shamanic
22.02.14, 06:56
www.literatura.gildia.pl/tworcy/jacek_sieradzan/od_kultu_do_zbrodni/recenzja
Od kultu do zbrodni to drugi tom z planowanej trylogii Jacka Sieradzana, traktującej o szaleństwie w religiach świata. W książce tej autor, znany buddolog i autor wielu książek religioznawczych zajął się XX-wiecznymi nowymi ruchami religijnymi i ich przywódcami, w których doktrynie odnaleźć można mniej lub bardziej wyraźne oznaki tego, co dla zwyczajnych ludzi jest ekscentryczne i szalone.
Znajdziemy tutaj dobry przekrój: od nieszkodliwych dziwaków aż po niebezpiecznych psychopatów, których słowa i czyny pchały ich wyznawców do popełniania przeróżnych przestępstw, z morderstwami włącznie. Nawet zupełny laik w tym temacie kojarzyć będzie takie nazwiska, jak Charles Manson czy Shoko Asahara. Także w polskich mediach głośno było o atakach gazowych na tokijskie metro, oblężeniu przez FBI farmy Davida Koresha w Waco, zbiorowych samobójstwach Świątyni Słońca, Wrót Niebios czy Świątyni Ludu. O innych osobach, np. La Veyu, Gurdżijewie, Krisznamurtim bądź Crowleyu wiedzą choć trochę np. czytelnicy zainteresowani ezoteryką. Autor nie poprzestaje jednak tylko na tych najbardziej znanych przykładach, sporą atrakcją są rozdziały o zbrodniczych sektach mormońskich czy praktycznie nie znanych w Polsce guru amerykańskich (Lee Lozowick i Franklin Jones).