Tat tvam asi. To kwintesencja całego buddyzmu.

[perceptivity]

Oczywiście to formuła klasycznego hinduizmu ale jak najbardziej techniki medytacji buddyjskiej ostatecznie prowadzą do tego wniosku. Właściwie w kwestii oświecenia powiedziano już wszystko co było do powiedzenia przez tych którzy faktycznie osiągnęli wgląd ale powiedziano też jeszcze więcej przez tych którzy mieli nadzieję że wgląd osiągnęli. Ostatecznie tylko własne zrozumienie pozwala odrzucić plewę nie mającą podstaw w prawdzie.

[terra_cognita]

Formuła Tat Tvam Asi wprowadza w błąd stosując drugą i trzecią osobę. Nie ma "ciebie" i nie ma "tego" w znaczeniu absolutnym. To być może oddaje jakiś etap czy fazę zrozumienia.

[perceptivity]

Nie ma innej możliwości przekazywania treści jak tylko stosując zasady języka, razem z formami osobowymi. Oczywiście "ty" odnosi się do poziomu przed Zrozumieniem, "tym" jest już obszarem Zrozumienia.

[aa_propos]

Inaczej to widzę. Kamieniem węgielnym Rzeczywistości jest fakt doznawania czyli percepcji sam w sobie.

[esoterics]

Zgadzam się. Wrażenie czy też postrzeżenie to fundament Rzeczywistości.

[sovereign]

Powiedziałbym za kimś ROZUMIENIE

[jacek_x]

Kwintesensją calego buddyzmu jest psychoterapia zaproponowna przez indyjskiego arystokratę. Sam (Budda) wyszedl z choroby i sam wbrew indyjskim Brahminom zaoferowal ludziom terapię, ktora może pomóc wspólczesnym introwertykom .