kora3
10.02.16, 09:26
Taka sytuacja z wczoraj. Corka moich znajomych, studentka, bawi w rodzinnym mieście

Wczoraj wybierała się na jakaś imprezkę ostatkowa ze znajomymi. Na te okolicznośc poszła do osiedlowego sklepiku kupic pare piwek i jakieś chipsy. Dziewczyna, co jest ważnym szczegółem, jest maleńka, drobna i wygląda na młodszą niż jest, a ma 21 lat. Niemniej wazny szczegół to taki, że ów sklepik osiedlowy prowadzi mama jej dawnego szkolnego kolegi, wiec dziewczynę zna.
Tymczasem za dziewczyną stała w sklepiku pani. I widzac, że sprzedawczyni podaje jej piwa zaczęła na caly sklep głośno komentować, że to skandal, ze nieletnim sprzedaje się piwo, że to jest przestępstwo itd. Dziewczyna nie zareagowała, sprzedawczyni powiedziała, żeby się uspokoiła, bo panna nie jest nieletnia. Pani na to, że jest i sprzedawczyni ma obowiązek zażadać od niej okazania dowodu osobistego. Sprzedawczyni, że nie, przepisy sa inne, ale skoro pani ma wątpliwości, to radzi jej wezwać policję. Pani na to, że nie będzie nikogo wzywać i ... złapala panienkę za rękaw kurtki ządając, by ta pokazała jej dowód osobisty

Dziewczyna odmówila mowiac, ze nie a przy sobie i wyrwała ręka z uścisku pani dłoni. Chciala sobie już pójść, ale pani zastawila sobą drzwi sklepu i nadal żadała dowodu. Odpuściła dopiero, gdy dziewczyna powiedziała, ze ONA wezwie policję, bo pani ja zaczepia.
Gdy dziewczyna wychodzila gonily ją słowa, że jest źle wychowana, a na sklepową pani doniesie gdzie trzeba.
No i taka refleksja mnie naszla po opowiedzeniu mi tej scenki ... Mowi się "ta dzisiejsza młodzież" - w każdym pokoleniu

A tu osoba w srednim wieku tak się zachowuje.

No, ale pani przecież chciała tylko, żeby nie łamano prawa. Tyle, ze nie lamano. Skoro pani uważała, ze lamano, to faktycznie powinna zadzwonić na policję. żadać od dziewczyny dowodu tożsamości - jakiegokolwiek prawa nie miała. Szarpać jej też nie. Jeden z rozmówców w temacie tej scenki stwierdził, że mimo to dobrze ze są ludzie zwracający uwagę na możliwą sprzedaż nieletnim alkoholu. W sumie tak... Ale żeby reagować w taki sposób??? Co myślicie?