Co wiecie o Danii?

[mary_z_danii]

W ciagu mych 8 lat pobytu w Danii mialam okazje spotkac wielu polskich
turystow. Mam rowniez wiele kontaktow z Polska z tytulu pracy. Dalo mi to
mozliwosc poznania roznych stereotypowych wyobrazen o Danii ;)
Jakie sa wasze opinie/spostrzezenia na temat tego kraju?
Pozdrawiam
Mary

[zlotko9m]

W Danii bylam wlasciwie raz na wycieczce, kiedy mialam 10 lat i malo z tego
pamietam:) pamietam, ze bylo bbb cieplo (lato), bylismy w Legolandzie, w
jakims parku safari, jakims miasteczku wodnym na powietrzu; mieszkalismy nad
morzem i tam byla kamienista plaza i pelno muszelek, podrywalam ( juz jako
gowniara) jakis starszych chlopakow.. acha, bylismy jescze w muzeum
Andersena...
Lecz najbardziej utkwila mi jedna rzecz ( przykre wspomnienia pamieta sie
najlepiej) - ze nas tam dobrze nie karmili, na prowiant dawano nam dwie
kanapki z bialego chleba bez smaku, gdzie jedna zawsze byla z salami!!!
ochydnym.... nie nawidze salami!! A to picia dawano nam jakis rozany napoj (
tak mi utkwilo ze to byl rozany - ale nie dam sobie reki uciac) - to bylo
ochydne!!!! I na droge powrotna tez dali nam te dwie kanapki ( w drugiej chyba
ser) - a ja gowniara, bez rodzicow, pieniazkow duzo nie mialam i glodna
wracalam do domu - ale to juz wina organizacji nie Dunczykow - to bylo w 1990
roku.

Teraz to jestem w Danii tylko podczas przesiadki w Kopenhadze ( w drodze do
Bergen) i lubie sie tam przesiadac, bo policja na granicy mila i sie zbyt duzo
nie wypytuje.( w Bergen juz zadnej odprawy nie ma, zadnych celnikow - nic,
pusto) Przesiadalam sie raz w Amstardamie i nigdy wiecej.. pan bardzo wczul
sie w swoja role, a usmiechu na twarzy nie uswiadczysz .....

Danie ogladam tylko z lotu ptaka ( w maju byla piekna sloneczna pogoda i te
piaszczyste plaze.... och)

pozdrawiam

[lutefisk]

Fajny kraj i super ludzie z duzym poczuciem humoru. Ostatnio pisali w norweskim
VG, ze Hjemmelberget nie jest juz najwyzszym szczytem w Danii? :-)

[daimona]

A propos najwyzszych "rzeczy" w Danii - jak bylam pare lat temu na
Bornholmie, dalam sie namowic na zobaczenie "najwyzszego
wodospadu Danii". Heheheh :))) - warto! dla samego smiechu! :0)

[mary_z_danii]

daimona napisała:

> A propos najwyzszych "rzeczy" w Danii - jak bylam pare lat temu na
> Bornholmie, dalam sie namowic na zobaczenie "najwyzszego
> wodospadu Danii". Heheheh :))) - warto! dla samego smiechu! :0)

----------------------
A co w tym bylo takiego smiesznego dla ciebie?

[daimona]

mary_z_danii napisała:

> daimona napisała:
>
> > A propos najwyzszych "rzeczy" w Danii - jak bylam pare lat temu na
> > Bornholmie, dalam sie namowic na zobaczenie "najwyzszego
> > wodospadu Danii". Heheheh :))) - warto! dla samego smiechu! :0)
>
> ----------------------
> A co w tym bylo takiego smiesznego dla ciebie?
>

Wielkosc tego wodospadu :). Jednak Polak, wyobrazajac sobie "najwyzszy
wodospad" spodziewa sie czegos wyzszego od siebie ;). Oczywiscie, zadzialal tu
nasz brak wyobrazni, tzn. ze Dania jest raczej plaskim i nizinnym krajem...

[mary_z_danii]

daimona napisała:

> mary_z_danii napisała:
>
> > daimona napisała:
> >
> > > A propos najwyzszych "rzeczy" w Danii - jak bylam pare lat temu na
> > > Bornholmie, dalam sie namowic na zobaczenie "najwyzszego
> > > wodospadu Danii". Heheheh :))) - warto! dla samego smiechu! :0)
> >
> > ----------------------
> > A co w tym bylo takiego smiesznego dla ciebie?
> >
>
> Wielkosc tego wodospadu :). Jednak Polak, wyobrazajac sobie "najwyzszy
> wodospad" spodziewa sie czegos wyzszego od siebie ;). Oczywiscie, zadzialal
tu
> nasz brak wyobrazni, tzn. ze Dania jest raczej plaskim i nizinnym krajem...
______________
Otoz to ;)
Dania JEST krajem nizinnym, a moze Polak nie znajacy geografii krajow, do
ktorych jedzie, a zarazem oczekujacy cudow swiata - moze niech pojedzie od
razu do Niagara Falls? ;) (tyle, ze dalej, i duzo drozej tez ;)))

Czyli jak dotychczas....

[mary_z_danii]

....malo kto ma ochote o Danii pisac.
Albo moze niewielu forumowiczow ja zna?
A szkoda, bo to tez Skandynawia, moze nie geograficznie, ale historycznie -
czyli jezykowo i kulturowo tez.
Niemniej dziekuje za wszystkie wypowiedzi i polecam wizyte w Danii, szczegolnie
wszystkim skandynawofilom :)
Pozdro
Mary

[aneczkax]

wITAM
gdzie mozna taniej wynajasc pokoik na wakacje w okolicach Kopenhagi?

[vindue]

mary_z_danii napisała:

> ....malo kto ma ochote o Danii pisac.
> Albo moze niewielu forumowiczow ja zna?
> A szkoda, bo to tez Skandynawia, moze nie geograficznie, ale historycznie -
> czyli jezykowo i kulturowo tez.
> Niemniej dziekuje za wszystkie wypowiedzi i polecam wizyte w Danii,
szczegolnie
>
> wszystkim skandynawofilom :)
> Pozdro
> Mary

Przesiedzialem troche w tym kraju. Gdybym mogl tobym nigdy stamtad nie wyjechal.
Wszystko mi sie podobalo. No moze oprocz mowionej wersji jezyka. Luz, spokoj,
jezeli czegos w urzedzie nie pokreca to nie ma zadnych problemow z wladza.
Ludzie mili, pelno dzieci, krajobrazy piekne, piwo tanie (w sklepach, nie w
knajpach). Doskonaly kraj dla kogos kto bardziej na zarabianie kokosow ceni
sobie spokoj. Mozna jezdzic na rowerze albo czyms plywac, plaz pelno i
pieknych, nikt nie przegradza ich drutem kolczastym. Dziewczyny ladne, z
pieknymi nogami od jezdzenia na rowerze. Nie widac terroru pieknosci, nie
lataja "plastiki" spod jedenj sztancy. Kobiety pieknieja z uplywem lat, wiec
nawet 40+ jest na czym oko zawiesic a nawet 50+ (ok, ja jestem 40+ :-).
Jedzenie , fakt na kolana nie rzuca, ale smorrebrod sa OK, a jak ktos chce jesc
chili con carne albo pizze czy co tam - moze.
Do jedzenia "rejer" tylko sie nigdy nie dalem przekonac :-(
Poczucie humoru miejscowych fajne, w cenie autoironia, brak powazania dla
histerii i fanfaronady.
No i swietny kraj do wychowwyania malych dzieci.

[aleb60]

>
> Przesiedzialem troche w tym kraju. Gdybym mogl tobym nigdy stamtad nie
wyjechal
> .
> Wszystko mi sie podobalo. No moze oprocz mowionej wersji jezyka. Luz, spokoj,
> jezeli czegos w urzedzie nie pokreca to nie ma zadnych problemow z wladza.
> Ludzie mili, pelno dzieci, krajobrazy piekne, piwo tanie (w sklepach, nie w
> knajpach). Doskonaly kraj dla kogos kto bardziej na zarabianie kokosow ceni
> sobie spokoj. Mozna jezdzic na rowerze albo czyms plywac, plaz pelno i
> pieknych, nikt nie przegradza ich drutem kolczastym. Dziewczyny ladne, z
> pieknymi nogami od jezdzenia na rowerze. Nie widac terroru pieknosci, nie
> lataja "plastiki" spod jedenj sztancy. Kobiety pieknieja z uplywem lat, wiec
> nawet 40+ jest na czym oko zawiesic a nawet 50+ (ok, ja jestem 40+ :-).
> Jedzenie , fakt na kolana nie rzuca, ale smorrebrod sa OK, a jak ktos chce
jesc
>
> chili con carne albo pizze czy co tam - moze.
> Do jedzenia "rejer" tylko sie nigdy nie dalem przekonac :-(
> Poczucie humoru miejscowych fajne, w cenie autoironia, brak powazania dla
> histerii i fanfaronady.
> No i swietny kraj do wychowwyania malych dzieci.

Po tym opisie dostałem wielką ochotę na spędzenie z żona letniego tygodnia w
Danii.
Mam nadzieję ,że ze średnia znajomościa angielskiego damy sobie rade.

do aleb60

[vindue]

Polecam rzeczywiscie. Byloby korzystnie unikac typowych miejsc turystycznych
(przemysl drenowania pieniedzy z Niemcow). Zawsze zdac sie na zakupy w duzym
sklepie, unikac malych (roznice cen sa w stanie zbarac dech w piersi: paczka
parowek w supermarkecie , jak pamietam 10 DKK, jeden hot-dog potrafi w
okolicach plazowych przekroczyc 20 DKK, etc. Butelka piwa w sklepie 3-7 koron,
kufel w pubie potrafi dojsc do 40!!!).
Jezeli macie wieksza niezlaleznosc co do poruszania sie to polecam zachodnie
wybrzeze Jutlandii, w czesci polnocnej. Kilometry pustych plaz. Zadnych
wiekszych miast. Ladna jest tez Fyn (Fionia, wyspa meidzy Zelandia a Jutlandia).
I uwazajacie na male wysepki:-) Mozna sie niezle urzadzic. Na polnocy Fionii
jest miasteczko Bogense. W jego okolicy jest plaz z ktorej widac wyspeke
odlegla o moze pol kilometra. Rano wody jest po kolana i mozna przejsc. Ale
trzeba zwiewac przed przyplywem, bo wtedy trzeba nocowac albo plynac z powrotem.
Gdybyscie mieli jeszcze jakies pytania to piszcie na priva.

Acha, wszyscy tam mowia o angielsku i troche po niemiecku. Wyjatkiem sa
kierowcy taksowek:-))
Co do dzieci i ich chowania. W dalekobieznych dunskich pociagach jest wagon, w
ktorego koncu jest kacik dla dzieci. Dywaniki, klocki Lego, jakies zabawki.
Wreszcie: wezcie na samochod rowery.

med venligst hilsen
vi.

[aleb60]

vindue napisał:

> Polecam rzeczywiscie. Byloby korzystnie unikac typowych miejsc turystycznych
> (przemysl drenowania pieniedzy z Niemcow). Zawsze zdac sie na zakupy w duzym
> sklepie, unikac malych (roznice cen sa w stanie zbarac dech w piersi: paczka
> parowek w supermarkecie , jak pamietam 10 DKK, jeden hot-dog potrafi w
> okolicach plazowych przekroczyc 20 DKK, etc. Butelka piwa w sklepie 3-7
koron,
> kufel w pubie potrafi dojsc do 40!!!).
> Jezeli macie wieksza niezlaleznosc co do poruszania sie to polecam zachodnie
> wybrzeze Jutlandii, w czesci polnocnej. Kilometry pustych plaz. Zadnych
> wiekszych miast. Ladna jest tez Fyn (Fionia, wyspa meidzy Zelandia a
Jutlandia)
> .
> I uwazajacie na male wysepki:-) Mozna sie niezle urzadzic. Na polnocy Fionii
> jest miasteczko Bogense. W jego okolicy jest plaz z ktorej widac wyspeke
> odlegla o moze pol kilometra. Rano wody jest po kolana i mozna przejsc. Ale
> trzeba zwiewac przed przyplywem, bo wtedy trzeba nocowac albo plynac z
powrotem
> .
> Gdybyscie mieli jeszcze jakies pytania to piszcie na priva.
>
> Acha, wszyscy tam mowia o angielsku i troche po niemiecku. Wyjatkiem sa
> kierowcy taksowek:-))
> Co do dzieci i ich chowania. W dalekobieznych dunskich pociagach jest wagon,
w
> ktorego koncu jest kacik dla dzieci. Dywaniki, klocki Lego, jakies zabawki.
> Wreszcie: wezcie na samochod rowery.
>
> med venligst h




>>>>Bardzo dziękujemy za wskazówki.Jeżeli cos się zacznie krystalizować w
naszym wyjezdzie,poprosze o więcej
pozdrowienia aleb

[kvik]

a jakie sa stereotypowe wyobrazenia o danii ?

[pia.ed]

A moze nam napiszesz jakie sa STEREOTYPOWE wyobrazenia o Danii?

[ruotsi]

Ja wiem natomiast co jest stereotypowe w Danii.
Röda pölse
pilsner
Jungfru
J.C Andersen
Drottning Margareta
Georg Jensen
Viven Nilsen
Peter Höög
Rasizm
liberalizm
Dunczycy sa najlepszymi businessmanami w Europie, lepsi od Holendrow.
Sa nacionalistami na rowni z Norwegami i Szwedami
najdrozsze papierosy

To jest co spontanicznie potrafilem sobie przypomniec. Chcialem dodac, ze
priorytiwalem.

[pia.ed]

Dzieki za odzew.
Faktycznie to chcialam sklonic Mary do napisania, z jakimi stereotypami
spotkala sie w swojej pracy.Zaczela temat i ani razu sie nie odezwala, wiec
moze napisze o wymienionych przez siebie stereotypach. Zobaczymy czy sie
zgadzaja z tym, co inni napisali.

W Szwecji panuje przekonanie, ze Dunczycy sa bardzo weseli, umieja "hygga" sie.
To, ze zyja co raz krocej z powodu nadkonsumpcji alkoholu, piwa Tuborg i
papierosow, to jest tylko fakt.
Nie sa wstydliwi i na kazdej plazy mozna spotkac opalajacych sie nago.
Dunczykow , opalanie nago nie jest zabronione na plazach.

[guido_contini]

Co zlego jest w naturalizmie?
To co jest wlasnie unikalne dla Skandynawow, ze nie wstydza sie wlasnego ciala
bez wzgledu na wiek ale tez nie demonstruja swojej nagosci. W przypadku
bezposredniego spotkania sie w neglizu , nie sa obcesowi i raczej odwracaja
swoje spojrzenia. Nie koniecznie musi byc to plaza, Tak tez jest w saunie.
Exhibicionizm jest perwersja i wystepuje pod wszystkimi dlugosciami i
szerokosciami geograficznymi, co nalezy pominac.

[pia.ed]

Tak, swietnie to ujales. Wlasnie to naturalne podejscie do wszystkiego. Do
ciala ludzkiego, jego funkcji, zachowania czy ubioru ludzi.
Ale jedno wyplywa z drugiego. Jesli rodzice nie kryja sie ze swa nagoscia (do
pewnego stopnia oczywiscie), to i dziecko nie widzi w tym nic sensacyjnego
czy "brudnego". W szkole tez mowi sie otwarcie o sprawach ciala ludzkiego,
wiec dziecko wyrasta zgodnie z zasada: "Nic co ludzkie nie jest mi obce".
A z dziecka normalnie zainteresowanego cialem, wyrasta normalny dorosly.

[pia.ed]

No i czekam na odezwanie sie autentycznego Dunczyka, bo mam pytanie dotyczace
slubu w Danii przez osoby bedace tam tylko turystami.

[ernest31]

sadzisz, ze autentyczny dunczyk zna polski i ci odpowie ?
pst: najciekawsze slubu "turystyczne" odbywaja sie podobno w Reno, problem w
tym, ze to dosc daleko od Danii ale powodzenia

[pia.ed]

Nie czekalam odpowiedzi od rodowitych Dunczykow, tylko od Polakow zamieszkalych
w Danii.
Ta sprawa, ze wystarczy zameldowac sie w Danii na 5 dni, i juz mozna brac slub
zainteresowala mnie (jako ciekawostka), dlatego myslalam ze jakis Polak
zamieszkaly w Danii to potwierdzi lub zaprzeczy.

[mazal13]

Witam!!! Odbiegne od tematu,ale mam pytanie,a wlasciwie kilka... Co polecasz
zobaczyc na Jutlandii,w okolicach Thisted? Jestem studentka AM z Poznania-
wczoraj przyjechalam do Thisted i mam zamiar studiowac tu przez nastepne 3
miesiace. Bede rowniez wdzieczna za inne przydatne poczatkujacemu turyscie
informacje np.gdzie najtaniej kupic jedzenie,czego trzeba koniecznie
sprobowac,czy trudno znalezc jakas dorywcza prace? Bede wdzieczna za odpowiedz-
pozdrawiam!!!/Magda

[pia.ed]

Do studentki.
Niestety to forum nie jest zbyt uczeszczane i nie jestem pewna czy doczekasz
sie informacji.
Mieszkam w poludniowej Szwecji i przedtem, kiedy jeszcze chodzily statki,
bylam w Kopenhadze pare razy w miesiacu.
Najtanszy jest sklep Aldi, tak samo jak w Niemczech.
Wzglednie niskie ceny sa w Netto. W ogole w supermarketach ceny sa nizsze niz
w malych sklepikach.
Zwroc uwage, ze cene sera zoltego potrafia podac za 1/2 kr, a cene owocow za
sztuke! Czasem cena drozszych produktow podana jest za hg czyli za 10 dkg, a
nie za kg jak to powinno byc. Widzialam kiedys cene czeresni podana w hg,
czyli cene za 10 deko!!! Ostrzegam przed tym, zebys sie nie nabrala.
Co do pracy to moze Cie poinformuja na uniwersytecie, ale ogolnie z praca jest
krucho, nawet dla mieszkajacyh w Skandynawii na stale.

Co do zwiedzania to nawet nie wiem gdzie ta miejscowosc lezy.
Ale w kazdym miasteczku jest Biuro Turysty, gdzie bezplatnie dostaniesz
broszury turystyczne i mapke tego miasteczka/miasta.
Dunczycy sa przyjemni, lepiej sie bawia niz Szwedzi, moze dlatego ze czesto
sa na lekkim rauszu, co odzwierciedla sie tez w statystyce smiertelnosci...

[nowamloda]

Pia Ci dobrze poradzila - idz do biura turystycznaego, albo na najblizszy
basen - tam leza fodery z poradami nt. atrakcji turystycznych okolicy.

Z Thisted mozesz pojechac (autobusem) np. do zamku w Spøttrup albo pospacerowac
sobie w nadmorskich miejscowosciach urlopowych (Hvide Sande, Løkken). W samym
Thusted i okolicah za duzo do zwiedzenia nie ma, ale masz linka:
www.thisted-turist.dk/siteframe.cfm?sprog=3&grp=2&menu=1
Poza tym mozesz sprobowac wybrac sie do Aalborga albo Århus. Wiekszosc atrakcji
turystycznych (np. Jesperhus) jest niestety otwarta sezonowo i pewnie bedzie
dostepna dopiero w okolicach wielkanocy, wiec chyba narazie najlepsze sa
miejscowosci nadjorskie, bo tam przynajmniej wszystko jest czynne w weekendy
(tzn. sklepy, kawiarnie, itp., a w Thisted i Nykøbing F wiekszosc zamyka sie od
soboty wieczorem do poniedzialku, bo rybacy siedza w domu i ogladaja pilke
reczna w telewizji).

[nowamloda]

¨Mailam na mysli oczywiscie Nykøbing M a nie F.

[pia.ed]

Znalazlam THISTED na mapie. Oj, jak daleko... A czy w tak malym miasteczku jest
Akademia Medyczna?

[alex2004]

Akademia Medyczna ?
nie zartuj
pewnie chodzi o praktyke w szpitalu

[pia.ed]

"...mam zamiar studiowac tu najblizsze 3 miesiace...", tak jest napisane!!!