Dodaj do ulubionych

kupiłam...Navingtona Sconera

25.01.12, 17:28
hej! po nocnych buszowaniach w necie i w okolicznych sklepach dzisiaj kupiłam Sconera wczoraj go wypróbowałam w sklepie i po za i przeciw dzisiaj podjęłam decyzję myślałam o Nipperze i Slalomie ale 3-kołowiec już mam a ten jest leciutki,rączka regulowana , cały czarny razem z ramą więc dla mnie ideał buda obszerna ale nade wszystko siedzisko szeeerokie! właśnie wróciliśmy ze spaceru mimo śniegu i paskudnej pogody jesteśmy zadowoleni i mój 5 prawie latek też
Obserwuj wątek
    • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 17:36
      Dima, ty naprawdę w wózku wozisz prawie 5 latka?
      Oczy mi wyszły tongue_out, bo moja prawie 5 latka w wózkach pokracznie wygląda, choć lubi sobie tyłek posadzić i podwieźć.

      Już sobie wyobrażam głupie uwagi ludzi uncertain
      • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 17:44
        no właśnie wybieram takie wózki ze młody wygląda spoko jest szczuplutki więc jest ok. nikt nie warzył się nawet zerknąć! ale mały bardzo lubi jeżdzić a ze mieszkamy daleko od centrum to muszę mieć pojazd dla niego jak pstryknę fotkę to poproszę Agę aby pomogła wstawić
        • walker85 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 17:48
          Ja też mam i polecam smile Super wózek, siedzisko wielkie jak nigdzie.
          Też mam czarnego na czarnej ramie i rzeczywiście prezentuje się super.
          • aminkowa jak amortyzacja? 25.01.12, 17:54
            Też na niego zwróciłam uwagę wybierając w sklepie wózek głęboki, urody dodaje mu ta czarna rama, pytanie do użytkowniczek jak amortyzacja i jak sprawy typu skrzypienie...
            Oczywiście czekam na fotki!
            • dima1312 Re: jak amortyzacja? 25.01.12, 18:04
              amortyzacja przy moim wielgaśnym synu ok. nic nie trzeszczało,poczytałam wcześniej o nim opinie raczej wszystkie pozytywne z malutkimi wyjątkami jak wszędzie,moim zdaniem jego atutem jest szerokość siedziska i dł podnóżka oraz regulacja rączki buda oczywiście nie taka jak w mini ale ok. materiał taki jak w Jogerach
        • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 18:39
          Dima, a do jakiego wieku woziłaś młodego w stokke?
    • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 18:26
      też mam i jestem bardzo zadowolona. wielkie siedzisko, super buda, zwrotny i wygodny nawet z moim sporym synem (93 cm i 13 kg). mam czarnego na czarnej ramie, siostra czerwonego smile
      amortyzacji w kołach nie ma, za to siedzisko "sprężynuje" i przez to super się jedzie. podbijanie fajne, czego najbardziej się obawiałam.
      • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 18:33
        wiesz nie zagłebiałam amortyzacji bo przy moim chłopie nie potrzebna ale na moje oko ma jak naciskam rączkę to się nagina jest takie lekkie bujanie na pewno lepiej niż w mini bo tam jest twardo
        • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 18:48
          no właśnie o tym mówię, lekko się ugina i sprężynuje i jest to fajne. BJCM są sztywne w porównaniu do Scoonera.
          • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 19:11
            a tak to to! i koła fajne małe ale starczą ja go kupiłam na zmianę z moim MB.Terrianem tamtego nie zawsze chce mi się taszczyć a Zapp za lichy
            • walker85 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 19:20
              Tapicerka jest dość porządna, myślę, że podobna do BJ, tylko grubsza. Amortyzacja jest, to siedzonko chwieje się jak w Cameleonie i przez to dziecko nie odczuwa każdego kamyka. Koła są małe, ale jak już zresztą gdzieś pisałam, dał radę w śniegu i świeżo nasypanym puchu bez problemu.
            • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 19:21
              Sylki ja drugiego Stokke tego nowszego kupiłam jak Nico miał 3 lata skończone a woziłam koło pół roku i kopnęło mnie aby sprzedać żałowałam bardzo! spoko do 4,5 roku zmieści się dziecko!
              • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 19:24
                Powiedz, że tak duże dziecko nie wygląda głupio w takim wózku, proszę big_grin
              • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:04
                no to w takim razie musi być bardzo drobne dziecko, skoro ma 4,5 i się mieści. no chyba, że mieści się rozumiemy jako "da się upchnąć" smile
                • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:10
                  Wanielka, a widziałaś siedzisko w stokke? big_grin
                  Jest ogromne i niejedna spacerówka może sie schować big_grin
    • walker85 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 19:32
      Musi wyglądać big_grin
      • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 19:45
        ja swojego sprzedałam jak mały miał 4 lata! wyślę ci jak znajdę zdjęcia jego w wózku na gazetowego
        • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:03
          Wiesz moja 4,5 latka też w nim siedziała ;P
          Tylko czy to głupio nie wygląda suspicious
          https://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/hc/wi/tjcq/PkchEo7FUtx1Nbmw8B.jpg
          • walker85 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:08
            No na zdjęciu nie. Ale pewnie jakbyś ją ubrała na dwór i posadziła to wyglądała bym ... hmm dziwnie smile

            Ale jaka zadowolona big_grin
            • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:11
              No to też nie zamierzam wozić dziecka do 5 r.ż w wózku, u mnie nie ma potrzeby wink
              Natomiast tak do 3 r.ż może by się dało big_grin
          • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:19
            dodaj zimowe ubranie i podkurczone nogi i nie wygląda to ciekawie wink
            na takie zasadzie do wielu wózków można dziecko wepchnąć.
            a tak w ogóle to moją 5,5 latkę spokojnie mieszczę w Scoonerze.
            • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:23
              Hmmmmm siedziała w ubraniu, w kurtce, tylko widzisz dla 5 latki musiałabym obrócić siedzisko i nogi postawić na podnóżku dla starszych dzieci czyli tym z przodu, na którym w chwili obecnej jest torba.
              Tylko ja nie pytam o 5 latka big_grin
            • magda79pn Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:24
              mój 5 latek do szkoły już chodzi wink
              • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 20:36
                mój na szczęście na razie jeszcze do Montesori chodzi jak jest zdrowy! co do zdjęcia Sylki to córeczka wygląda fajnie! głowa ZA nie wychodzi ja swojego na siłę nie wożę aby jasne było bo pomyślicie ze go specjalnie wciskam aby wozić hehe! lubi i tyle jak mu się odechce to trudno wozy pójdą w odstawkę
                • duraczek Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 21:14
                  Dima ja Ciebie uwielbiam smile ja zastanawiam sie nad jakims wozkiem po czym dowiaduje sie ze Ty go mialas/masz smile chcialam kupic NS ale na necie byly ze trzy opinie ze taki sobie i poszlam w baby joggery. Teraz z corka jezdzi niania a w weekend wszyscy tylko nie ja wiec mi motywacja do zamiany wozkow przeszla wink poza tym NS ma jedna wade: kolorystyke. Czarny wozek mam, czerwony mi nie pasi.. Innych opcji zdaje sie brak uncertain
                  • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 21:20
                    hi hi! hej Gosiu czytałam ze ty już za wiele na spacery nie chodzisz to fakt ze motywacja słabnie! ja już tak miałam ale znowu mnie naszło! faktycznie z kolorami słabo ale dla mnie akurat! all black więcej mi do szczęścia nie było trzeba ostatnio żałowałam ze sprzedałam Mini ale 3 raz kupować go nie chciałam
    • coco_rosie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 22:12
      Dima, bardzo ładny ten scooner. I czarna rama - super!
      Wiecie, że ja nie miałam pojęcia, że taki wózek w ogóle jest, myślałam, że te navingtony to zawsze na tych dużych stelażach. Jakoś mi umknął w ogóle.

      Strasznie mi przypomina jakiś wózek ale nie mogę skojarzyć jaki. O, już wiem - uppa vista, tyle że koła ma od mury wink
      www.uppababy.com/products/product.php?id=236
    • coco_rosie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 22:15
      A co do wożenia starszych dzieci w wózkach, to najbardziej mnie wkurza, że największe "ale" mają ci, którzy sami wożą całe życie dupy samochodem, a jedyne ich spacery, to te sprzed tv do lodówki i z powrotem wink
      • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 22:20
        fakt! ja tam mam gdzieś to jest przyjemne z pożytecznym i spacer i zakupy i spanie, ale ten mój scoter to raczej nie jest podobny do tego z linka chyba miałaś na myśli Cadeta? zobacz www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2029&%3CosCsid%3E on ma mniejsze siedzisko od mojego
        • gaga-sie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 22:27
          Na allegro jest scooner czerwony, można zdjęcia realne pooglądać,
        • coco_rosie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 22:37
          Hahaha, o cadecie też nie miałam pojęcia wink
          Ze zdjęcia scooner też mi się wydał podobny, ale masz rację, ten cadet więcej ma z vistą wspólnego wink
          • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 25.01.12, 22:48
            Cadet nawet bardziej mi się podoba ale Scoter jest większy tzn. koła ma mniejsze ale siedzisko większe i sporo szersze i nie odwracane to taka fura dla starszaków
            • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 26.01.12, 16:16
              zmierzyłam właśnie szerokość siedziska i ma 41 ! szok a dł. oparcia jak się wywinie zagłowek 50 całkowita dł w pozycji do spania to 98 super!
    • saras-wati zdjęcia dimowego scoonera:) 26.01.12, 17:49
      http://img545.imageshack.us/img545/4914/zdjciecy.jpg

      Uploaded with ImageShack.us
      • saras-wati Re: zdjęcia dimowego scoonera:)cd. 26.01.12, 17:50
        http://img811.imageshack.us/img811/1690/zdjcie1aj.jpg

        Uploaded with ImageShack.us
        • sylki Re: zdjęcia dimowego scoonera:)cd. 26.01.12, 17:55
          Szkoda, że one nie są w kolorach takich jak reszta navingtonów, bo już miałabym swój typ tongue_out
          • dima1312 Re: zdjęcia dimowego scoonera:)cd. 26.01.12, 18:00
            faktycznie dwa kolory zero wysiłku z ich strony,ale pod mój gust to jest akurat! jak mniejsze dziecko to fajnie by wyglądały wkładki bugaboo! szkoda ze już swoje sprzedałam to bym fotki zrobiła
            • saras-wati Re: zdjęcia dimowego scoonera z pasażerem:) 26.01.12, 18:45
              http://img850.imageshack.us/img850/4974/zdjcie2cx.jpg

              Uploaded with ImageShack.us
    • zurekgirl Re: kupiłam...Navingtona Sconera 26.01.12, 19:23
      Ale podobny do M&P Sync. Pewnie z jednej prowincji w Chinach wink Nie mam nic do chinskich wozkow, zeby nie bylo...moje tez sie tam wlasnie urodzily zapewne.

      www.mamasandpapas.com/product-sync-berry/1101c4900/type-i/
      • zurekgirl Re: kupiłam...Navingtona Sconera 26.01.12, 19:24
        A teraz sie jeszcze dopatrzylam, ze Cadet wyglada jak moj obecnie ulubiony Babystyle Oyster.
      • sylki Żeby nie było kolorowo - link 26.01.12, 19:25
        czyli jednak ma wady big_grin
        No i te odrywające się kółka, jakoś tak bardzo kojarzy mi się z kółkami od XA, no ale to chyba ta sama firma, więc jakoś mnie to nie zaskakuje wink
        forum.gazeta.pl/forum/w,22462,123392738,,Czy_ktos_ma_wozek_Navington_scooner_.html?v=2
        • dima1312 Re: Żeby nie było kolorowo - link 26.01.12, 19:59
          czytałam tego posta przed zakupem ale w każdej marce zdarza się coś takiego od tego jest gwarancja ja nie zauważyłam jak na razie żadnych mankamentów a wierzcie mi po takiej ilości wózków zwracam uwagę na wszystko zanim kupię
          • sylki Re: Żeby nie było kolorowo - link 26.01.12, 20:05
            mnie zniechęciło zdanie nt dostępu do hamulca oraz te przeklete koła
            • dima1312 Re: Żeby nie było kolorowo - link 26.01.12, 20:13
              koła jadą bardzo prawidłowo oczywiście będę go obserwowała ale jak na dzisiaj to powiem tak jakośc wykonania i materiały lepsze od wielu wózków np. od B.Joggerów tam sporo plastiku tu nie dostęp do hamulca? normalny jedną nogą operuje i jest ok nie wiem co może w nim przeszkadzać
        • wanielka Re: Żeby nie było kolorowo - link 26.01.12, 20:12
          eeeeeee tam, mój od miesiąca działa bez zarzutu, nic nie lata, nic nie fruwa wink wiele też pewnie zależy od tego, jak się dba o wózek i jak eksploatuje. widziałam porządne wózki, a zajechane jak stara kobyłka, więc...
          • dima1312 Re: Żeby nie było kolorowo - link 26.01.12, 20:25
            nawet w bardzo drogich i wypasionych wózkach trafi się wadliwy egzemplarz takie życie moim zdaniem on ma najszersze siedzisko ze wszystkich wózków jakie miałam nawet o parę cm. szerszy od osławionego Nomada
      • saras-wati Re: kupiłam...Navingtona Sconera 27.01.12, 16:22
        ale fajny ten syncsmile
    • saras-wati Re: kupiłam...Navingtona Sconera 27.01.12, 23:02
      i jak po kilku dniach? zerkam co jakiś czas na Twoje zdjęcia i naprawdę to siedzisko jest imponującesmile On naprawdę dobrze podbija?
      • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 12:51
        właśnie idziemy na spacer! jak na razie wszystko bardzo ok. wózek się bardzo stara! jest tak lekki ze aż dziwne patrząc na ramę myślę ze on jest bardzo dobrą alternatywą dla BJ.Mini a od B.Bee lepszy pod starsze dzieci mogę śmiało powiedzieć bo miałam dwa bee
        • isabel_o Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 14:54
          Wózio wygląda naprawdę super! smile
      • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 15:06
        mam go od ponad miesiąca i on się naprawdę świetnie podbija z dużym dzieckiem. prowadzi się leciutko, miękko, mój młodziak ma sporo miejsca, więc na spacerach jeszcze śpi smile
        • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 15:47
          właśnie doczłapałam się do domu u nas jest chyba - 15! koszyk wygląda na mały ale...upchałam w nim w dodatkowej torbie chyba 20 kilo! + młody! i było ok dał radę mimo małych kół po śniegu i nierównościach,na razie odstawiłam Terriana bo mi się tego leciutko pcha
          • saras-wati Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 17:06
            nie kuśsuspicious
            • pomilak1 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 17:11
              Saras heheh dobrze że Dima pisze, że ona dla większych dziecitongue_out też na niego spoglądam i spoglądam tongue_outtongue_out
              • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 18:33
                ale moja siostra ma scoonera dla rocznej dziewczynki, więc.... smile
                młodesze dziecko spokojnie może jeździć, siedzisko rozkłada się na płasko, mieści się też miękka gondolka wink
                • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 19:58
                  oczywiście że młodsze może nawet fajniej bo całkowicie nogi będą na podnóżku powiem wam że wjestem zdziwiona ze tak fajny i za tę cenę w porównaniu do innych
                  • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 20:23
                    Dima, mój młodziak ma prawie 2 latka, jest wysoki, a przy uniesionym podnóżku nogi nie wystają i nie zwisają wink powiem więcej - on się mieści w zimowych ciuchach i w śpiworze i jeszcze ma luz. żałuję, że nie odkryłam tego wózka jak syn był młodszy.
                    • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 20:27
                      tak mój synek 4,5 latek w kurtce ma sporo miejsca po bokach! jak go w sklepie wsadziłam ps.sorry sam się wpakował,to położył się na bok i udawał ze śpi!
                • pomilak1 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 20:26
                  moja mała ma niecałe 7 m-cy, może na lato suspicious hihi och już się szykuje zmiana floty tongue_outtongue_out ale najpierw bym chciała nunkę tongue_out

                  Nie wiem czy gdzieś pisałyście, więc pytam: czy on terkocze na bruku?wydaje jakieś większe odgłosy? tongue_out pytam bo jestem na to wyczulona tongue_out
                  • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 20:53
                    absolutnie nie terkocze - jedzie cicho, koła mają gumową oponkę.
                    a co do nuny - oglądałam ją w sklepie, kilka razy zresztą smile jest ładna, inna niż większość wózków, ale ma wąziutkie siedzisko i dziecko siedzi prawie na ziemi. fajna dla siedzącego maluszka, ale już 1,5 roczniak ma za mało miejsca.
                  • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 28.01.12, 20:54
                    nie nie terkocze jak np.Zapp,po kocich łbach nie jechałam ale po chodniku normalnie oczywiście nie jak koła pompowane ale ok.
    • kornnella Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 10:34
      A oświećcie mnie jeszcze Navigation co to za firma?
      • lucyna_1980 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 10:37
        Navington wink
        To ta sama firma co ma Delti i X-landera
        • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 11:48
          firma Polska ja już na to nie patrzę wszystkie wózki najdroższe i niby najlepszych firm już posiadałam teraz liczy się wygląd funkcjonalność i wykonanie i jak już pisałam moim zdaniem ten wózek plasuje się wysoko w rankingu oczywiście mojego ukochanego Stoka nie przebija!
          • kornnella Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 12:59
            dzięki za info smile
          • isabel_o Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 13:04
            Tak czytam Wasze zachwyty nad tym wózkiem i aż mnie korci żeby sprzedać bj mini lub bee+ i kupić ten... A tyle czasu miałam spokój tongue_out
            • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 13:11
              Iza nie zastanawiaj się! idż na spontan!!!
              • saras-wati Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 13:19
                dima1312 napisała:

                > Iza nie zastanawiaj się! idż na spontan!!!


                Też tak uważamsmile Ja czuję, że koniec wózkowania jest bliżej niż dalej i też, jak mi się coś spodoba lub jest potrzebne, to staram się kupićsmile Jakby nie patrzeć wcześniej z każdym wózkiem spędzałam minimum pół roku...a teraz już nie mam czasu, hahabig_grin
                • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 13:34
                  a co ja mam powiedzieć! nie jest to normalne ale w końcu mania.... nie mylić z obłędem! raczej obsesją
                  • isabel_o Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 13:42
                    Tylko którego się pozbyć mini czy bee, a może obu ? Kurcze, najgorsze, że mam sentyment do obu sad
                    • saras-wati Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 13:50
                      miniwink wtedy zawsze będziesz mieć pretekst, by kupić jeszcze gt latemwink
                      • isabel_o Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 14:00
                        Chyba faktycznie lepiej mini sprzedać bo do bee mam podstawkę dla drugiego synka, więc może jeszcze się przyda. No to lecę do wątka z ogłoszeniami wink
                        • agnes_nyc Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 14:09
                          isabel_o napisała:

                          > Chyba faktycznie lepiej mini sprzedać bo do bee mam podstawkę dla drugiego synk
                          > a, więc może jeszcze się przyda. No to lecę do wątka z ogłoszeniami wink


                          hehehe Iza nie moge decyzja podjeta w mig

                          na szczescie ja mam spokoj choc ostatnio mnie britax kusi - kusil ale wazne ze moge sobie o kazdej porze popatrzec pojezdzic w domu i mi przechodzi hehehe
                • gaga-sie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 22:26
                  Też bym chciała pobujać się jeszcze z kilkoma wózkami, ale żeby na tym nie tracićsad A ze mnie kiepski handlowiec...
                  • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 22:51
                    ja niestety zawsze dużo traciłam niestety coś za coś kupowałam nowy wózek w sklepie i po paru miesiąca dawaj następny i następny musiałam się wyzbywać bo mąż musi widzieć max 3 sztuki w garażu hihi! i jest spokój a że wózki zawsze czarne to nie rozpoznaje!
                    • gaga-sie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 23:00
                      No, niestety, to dość kosztowne hobby.
                      • aga_1980_31 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 29.01.12, 23:39
                        To chyba nie reguła ja na wszystkich swoich nowych wózkach nie straciłam więcej jak 15-20 % na używanych nawet potrafiłam zarobić smile Także może zależy od umiejętności sprzedaży wink
                        • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 00:31
                          zapewne ale ja kupuję dla zabawy! nie stanowi to zbytnio ile na tym stracę mam takie hobby i tyle choć ostatnio zaczęłam kolekcjonować.....zegarki
                          • kornnella Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 10:15
                            chyba bardziej zależy bardziej od umiejętności i chęci szukania dobrych cen zakupu smile ja przynajmniej nie umiem czekać na satysfakconującą cenę np pół roku aż mi się kupiec znajdzie. Jak już drugi raz aukcję wystawiam to uważam za porażke i obniżam zawsze cene wink


                            O Dima to się odezwe o porade meski potrzebuje smile
                            • aga_1980_31 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:06
                              Oj tak cena zakupu odgrywa znaczącą rolę w późniejszej sprzedaży i ewentualnym zysku czy nie dużej stracie. Ja staram się zawsze wynegocjować jak najniższą cenę w sklepie smile A sprzedawać za bezcen nie mam zamiaru nawet jeśli jest to moje hobby. No chyba, że ktoś ma kasy jak lodu wink Nie mniej jednak szanuję swoje pieniądze i nie zamierzam dla zabawy je bezsensownie tracić.
    • walker85 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:03
      Moja historia ze Sconnerem jest podobna. Pojechałam oglądać wózki, bez celu konkretnego. Pani w sklepie dla dużego dziecka poleciłam mi między innymi ten wózek. Obejrzałam, wyszłam ze sklepu, pomyślałam, zjadłam Big Maca i wróciłam zamówić czarny smile W sklepie był tylko czerwony.
      I jestem nim mile zaskoczona. Nie odstrasza mnie firma, że to ta sama co X-lander czy Delti. Miałam drogie wózki i co z tego? Nie zawsze drogie i firmowe oznacza świetne. Nic nie dzwoni, świetnie jedzie, ma ogromne siedzisko, wystarczająco dużą budkę, regulowaną rączkę, spory choć niepozorny kosz. I jeszcze jedno - wózek się świetnie prezentuje. Snobizm niech się schowa big_grin Dla mnie Scooner jest wiele, wiele, wiele lepszym wózkiem niż Mini. Ma wszystko czego w Mini brakuje (podnożek, regulowana rączka, łatwy dostęp do kosza, pałąk w zestawie), ma wszystko co Mini ma (duże siedzisko, fajna buda, świetne i szybkie składanie w kostkę). Dla mnie wózek jest strzałem w dziesiątkę.
      Dziwi mnie to jak co niektóre piszą, że Navington to bleee, blee bo co? Bo polskiej produkcji, bo się powtarza na ulicy, bo tani, bo coś tam... Moim zdaniem lepiej mieć super wózek polskiej, częstochowskiej produkcji za 850 zł niż firmowy, który z zapchanym koszem prowadzi się jak czołg a podbicie go graniczy z cudem.

      • lucyna_1980 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:12
        A pokaż mi gdzie jest napisane że Navington jest beee? uncertain Bo ja jakoś nie potafię sie doszukać...
        A ostatnie zdanie rozumiem że pijesz do Stokke - czytaj ze zrozumieniem i przestań wypisywać głupoty...
        • saras-wati Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:17
          Lucyna, mi się wydaje, że ostatnie zdanie to o bj mini - ja miałam takie wrażenia z jazdy nim, jak zrobiłam spore zakupysad Choć mini lubię i nie lubię...
          • lucyna_1980 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:23
            W sumie tez pasuje wink oj, ostatni watek mi sie nasunął... smile
            • gaga-sie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:48
              Ale mini i snobizm? Nie pasuuujewink
        • walker85 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:30
          Gdzie przeczytałaś, że do Stokke?

          Ja akurat piszę o MINI smile
          • walker85 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:34
            Napisałam, że niektóre z Was bo ostatnio w jakimś wątku, ktoś napisał, że odrzuca Navingtona, bo odrzuca, bez powodu, tylko ze względu na firmę. Ma prawo, ale ja wyraziłam tylko swoje zdanie, do czego mam prawo smile
          • lucyna_1980 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:39
            Nie, na tak mi sie nasunęło po wątku pinik, bo od wczoraj łazi mi to po głowie, jak ten wózek moze sie jej źle podbijać? aż musze moją młodą zapakowac tak najniżej i sprawdzic bo jak dla mnie jest on jednym z lepszych... no i sidzi mi to w glowie, więc tak mi sie skojarzyło..

            Ale że Navington jest beeeee? Nie... to chyba najlepsza marka z posród wszystkich z koncernu Deltim i wcele nie ma ich pełno na ulicach - ja w swoim miescie nie widziałam jeszcze ani jednego.

            A wątki o Nipperze i Sconnerze czytam... no tylko, ze ja na razie nie mam potrzeby zamiany moich wózków bo jestem chwilowo? "zaspokojona" smile i nie ma w nich dla mnie takiego 'wow- musze mieć" ale czytam bo zawsze jestem ciekawa nowości zarówno hobbystycznie jak i zawodowo wink
          • gaga-sie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 15:19
            Hmm, ja jeżdżę mini już pół roku i nie ukrywam,że z zakupami podbija się gorzej, ma swoje wady, ale DLA MNIE wózek ma takie zalety, których nie znajduję w innych. Co do Navingtona-nie wypowiadam się, raz w sklepie oglądałam i coś tam mi się nie spodobało( już nie pamiętam co, muszę zerknąć na niego z ciekawości ponownie). Wydaje mi się, że porównywać wózki można po dłuższym okresie użytkowania ( przynajmniej zbliżonym), z początku zazwyczaj jest euforia. Np.mało która z nas odsyła nowy wózek, nasza babska natura już taka jest,że chcemy nowych butów, wózków i nie chcemy widzieć ich wadwink
            Nikt nikogo za jego zakupy nie krytykuje, najwyżej dziewczyny dopytują o nowości, a każdemu może podobać się coś innego.
            • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 15:27
              a dlaczego mam w nim widzieć wady skoro ich nie widzę jak zobaczę to napiszę jak na razie widzę w nim więcej zalet niż w mini- prócz kosza który w mini bardzo lubiłam
              • gaga-sie Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 15:34
                Oby tak było jak najdłużej, każdy znajduje coś na swoje potrzeby. Bardzo drażliwy temat, jak widzę się zrobił..Nie odbierajcie tak osobiście wszystkich wpisów o Navingtonie, nikt nie krytykuje waszych zakupów.
                • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 15:45
                  nie chodzi o Navingtona firma jak firma ni grzeje ni ziębi, napisałam ze nie widzę na razie negatywów więc piszę same pozytywy jak coś zauważę napiszę
                  • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:00
                    Ech, no wy nie widzicie, a dziewczyna z linku, który dałam widzi smile
                    Tak więc nie jest idealny (jak każdy wózek), ale najważniejsze, że możecie się ustosunkować do tej opinii wink
                    • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:11
                      patrząc na takie wypowiedzi to jasne ze żaden wózek nie jest,czytajcie laski ze zrozumieniem bo robi się lanie wody,KAŻDY nowy wózek jest super! dlaczego mam pisać ze jestem niezadowolona skoro jest na odwrót?! na razie pieję jak coś się spierdzieli to przestanę
                      • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:22
                        O co tobie teraz chodzi!
                        Piej sobie ile chcesz tongue_out
                        • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:40
                          wiesz wydawało mi się ze na tym forum wszyscy mają równe uprawnienia do dzielenia się swoimi nowymi nabytkami? a wychodzi że nie ....jak dziewczyny kupiły Nippera i pisały o swoich pozytywnych odczuciach to jakoś nikt im nie zarzucał że powinny pohamować się z zachwytami
                          • saras-wati Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:45
                            Dima, też pisali...m.in. że strasznie tandetnywink No bo to takie dwie firmy 'krzaki'smile

                            Mi ten wózek zaczyna się podobaćsmile Nie wiem czy nie dołączę do klubu scoonera- ale ostatnio mam tysiąc pomysłów na minutęwink
                          • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:52
                            Czy ty masz może PMS?
                            Gdzie ja napisałam, ze nie masz prawa?
                            Ty się zachwycasz, ktoś inny nie, link został wrzucony, by pokazać może też jego wady których wy teraz nie widzicie, albo też, to nie są dla was wady.
                            Rzucasz się nie wiem o co, atakujesz bez sensu. Weź sobie walnij kielicha może ci przejdzie.
                            • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:58
                              jak przyjdzie pora to sobie walnę! a ty Sylki się nie oburzaj! bo najpierw są opisy w superlatywach oczywista jest że wątek założyłam po to aby ułatwić w przyszłości podjęcie decyzji na tak lub nie ale skoro to początek to piszę jak jest obecnie i tyle a i zeby jasne było niech się żle wypowiedzą te osoby które go mają a nie te które nie miały z nim do czynienia wtedy będzie ok.
                              • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 17:02
                                Ale ja się nie oburzam, tylko zarzuciłaś mi coś czego nie napisałam. Rozumiem, że się cieszysz, bo to nowa zabawka wink, tylko dlaczego reagujesz w taki sposób.
                                Poczułam się zaatakowana przez ciebie, a zupełnie nie rozumiem dlaczego.

                                Więc wyluzuj, bo ton w jaki się wypowiadasz jest z lekka krzyczący.

                                Wózkomania
                                • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 17:08
                                  sylki nie krzyczący jak ja krzyczę to słychać w całej Gdyni a co do wkurzenia to dzisiaj mega jestem od rana kupiłam szwedzkiego spray-mopa i się rozkraczył
                                  • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 17:23
                                    No dobrze, w takim razie wybaczam tongue_out
                                    Jeżeli chodzi o mopa, nie możesz zareklamować?
                                    • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 17:30
                                      mogę ale...tak jest złozony ze już do pudła się upchać nie da taśmą skleiłam przed chwilą mop w zasadzie nie az tak bardzo drogi bo 170 ale dodatki do niego płyny wymienne pady ...prawie 800zł.! szlak mnie trafi!! a na filmach bajka! miała być.....zobacz na yutube bona spraymop
                                      • sylki Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 17:39
                                        hmmm ale by reklamować, nie musisz w oryginalnym kartonie wysłać. Ja bym nie darowała, 170 zł na ulicy mi nie leży
                              • gonik111 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 18.02.12, 09:10
                                A ja tak chciałam się podpytać, bo macałam już Scoonera. Trochę wydaje mi się ta tapicerka sśliska
                                Czy pasowałyby do niego wkładki z Maclarenów, one też wydają się być takie długie i kwadratowe" mógłby ktoś przymierzyć?
      • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:32
        zgadzam się z tobą!! zresztą tez tak pisałam apropos porównania z np. bee chciałam lekki wózek z duża budką i szerokim siedziskiem oraz pełną rączką chciałam kupic Britaxa ten Agnes był super ale rączka za krótka ale ten spełnia moje wymagania! ps.Iza i co tam? czekamy w klubie!
        • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 11:39
          dziewczyny chyba nie pisały ze Sconer jest zły tylko pytały co to za firma ja tam jak już pisałam jestem bardziej na tak ze Sconerem niż bee+ duże dziecko tzn. jak w moim przypadku paroletnie siedziało w bee jak na krześle masakra buda na głowie się opierała mały był wkurzony nie to nie dla nas co do mini to Sconer ma lepsze wykonanie nie ma tego wszędobylskiego plastiku który jest w Joggerach choć mini miałam dwa razy i bardzo go lubiłam ale lekko tandetne wykonanie
    • kornnella Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 14:01
      Walker takie małe OT żeby nie było raz ze X-lander to nie produkcja Pana Ziutka w garażu pod Częstochową tylko zwykły import z Chin niektóre modele naprawde godne uwagi, inne średnie, pojedyncze -wtopy.
      Jak na "polską" produkcje (cudzysłów bo to chińska produkcja zamawiana przez polską firmę) pilnują jakości i mają modele nie do zdarcia np popularny XA. O Navigationa pytałam przez ciekawość, bo w kilku watkach padła nazwa firmy której nie znam. Teraz już znam i tyle smile
      • magda79pn Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:38
        ja gdzieś napisałam że nie kupię navingtona bo nie znam, i że mnie nie przekonuje ta firma, ale poczekam na opinie po dłuższym czasie użytkowania, bo może się przekonam wink

        i żeby nie było, że mam coś do deltima, miałam z deltima wózek na krzyżakowym stelażu (mój pierwszy i do dzisiaj wspominam go z sentymentem), miałam parasolkę delti mouse (swego czasu moja ulubiona) i x-landera x-fun (parasolkę, która co prawda uginała się pod moim synem, no ale fakt jest taki, że ważył on ponad przepisowe 15kg wink )

        nadal szukam spacerówki, z którą zmieszczę się do "holenderskiego" tramwaju (są to tramwaje z wąskimi drzwiami), jakbyście w wolnej chwili mogły mi zmierzyć rozstaw tylnych kół to byłoby super wink
        • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:43
          sprawdzę jutro na spacerze to ci napiszę
    • arisa0 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 16:43
      Scooner mi się podoba bardzo. W sumie mały po złożeniu, lekki no i ciekawy stylistycznie. Jedynie co to czekam na nowe kolory, ale czytałam na FB że w marcu ma być coś z nowych wzorów.
      • pomilak1 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 30.01.12, 17:18
        Mi też się on widzismile ale te kolory mnie nie przekonują uncertain czerwonych wózków już miałam sporo, a czarny średnio mi się podobasmile ale może z wkładką... tongue_out
        W wolnej chwili będe musiała go obejrzećsmile już go kiedyś oglądałam w sklepie i mi się podobał ale wtedy szukałam wózka z gondolą i byłam nakręcona na cameleona i bee+ tongue_outtongue_out
    • saras-wati koła 12.02.12, 22:03
      Hej, szczęśliwe użytkowniczki, powiedzcie mi proszę, z czego są zrobione koła? Przyglądam im się na zdjęciach i takie podobne do britaxowych się wydają...może się mylę...do jakiego wózka mogłybyście te koła porównać?

      Jak spisują się wózki? Możecie podać mi jeszcze głębokość siedziska?
      • wanielka Re: koła 12.02.12, 23:32
        koła są z gumy, nie są zbyt twarde, ale bardzo wygodne.
        wymiary siedziska to:
        głębokość - 23,5 cm
        szerokość przy oparciu - 38 cm
        szerokość przy podnóżku - 40 cm
        wysokość oparcia - 48 cm

        dalej jestem z niego bardzo zadowolona, super się prowadzi, a mój młodziak lubi ucinać sobie w wózku drzemi. nawet teraz, kiedy mróz trzyma - okrywam go ciepło, budkę naciągam do pałąka i jazda smile
        • dima1312 Re: koła 13.02.12, 00:01
          hej,ja wywinęłam sobie ten materiał przy oparciu to mam oparcie 50! tak koła są wygodne nie rozjeżdzają się jak np. w P.P.Easy drywe
          • saras-wati Re: koła 13.02.12, 07:33
            z kołami chodziło mi bardziej o materiał z jakiego są zrobionesmile

            a jeśli wyciągnę pałąk, to jest to ładnie zabezpieczone czy są dziury?
            • wanielka Re: koła 13.02.12, 09:07
              jak wyciągniesz pałąk to pozostaje otwór o średnicy ok. 1 cm, który nie rzuca się w oczy.
              • saras-wati Re: koła 13.02.12, 09:10
                a mogłabyś zrobić zdjęcie?
                • gaga-sie Re: koła 13.02.12, 12:47
                  He, he, estetkawink
                  • saras-wati Re: koła 13.02.12, 13:17
                    gaga-sie napisała:

                    > He, he, estetkawink

                    big_grin
                • wanielka zdjęcia wózka bez pałąka 13.02.12, 21:17
                  proszę bardzo - wózek bez pałąka (koła jeszcze z piachu, ponieważ dopiero go przyniosłam z dołu klatki schodowej smile ):
                  https://images38.fotosik.pl/1356/af6a7c1acc3a7e5amed.jpg
                  https://images40.fotosik.pl/1357/27e01d0d50c311fcmed.jpg

                  chcę jeszcze jedną rzecz dodać - wózek ma inny kosz na zakupy niż w zdjęciach katalogowych, według mnie lepszy i pojemniejszy. bez problemu przywożę nawet większe zakupy jak zachodzi taka potrzeba. tutaj zdjęcie kosza:
                  https://images46.fotosik.pl/1324/26d235318d50200dmed.jpg
    • konwalia-82 Re a jaka jest w koncu buda... 13.02.12, 21:27
      na zdj kat 2 czesciowa, na foto dimy ma taki daszek jakby
      • dima1312 Re: Re a jaka jest w koncu buda... 13.02.12, 22:52
        na końcu oparcia? ja go teraz schowałam za oparcie ale może wcześniej ich nie było...
        • wanielka Re: Re a jaka jest w koncu buda... 13.02.12, 22:55
          też mam schowany ten "daszek" oparcia - jest wygodniej dla większego dziecka. odwijam tylko wtedy, kiedy młody zasypia. robi się wtedy przytulniej w środku i wiem, że mu nie wieje na łepetynę wink
          • dima1312 Re: Re a jaka jest w koncu buda... 13.02.12, 23:07
            tak jak młody zasnął to miałam wyjęty i tak się wtulił to COŚ nie przeszkadza a może się przydać
            • dima1312 Re: Re a jaka jest w koncu buda... 13.02.12, 23:28
              teraz doczytałam ze to nie chodziło o koniec oparcia tylko o budę...ja mam na zakończeniu budy taki dodatkowy daszek fajny bo jak leżysko rozłozone to fajnie zakrywa
              • konwalia-82 Re: Re a jaka jest w koncu buda... 18.02.12, 10:05
                dima tak tak, o ten daszek z przodu mi chodziło, bo na twoich fotach jest, a na stronie producenta nie
                dzięki, w pon się pewnie wybiorę pomacać o na zywo
    • konwalia-82 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 21.02.12, 08:50
      kurde no i nie obejrzałam
      jedyny sklep, co ma navingtona, nie ma go, facet nie wiedział o co mi chodzi, twierdził, ze normaklnym jest, ze ręce sterczą pochwalnie dziecku w wózku jak jest ubrane zimowo-no dla mnie nie

      macie porównanie z obszernością elita? który będzie lepszy-tzn większy i ma się dobrze prowadzić jedną ręką
      • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 21.02.12, 23:40
        dla mnie to też nie normalne, że dziecko siedzi w wózku jak śledź z rękami przed sobą wink mój duży 2-latek w puchowej kurtce siedzi swobodnie i ma sporo miejsca po bokach.
        scooner ma szersze siedzisko niż BJCE o 6 cm, ale za to krótsze (BJCE - 55 cm, NS - 50 cm). scoonera prowadzi się jedną ręką nawet z dużym dzieckiem, jest obszerny i wygodny, a przy tym nie jest taką krową jak Elite wink jest ogólnie dosyć mały, z dużym siedziskiem, mały po złożeniu.
    • konwalia-82 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 21.02.12, 09:14
      a mozecie mi zmierzyc odległosc siedziska od budy?
      • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 21.02.12, 20:49
        wiesz Elite jest wielkim wózkiem a Scooner jest bardzo kompaktowy tylko z szerokim siedziskiem ja ci go polecam mimo ze już go nie mam ale to fajny zgrabny wózek wymiarów nie pamiętam od siedziska do budy ale sporo bo jak mój syn siedział to miał sporo do budy
        • kedro-dasos Re: kupiłam...Navingtona Sconera 22.02.12, 10:56
          dima1312 Czy Scooner nadaje się dla dziecka około 7 miesięcy? Córka ma dopiero 5, ale dopiero około kwietnia, maja planujemy z nią podróże?
      • wanielka Re: kupiłam...Navingtona Sconera 21.02.12, 23:35
        odległość siedziska od budy to 61 cm.
        • dima1312 Re: kupiłam...Navingtona Sconera 22.02.12, 11:21
          nie wiem raczej dla tak małego nie bardzo bo pozycji pionowej nie ma ja miałam dla 4,5 letniego
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka