kora3
19.06.15, 12:00
Jak wiadomo za takowe uważa się słodycze, trunki, kawy no i kwiaty. Kwiaty pomińmy, bo są ze tak powiem krótkotrwałego "żywota" no i też niespecjalnie wypada je wyjąc z wazonu i dac odwiedzającej nas osobie

Ale jak z pozostałymi? Jedna z forumowiczek wspomniała, ze otrzymawszy kawę, jakiej nie pija po prostu ja wyrzuca. Zastanawia mnie jak wiele osób tak właśnie robi. Bo mnie to przyznam nieco zaskoczyło. A to dlatego, że raczej rzadko spotykam się z taką postawą.
Na prezent na ogół daje się kawę, słodycze, czy trunki nie z niskiej półki (relatywnie). Zatem nie sikacza, nie wyrób czekoladopodobny i nie kawę marki dyskontowej. Czyli daje się coś, co z założenia jest dobre smakowo i jakościowo. Coż gdy smakowo czy inaczej także (np. ktoś słodyczy nie je, alkoholu, czy kawy nie pije) może nie pasować samemu obdarowanemu. Jeśli nie pasuje, to wiadomo, że się na siłe nie je tego, ani nie pije. Ale naprawdę nie pojmuję po co to wywalać, czy wylewać, skoro można kogos tym poczęstować, albo po prostu bez okazji dac komuś
zainteresowanemu ? I tu uprzedzając, nie chodzi o przent "przechodni" a o możliwość podarowania komuś, z kim relacje są takie, ze zasady SV się zawiesza i żeby komuś coś takiego dać nie trzeba celebry w postaci okazji, opakowania w papier prezentowy itd.
Ot ostatnio była u mnie kolezanka. Pytam czego się napije. Ano kawy, ale tylko jeśli mam rozpuszczalną. Ano miałam, dostałam

Poczęstowałam nią koleżankę "Ach, jaka pyszna. Co to za marka?" Marka u nas akurat malo znana, kawę kolega przytargał mojemu partnerowi z dość odległej zagranicy. Żadne z nas rozpuszczalki nie pije. Powiedzialam koleżance, że mogę jej dać te kawę o ile chce uprzedzając, że opakowanie jest napoczęte ( dla niej

). "Dar" przyjęła z radością, kawę już zużyła i znalazła jej "źródło" w Internecie, gdzie sobie już zamówiła większą ilośc. Nie uważam tego w takiej sytuacji i przy takiej relacji za niegrzeczne i wywalenie tej kawy uważałabym za marnotrawstwo.
A Wy jak robicie? Wyrzucacie tego rodzaju prezent, jeśli Wam osobiście się nie przyda?