aa_propos 18.02.16, 20:50 wchodzi w stan w którym ma się wrażenie wyjścia z czasu, coś jak "wieczne teraz"? O czym zreszta wspominają ostatnie wersy Hsin Hsing Ming. Myślę że jest to dość jasna cezura autentycznego wglądu. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
terra_cognita Re: Czy ktoś faktycznie praktykujący shikantaza 04.03.16, 22:14 Kwestia czasu jest istotna, sądzę. Zrozumienie natury czasu a raczej jego złudzenia to Wrota Poznania. Odpowiedz Link
jarek455 Re: Czy ktoś faktycznie praktykujący shikantaza 05.03.16, 02:50 Ja praktykuje, zdecydowanie wycisza umysł i [url=http://www.redia.pl/]pomaga[/url] sie skupić Odpowiedz Link
woxilo Re: Czy ktoś faktycznie praktykujący shikantaza 12.04.16, 10:16 Ja praktykuję już 30 lat , i faktycznie można doznać prawdziwego oświecenia /transcendencji / nirwany . Tak jakby czas się zatrzymał ,takie wieczne teraz ,gdzie przeszłość ,teraźniejszość i przyszłość ,zlewają się w wieczną chwilę -tu i teraz. Odpowiedz Link