mimousa
04.02.21, 08:15
Jestem zaproszona na urodziny koleżanki - okrągłe, jej brat proponuje żebyśmy się złożyli na coś większego. Planowałam kupić coś większego samodzielnie, ale ok, zgadzam się. Na imprezę przychodzę z kwiatkiem, bo brat z koleżanką mieszkają razem i prezent był zamówiony do niego. Są urodziny, gdzieś w połowie imprezy śpiewamy sto lat, wtedy brat idzie do szafy wyciąga prezent i wręcza jubilatce. Nie mówi, że to od nas razem. A ja też nie drę się "połowa tego jest ode mnie". Wyszłam z założenia, że dostała to dostała, ważne że ma to co chciała. Chociaż w jej oczach ode mnie dostała tylko kwiatka, więc może powinnam jakoś dać do zrozumienia, że prezent był od nas? Ale jak? I kiedy?