bene_gesserit
02.03.19, 11:49
Zainspirował mnie wątek Heńka o herbacie. Gdzieś tam w tym wątku toczy się spór o to, czy zasady s-v są jedne dla wszystkich, czy zależą od norm konkretnej grupy i kontekstu, przynajmniej takie mam wrażenie.
Przykład - jeden z wielu z ostatnich gorących dyskusji na forum: solenie zupy przez gościa to 'świadectwo złych manier' zawsze czy jednak czasem nie? Zasady się 'zawiesza' czy po prostu w pewnych okolicznościach są inne?