako LOGO LOZY. I w ten o to przypadkowy sosob trafilem pare lat temu na fora prywatne i na LOZE.....
W razie potrzeby sluze zdjeciem a w archiwum GW to zdjecie jako logo LOZY na pewno figuruje. Zaznaczam, ze moje zdjecieajesli sa wykorzystywane publicznie to WYLACZNIE za moja zgoda i czesto otrzymuje za to honorarium. W zwiazku z powyzszym osobnik o nicku Jokker 29 dopuscil sie juz wczesniej i swiadomie czynu karalnego zgodnie z Kodeksem Cywilnym. Wiem jak to dziala rowniez w Polsce bo znajomi uzyli bezprawnie zdjecia pewnego fotografika z USA (polskiego pochodzenia) i bedac swiadkiem na rozprawie w Polsce 15 lat temu, wiem jaka kare do zaplaty otzrymali plus zwrot kosztow sadowych i adwokackich. Osobnik o nicku Jokker 29 przewrocilby sie chyba, gdyby takie koszty ze swojej "akademickiej" pensji musial poniesc.
To tak dla informacji Szanownych Adminow.smirk

[1zorro-bis]

i radze Ci Jokker naprawde uwazac. Tym razem ja nie zartuje. Twoje dane GW ma, wiec nie bedzie problemu Tobie pozwu sadowego przyslac.
Wiec jesli chcesz w tej sprawie miec "ostatnie slowo" to mozesz miec - na sali sadowej.

DWORZEC CENTRALNY
Koleżanko Kogut
Autor: jokker39 ☺ 23.07.12, 23:58
Dodaj do ulubionych
Odpowiedz cytując Odpowiedz
Możem i nie trafił, ale! nie powiedziałem ostatniego słowa!
Poleć znajomemu
Poprzedni
Sortuj:

od najstarszego

Pokaż wszystkie
Następny

koleżanko Jokker - koguciik-2972 23.07.12, 23:48
Re: koleżanko Jokker - 0yotte 23.07.12, 23:50
Koleżanko Kogut - jokker39 23.07.12, 23:58
Re: Koleżanko Kogut - koguciik-2972 24.07.12, 00:00

[1zorro-bis]

glupis. I tyle. Idz lepiej maluj, moze cos z Ciebie bedzie?
Bo tekstow pisanych nic a nic nie rozumiesz....

[1zorro-bis]

pozwolisz Jokkerku, ze Tobie tutaj odpowiem, bo jak tak dalej pojdzie to ten caly watek wyleci na Osla Lawke.
Ale najpierw Twoj wpis - bo co obchodzi innych Twoj belkot?


O forum
Re: A propos kradziezy....
Autor: jokker39 ☺ 24.07.12, 10:51
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz cytując Odpowiedz
Szanowny Panie,
używa Pan wielce uczonej terminologii prawniczej, a jak się wydaje nie ma Pan zbyt wielkiej wiedzy na ten temat. Po pierwsze (to elementarz od czasów rzymskich) prawo cywilne nikogo nie karze. Na jego podstawie strona może tylko żądać wyrównania poniesionych strat. Trzeba oczywiście w sądzie wykazać, że takie straty (rzeczywiste a nie wydumane) się poniosło. Sprawa jest nieaktualna i nie powinien Pan o niej wspominać, bo zostając uczestnikiem forum "Loża" na piśmie (służę wysłanym przez Pana mailem) zalegitymizował Pan niekomercyjne używanie na forum swoich grafik i innych utworów plastycznych.
Druga sprawa dotyczy prawa karnego. Żeby kogoś nazywać złodziejem, trzeba wykazać, że świadomie i w celu odniesienia korzyści osobistych dokonał zaboru jakiegoś dobra, ponadto jego czyn powinien wyczerpywać znamiona czynu szkodliwego społecznie.
Natomiast publiczne lżenie (nazywanie złodziejem) wyczerpuje znamiona czynu karalnego (może być przedmiotem postępowania karnego zarówno z powództwa prywatnego jak i w określonych okolicznościach publicznego). Daje również obrażanemu prawo do obrony koniecznej – krótko mówiąc do odpłacania pięknym za nadobne. Nie zamierzam jednak z Panem rywalizować w oblewaniu się kubłami pomyj. Wolę subtelną broń ironii.
Gratuluję dobrego samopoczucie
Jokker 39

[1zorro-bis]

Jokkerku....a wiec:
1). Nie odwracaj "kota ogonem" bo jesli zajdzie taka potrzeba wszystko Tobie moge udowodnic.
Caly czas jednak licze na Twoje resztki rozsadku i przyzwoitosci. Po tym co ostanio zrobiles - zarty sie jednak skonczyly.

2). Uzyles SWIADOMIE zdjecia mojej pracy (sciagajac ja bez mojej wiedzy i zgody z internetu), zapominajac chyba ze istnieja odpowiednie przepisy tego zabraniajace.
Jest to tzw. naruszenie praw autorskich. Masz absolutna racje - ja nie jestem prawnikiem i na prawie malo sie znam. Ale tak sie sklada, ze moj szwagier jest i ma kancelarie prawna, ktora mnie w wielu przypadkach od kilkunastu lat obsluguje. Na temat tego coo zrobiles (w moim przypadku) rowniez zaciagnalem od niego porady prawnej. I radze Ci po raz ostatni - nie zaczynaj ze mna, bo jak ja zaczne to nie popuszcze. Wiec zastanow sie....

3). Umiescilec zdjecie mojej pracy na LOZY jako LOGO Lozy, co juz nie jest drobnym wykroczeniem jak to sie ma w przypadku zdjecia Maski tylko KRADZIEZA.
Uzyles SWIADOMIE zdjecia mojej opracy do Twojego forum jako LOGO.
Jezeli dalej bedziesz twierdzil, ze to nic i miales na to moja zgode to poniesiesz tego konsekwencje. Takiej zgody NIGDY nie miales.

4). "Dzieki temu" ja po raz pierwszy trafilem na fora prywatne, bo informacja ze cos takiego figuruje jako LOGO forum w GW pojawila sie na mojej stronie.
Na poczatku ta sytuacja mnie bawila, zostalem na LOZE przyjety i....zaczalem krytykowac LOGO forum. Oczywiscie bawiac sie swietnie, bo mialem przeciwko sobie cale grono obroncow. Az do pewnego momentu - gdy Ty zaczales cos podejzewaz i spytales sie mnie czy ja nie jestem przypadkiem krewnym autora zdjecia pracy....
Oczywiscie powiedzialem, ze nie ale.....LOGO z moja praca przezornie usunales, bo zaczales prwdopodobnie cos wyczuwac.
I tak sie zaczela nasza znajomosc.
Jezeli stwierdzisz, ze ja pisze nieprawde to dobrze wiesz o tym, ze tutaj nic nie ginie i WSZYSTKIE maile, nawet te ktore usunales mozna przywolac.
Wiec nie probuj zarzucac mi klamstwa.

5). Oczywiscie, po tamtym incydencie i po wywaleniu mnie pozniej z LOZY nie mialem najmniejszego zamiaru wyciagac z tego powodu jakichs konsekwencji wobec Ciebie. Nie jestem z natury msciwy. Uwazalkem to za "wypadek przy pracy", kogos kto nie ma pojecia o prawie autorskim, jego ochronie i o lamaniu tego prawa wraz z konsekwencjami.
Jezeli sadzisz, ze ukrywajac sie pod nickiem "Jokker29" jestes bezkarny, to jestes w bledzie.
Zawsze do tej sprawy moge wrocic. Tego typu rzeczy przedawniaja sie bodajze po 5 latach.

6). I nie wyciagal bym pewnie tego Twojego "dzaiadostwa" na swiatlo dzienne, gdyby nie to co ostatnio zrobiles. I zamiast jak facet (dlatego twierdze, ze nim nie jestes) przyjsc na Kalejdoskop i napisac - ludzie, sorry - mea culpa - tak mi sie wypsnelo - i bylo by pewnie po aferze - to Ty z cala zgraja Twoich przydupasow ciagniesz to GOWNO i usilujesz jeszcze innych oraz mnie atakowac robiac z siebie ofiare?

Albo Ci tak odbilo albo jestes nie tak inteligentny za jakiego Ciebie do tez pory mimo wszystko uwazalem.

To tyle.

[1zorro-bis]

"bochater" - jakos nie ma odwagi sie do tego ustosunkowac....

[1zorro-bis]

brnij dalej w to swoje gowno, brnij.....
Zobaczymy kto sie bedzie ostatni smial.
Menda jestes i tyle.


O forum
Re: A propos kradziezy....
Autor: jokker39 ☺ 24.07.12, 12:36
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz cytując Odpowiedz
Szanowna Pani,

powołuje się Pani na prawo autorskie, mając o nim mętne pojęcie. Copyright nie wyklucza prawa do używania w m.in. w polemice fragmentów czy nawet całych niewielkich utworów. Dokładnie to właśnie Pani robi, kopiując na administrowanym przez siebie forum moich postów. Mój błąd polegał na mylnym uznaniu, że Pani fotografia była upubliczniona. Gdy tylko dowiedziałem się o błędzie, usunąłem post wraz z fotografią. Dlatego zarzucanie mi przez Panią złodziejstwa to zwykłe oszczerstwo.

Jokker 39

[m.maska]

Druga sprawa dotyczy prawa karnego. Żeby kogoś nazywać złodziejem, trzeba wykazać, że świadomie i w celu odniesienia korzyści osobistych dokonał zaboru jakiegoś dobra,

nooooooooooooooo Jokker, jasne, ze w celu odniesienia korzysci, bo niby w jakim innym ukradles nasze wizerunki? korzysci nie musza byc wymierne w kasie, chociaz to taki twoj sposob myslenia - korzysci jak i straty moga byc takze morlane i te sa tutaj dosyc wysoko wyceniane....