Dodaj do ulubionych

Sklepy spożywcze na Bielanach

17.02.11, 13:42
W których sklepach spożywczych na Bielanach warto kupować, a których lepiej się wystrzegać? W kórych znajdziemy świeże owoce i warzywa, a w których natrafimy na zgniłki, brud lub chamską obsługę? W których sklepach jest tanio, a w których panuje zdzierstwo i drożyzna?

Piszcie Wasze spostrzeżenia!

PS. Mi ostatnio podpadło stoisko z wędlinami w Leclercu na Bielanach, koło którego mieszkam - koło Leclerca a nie koło stoiska :) - więc często robię zakupy właśnie tam. Panie sa rozkojarzone, rozgadane, ważą za dużo w stosunku do zamówienia (na prośbę, żeby odjęły, bo jest za dużo, czaeem okrutnie burczą) i jeszcze obslugują pracowników poza kolejnością. Poza tym na Leclerca nie narzekam.


Polecam natomiast Biedronkę przy Marii Dąbrowskiej. Biedrionka jak to Biedronka, a więc asortyment bez fajerwerków, ale zawsze miła obsługa i czysto. Tak 3mać!
Obserwuj wątek
    • elfkabezhaltera Zacznijmy od negatywów ... 18.02.11, 09:08
      1 - Podleśna 52, mini market jakiejś polskiej sieci (to ten mniej więcej na środku, mięsno-warzywny z lewej jest OK) - nieważne czy stare czy młode, babusy tam pracujące olewaja klientów równo. Ceny na półce różnią się od tych nabijanych na kasie;

      2 - Carrefour na Klaudyny - po prostu bardacha;
      • lukasz.1978 Re: Zacznijmy od negatywów ... 18.02.11, 09:27
        > 2 - Carrefour na Klaudyny - po prostu bardacha;

        MiniCarrefoury to w ogóle jest szajs - drożyzna, duże kolejki do kas (bo mało kasjerek). Pamiętam świetny sklep Albert na Kochanowskiego, często robiłem tam zakupy. Jak przejął to Carrefour, wszystko zesżło na psy - gorszy wybór towarów, drożej, dłuższe kolejki (mniej kasjerek, a nie więcej klientów). Więc moja noga przestała tam stawać i jż od dłuższego czasu nie było mnie tam.
        • amoniak2 Re: Zacznijmy od negatywów ... 02.03.11, 22:36
          Jak myślicie sklep typu Piotr i Paweł miałby u nas rację bytu?
          • lukasz.1978 Piotr i Paweł itp. 02.03.11, 22:54
            > Jak myślicie sklep typu Piotr i Paweł miałby u nas rację bytu?

            Miałby, gdyby stanął gdzieś na styku nowych bloków i starych osiedli - czyli tam, gdzie dziś stoi Lidl (Kasprowicza/Przy Agorze). Chociaż może przy Sokratesa jakaś wolna działka by się znalazła, choćby bliżej Wólczyńskiej... Dobry dojazd samochodem, niezły zbiorkomem - czemu nie?

            A może w jakimś nowym bloku projektuje się dużą powierzchnię sklepową na parterze?

            Bardzo bym chciał, aby powstało u nas coś w rodzaju Piotra i Pawła czy innej Almy, czekam na to.
            • paskowka1973 Re: Piotr i Paweł itp. 03.03.11, 09:42
              O tk Alma by sie przydała.
              Ja nie o sklepach, ale polecam bazarek przy Conrada - kupuje tam zwykle wedline, owoce i pieczywo - mam swoje ulubione budki, jak nie mam kasy to nawet mi na krechę dają:)
              • slonce_bielan Re: Piotr i Paweł itp. 03.03.11, 13:39


                Też bazarek przy Conrada polecam :)

                I mają tam duży wybór rajstop :)
                I sklep dla psów jest :D
                I pieczywo fajne.
    • limah Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 03.03.11, 10:14
      Alma trochę droga,
      NIE POLECAM AGORY Z CAŁĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODRADZAM- 1) Drogo jak cholera, 2) Często spotykam tam karaluchy, 3) Kiepska obsługa-długie kolejki i "palcóweczki" przy kasach (tylko bez zbereźnych myśli) chodzi o wbijanie wszystkiego na kasę ręcznie...

      Za to jak najbardziej kerfur na Bemowie i w niektórych przypadkach TopMarket Przy Agorze.
      • lukasz.1978 Alma itp. 03.03.11, 17:33
        > Alma trochę droga

        Też prawda, ale czasem mam ochotę kupić coś extra, jakiś nietypowy produkt. Zakupy codzienne mogę sobie robić w Leclercu czy jakiejś Biedronce lub innym MiniTesco (i faktycznie robię), ale czasem mam ochotę na jakieś rzeczy "delikatesowe" - póki co zostaje któryś z takich sklepów gdzieś w Warszawie, jeśli przypadkiem mam po drodze, lub w naszych rejonach jedynie Bomi na Bemowie, które jednak ma jedną wadę - notorycznie ogromne kolejk (co jest tez jakimś dowodem na to, ze przydałoby się więcej tego typu sklepów w naszych rejonach).
        • paskowka1973 Re: Alma itp. 04.03.11, 10:30
          Wiecie, ja tez myślałam, że Alma droga, ale wczoraj miała lenia i zrobiłam zakupy w sklepie internetowym (pierwszy raz w życiu) właśnie w Almie24. I ceny nie sa wyższe od tych w leclercu. Oczywiście nie da sie porównać wszystkiego, ale podstawowe produkty: piersi z kurczaka - tańsze, jogurty, serki itp. - porównywalnie (może jakieś różnice 10 gr których nie zauważyłam). Owoce - jak w leclercu lub na bazarku. Nie wiem może tylko w internetowym są takie ceny, ale byłam przyjemnie zaskoczona:) zobaczę jak dowiozą:)
    • muza24 Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 05.03.11, 16:28
      Hej,

      jak się tutaj sprowadziłam to zakupy robiłam na bazarku i przy agorze. Teraz głównie w Lidlu.

      bazarek:

      +: świeże (zazwyczaj) warzywa i owoce, fajna budka z tradycyjnymi wędlinami i dobrym pieczywem, dobrze zaopatrzona budka ze słodkościami

      -: trzeba uważać czy Cię nie okradają (sprzedawcy, np. źle ważąc towar), zdarzają się nieświeże owoce/owoce i wędliny/mięso, brak higieny (podwaanie pieczywa/wędlin gołymi rękoma)

      agora:
      +: bardzo szeroki asortyment (szmalc, mydło i powodiło różnych producentów ;D), można zaopatrzyć się zarówno w żywnośc jak i chemię, czasami są fajne promocje, dostępne są produkty, których nie widziałam w innych sklepach, stoisko z gotowymi produktami (surówki, kurczaki z rożna)

      -: kasjerki (kto był, to wie o czym mówię), wysokie ceny, trzeba uważać na świeżość sprzedawanego mięsa i warzyw

      lidl:
      +: szeroki asortyment (także kuchnie regionalne, ciuchy), dobry wybór pieczywa, dobre jakościowo wędliny, niskie ceny, bardzo miła obsługa, dobry wybór alkoholi,

      -: dla osób przyzwyczajonych do pewnych marek problemem może być np. brak mleka łaciatego, serków wiejskich piątnicy itd itp (wiele produktów dostępne jest w marce własnej pilos).

      Nie ukrywam, że w moim przypadku lidl sprawia się najlepiej.

      P.
      • lukasz.1978 Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 05.03.11, 16:55
        Witam nową forumowiczkę! :)

        O któtym konkretnie bazarku piszesz? Bo ma mam doświadczenia tylko z tym przy Conrada, zresztą doświadczenia zupełnie niezłe.
        • muza24 Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 05.03.11, 21:13
          o wolumenie

          Witam :)
          --
      • jc555511 Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 01.04.11, 15:57
        Ja też często robię zakupy w lidlu, jest tani, nie jest zbyt wielki, wiec nie trzeba się "ułazić" jak głupek zanim dojdzie się do pieczywa;))
        Polecam chleb słonecznikowy, wypiekany na miejscu, najlepiej mi smakuje jeszcze ciepły z samym masłem - pychota.
        Wędliny, zwłaszcza Pikok - bardzo dobre w b. przyzwoitej cenie (zważywszy na fakt, że zazwyczaj 100g wędliny jest wyprodukowane z ponad 100g mięsa, a parówki z 80). Konserwy Pikoka też są dobre. Mięso mielone jest nawet przyzwoite. No i te słodycze...
        Moim zdaniem lidl pod względem jakości oferowanych produktów bije na głowę inne dyskonty.

        Jak dla mnie minusem jest to, że nie można w nim kupić jajek z wolnego wybiegu.
    • lukasz.1978 Mini Europa na Jarzębskiego - drożyzna 30.03.11, 10:50
      Jeśli macie za dużo pieniędzy w portfelu i chcecie się ich szybko pozbyć, to osobiście polecam wpłatę na cele charytatywne. Jeśli jednak nie lubicie wpłacac na cele charytatywne, a mimi to uważacie,że macie za dużo pieniędzy, dobrym wyborem będą zakupy w Mini Europie na Jarzębskiego.

      Wybór towarów nawet neizły, ale klimat dyskontowy, a ceny moooocno delikatesowe, Piotr i Paweł czy inne Almy to przy tym taniocha.

      Jedyną zaletą sklepu jest to, że jest czynny do 23, więc czasem ratuje.

      Ogólnie: Macie za dużo kasy? Tylko Mini Europa!
      • adme Re: Mini Europa na Jarzębskiego - drożyzna 01.04.11, 20:27
        Oj taaak... Najdroższy sklep w mieście chyba ;) Szkoda, że dostosowują się do niego inne okoliczne sklepy. A że mam tu najbliżej, kupuję często bułki - codziennie kosztują inaczej :/

        co do Leclerca to byłam tam raz i wpadłam w histerię - nic nie jestem w stanie znaleźć, brak mi zupełnie logiki w układaniu towarów, wąskie przejścia i straszny tłum. Nie było to mile doświadczenie :(
        • lukasz.1978 Leclerc 01.04.11, 20:42
          > co do Leclerca to byłam tam raz i wpadłam w histerię - nic nie jestem w stanie
          > znaleźć, brak mi zupełnie logiki w układaniu towarów, wąskie przejścia i strasz
          > ny tłum. Nie było to mile doświadczenie :(

          Przejścia faktycznie są wąskie. Do Leclerca chodzę w zasadzie tylko na godzinę przed zamknięciem sklepu, a nawet na pół godziny, wtedy tłum już się przerzedza i nie jest źle. Podoba mi się w Leclercu duży wybór towarów (sporo większy moim zdaniem niż w takim Carrefourze, zwłaszcza w kwestii towarów z tzw. wyższej półki) i ceny też są OK. No i kasjerek jest w miarę dużo, więc kolejki do kas są bez tragedii (no chyba, ze w weekendy, wtedy jest znacznie gorzej, wtedy tam nawet nie zaglądam aż do godziny przed zamknięciem sklepu).

          Porównując Leclerca i pobliskiego Carrefoura na Bemowie - wychodzi zdecydowanie na korzyść Leclerca.
        • nalezyta_starannosc Re: Mini Europa na Jarzębskiego - drożyzna 21.04.11, 10:00
          hej adme :))) to ty tez z Bielan!? i to chyba zupelnie po sasiedzku:D

          MiniEuropa - ostateczna osteteczność. dobra opcja dla spoznionych, bo w miare dlugo czynny ale... ten sklep powoli upada. kiedys czynny cala dobe, potem do 24 teraz do 23. poza tym cala masa egzotycznych produktow (chyb z zalozenia ekskluzwnych), ktore zalegaja miesiacami na polkach, coraz mniejszy wybor wedlin i serow, coraz gorsze warzywa (na wierzchu swieze ale tuz obok podgniłki), w miejsce dzialu z ciastami pojawila sie tania chemia, alkohole coraz ubozsze a to co z wyzszej polki to resztowki "sprzed lat" ... i chyba tylko ceny sie nie zmieniaja - nieadekwatnie wysokie. w zwiazku z powyzszym mysle ze bada zmiany - dlugo tak nie pociagna

          SerPol - w okolicy dwa. jeden przy magiera i podobnie jak mini europa - dlugo czynny, lekko drogi czyt. deska ratunkowaale przyzwoita. Drugi sklep tej firmy jest przy petli piaski - goraco NIE POLECEAM. debilne ulozenie produktow, niemila obsluga i... wynalazek, ktorego nigdzie indziej nie widzialem - cyfrowe wyswietlacze z cenami. jak to dziala? NIE DZIALA! najczesciej etykieta i cena nijak ma sie do produktu, ktory stoi na polce. bez sensu i denerwujace po maksie

          Trzecia deska ratunkowa to mini delikatesy przy stacji metra stare bielany (rog z empikiem) - dlugo czynny, podstawowe produkty, swietnie polozony (blisko rowniez do autobusow 103/197) ALE niemila obsluga (panie z typu foch wielki ze kupujesz), slaby wybor i...platnosc karta od 20 zl. ... nienawidze takiego wiesniactwa. gdyby nie fakt ze spadla im z nieba stacja metra to te buraki nadal funkcjonowalyby jako sklep z tanim alko i przegryzka.

          a gdzie robie zakupy?

          z racji tego ze jestem lokalnym patriota zakupy robie w spolem czyli w samie bielanskim i w radku (ogromny szacunek za to ze wrocili do nazwy baru mlecznego, ktory miescil sie w tym pawilonie jeszcze przed oslawionym bilbao). sa tutaj pewne mankamenty (uczucie balaganu i dezorganizacji w sklepie, panie z poprzedniej epoki i zamieszanie przy placeniu karta), ale sklepy te sa dobrze zaopatrzone, maja rozsadne ceny, maja dobry wybor wedlin i serow oraz przyzwoity wybor innych produktow... no i to cos co mnie w nich kreci - mleko w folii, druciane koszyki oraz poczucie ze jest to miejsce ktore ma jakas historie.

          audiovis.nac.gov.pl/obraz/166937/5f4f5a1fab07371419e18c5d7f15b975/
          audiovis.nac.gov.pl/obraz/166946/5f4f5a1fab07371419e18c5d7f15b975/

          niestety krotko czynne ;/

          budki warzywane przy zeromskiego - nie pamietam jak dlugo tam kupuje ALE w jednym z tych warzywniakow robilem pierwsze zakupy w swoim zyciu :D dobre warzywa i owoce przez caly rok - rodzinne firmy i mila obsluga.

          sklep firmowy wierzejek - ogormny wybor pieczywa , bardzo dobre wedliny (z racji asortymentu uwaga na kolejki - w ostatni sobote spedzilem ok 20 minut)

          do marketow nie jezdze wiec ciezko mi powiedziec - LC to jak dla mnie permanentna kolejka.... zgodze sie takze ze Lidl MIAZDZY wsrod dyskontow - czasem jezdze tam po slodycze... naprawde ekstra.

          ufff :D
    • lukasz.1978 Leclerc czynny dłużej! 03.04.11, 22:38
      Leclerc czynny dłużej, szczegóły na załączonym obrazku.

      Nie wiem, czy to już tak zostanie, czy tylko ma to związek z Wielkanocą, ale fakt jest faktem, że mamy więcej czasu na zrobienie zakupów. No chyba, że ktoś unika hipermarketów jak diabeł swięconej wody :)

      PS. Czy kościół to jeszcze wlaczy z handlem niedzielnym? Bo ja od lat obserwuję, jak ludzie po mszy w wawrzyszewskim kościele pędzą na niedzielne zakupy do Leclerca. Czyli jedno z drugim pogodzic się da.

      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ri/td/f74i/8vkaAbj9IinunkvzkX.jpg
      • slonce_bielan Re: Leclerc czynny dłużej! 04.04.11, 13:14

        Łukasz, to ma związek ze świętami właśnie. Od lat obserwuję to samo - wydłużone godziny otwarcia, a po swiętach wszystko wraca do normy.
    • azyli Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 04.04.11, 13:01
      Najczesciej wpadam do Lidla przy Reymonta, bo tam po prostu mam najbliżej, a lubie sporo rzeczy z ich oferty. Poniewaz nie mam tam wszystkiego w ulubione jogurty i serki zwykle zaopatrujemy sie w Leclercu lub Carefourze na Bemowie. Wedliny/mieso najczesciej kupujemy u Wierzejki przy Gala Anonima (jakosc jest ok, ale obsługa slamazarna jak nigdzie, mimo 2-3 pań sprzedających przy kolejce złozonej z 3-5- osób traci sie zwykle 15 minut). Czasem zaglądam tez do Top Markety przy Reymonta/Broniewskiego i dosc czesto do 2 budek przy Kochanowskiego/Reymonta zaraz obok biblioteki, w jedej są głownie warzywa, w 2-giej rózności i przepyszne słodycze, w tym nasze ulubione rogaliki z dziką rózą 2x w tygodniu. Polecam.

      Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu bazarek na Bemowie niż przy Broniewskiego. Zdecydowanie musze poznac jeszcze Chomiczówkę.

      Zdecydowanie sparzyłam sie na Carrefour Expressie przy Kochanowskiego - i juz tam nie zaglądam zupełnie, nie przypadł mi do gustu tez mięsny przy Reymonta blisko Broniewskiego.
      • lukasz.1978 Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 04.04.11, 15:39
        > Zdecydowanie sparzyłam sie na Carrefour Expressie przy Kochanowskiego - i juz t
        > am nie zaglądam zupełnie

        Mam podobne odczucia. Kiedyś był tam świetny sklep Albert. Co potem zrobił z tym miejscem Carrefour, woła o pomstę do nieba.
    • bomamcoco Simply Market(niegdyś A-TAK) na Andersena 4 04.04.11, 13:47
      Mam do niego najbliżej,dosłownie 2 minutki przez podwórko,a nie zaciągną mnie tam na zakupy pistoletem przyłożonym do głowy.Brud,syf,przeterminowane towary.Przejścia non stop pozastawiane paletami.Wiecznie psujące sie terminale do kart.
      Obok jest piekarnia,w której kupuje pieczywo.Wedliny,owoce i warzywa na Wolumenie.Wieksze zakupy-raz na 10 dni,w Almie przez internet.Sklepu internetowego Leclerca nie używam,ze wzgledu na idiotyczny zwyczaj naliczania kosztu transportu od wagi zamówionego towaru.W rezultacie,im więcej tam kupisz,tym więcej płacisz za transport.W Almie zamówienie warte pow.200 złotych dostarczane jest bezpłatnie.
      • lukasz.1978 Re: Simply Market(niegdyś A-TAK) na Andersena 4 04.04.11, 14:21
        > Mam do niego najbliżej,dosłownie 2 minutki przez podwórko,a nie zaciągną mnie t
        > am na zakupy pistoletem przyłożonym do głowy.Brud,syf,przeterminowane towary.Pr
        > zejścia non stop pozastawiane paletami.Wiecznie psujące sie terminale do kart

        Zaletą sklepu jest nienajgorszy wybór piw nieprzemysłowych. Ale reszta w zasadzie tak, jak piszesz, bez rewelacji. W Biedronce na Chomiczówce, niby typowym dyskoncie, jest 10 razy czyściej i porządniej.
    • jc555511 Re: Sklepy spożywcze na Bielanach 04.04.11, 15:20
      Nie znoszę Carrefour - mają ubogi asortyment pod względem ilości marek danego produktu, wolę pojechać trochę dalej do Wola Parku i zrobić zakupy w Auchan (raz na miesiąc - chemia, puszki, makarony itp itd), przy okazji można taniej zatankować auto;)
      Bliżej mam do Auchana na Modlińskiej, ale tam panuje ogólny bajzel (a przynajmniej tak było jakieś 2 lata temu)
    • beata_z_rudy polecam sklęp z wędlinami 20.04.11, 08:15
      Łukasz w innym wątku dał info o kiermaszu bemowskim z regionalnym jedzeniem.

      Skojarzyłam dzięki temu, że na Rudzie, w rejonie sklepu Klaudiusz (kilkanaście metrów w prawo, pod fryzjerem) znajduje się sklep, dzięki któremu przypomniałam sobie smak prawdziwej szynki.
      Pachnie, wygląda i przede wszystkim smakuje idealnie (wg mnie) - zwłaszcza polecam tzw. szynkę z nogą, ale nie tylko. Tam smaczne są wszystkie wędliny, nasza rodzina nie chce już żadnych innych ;)
      Kupujemy niewiele, bo te wędliny nie wytrzymują kilku dni - nie są po prostu konserowane chemią. Ale dzięki temu są prawdziwe i pyszne.
      A z kiełbas radzę spróbować Przysmak mnicha.

      ps. Klaudiusz mieści się przy ul. Klaudyny, tyle że nieco w głębi osiedla, w bloku między szkołą przy Rudzkiej a budynkiem spółdzielni. Zresztą nawet jeśli będzie trudno trafić, każdy tubylec podpowie ;)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka