mojemieszkanie24
14.08.13, 15:56
Mam już serdecznie dość komentarzy mamy partnera. Jest bardzo dobrą kobietą,pomocą, czułą i niestety zagorzałą katoliczką

W każdą rozmowę wplata komentarz, że nie mamy ślubu lub pytanie: kiedy ślub ? Czuje się niezręcznie. Wielokrotnie mówiłam, że ślubu nie planujemy bo jest to duża impreza którą chcemy zorganizować po swojemu ( rozmawiamy o tym) ale nasze pomysły niestety kosztują a nie chcemy robić na odwal. Chcemy się budowac lub kupić mieszkanie i na tym jesteśmy teraz skupieni. Dla niej to mogłabym ubrać pozyczoną sukienkę lub z lumpeksu i mieć lub w remizie strażackiej byle tylko był ślub. Cały czas powtarzam się w sumie jak katarynka, kilka razy też zbyłam to milczeniem lub powiedziałam, ze nie chce na ten temat rozmawiać. Jak raz na zawsze uciąć komentarze ? Macie pomysły ? Mieszkamy blisko siebie i widujemy się często, nie chce pusć relacji...
Dodatkowo dziecko będzie ochrzczone- w sumie ze względu na katolicką rodzinę partnera i z szacunku dla partnera. Cała katolicka rodzina wpadła na to, by ,,przy okazji" urządzić ślub i chrzest na raz. Normalnie padłam jak to usłyszałam (!), partner też. No i znowu dalszy ciąg komentarzy...