kto pierwszy ten lepszy?

[dwapsyikot]

powiedzcie , czy wasze koty mają swoje stałe miejsca do spania, czy się zamieniają? chodzi mi o sytuację, gdy jest więcej kotów ( u mnie 3). aktualnie są 4 koszyki, i rozmaite kąty, np. na krześle pod stołem, na sofie na konkretnym kocu , szuflad już nie liczę.No i kociarstwo nie śpi w swoich koszykach( dopasowanych do rozmiaru) tylko się przenosi raz tam raz tu, przypomina mi to zabawę w komórki do wynajęcia. z miskami jest identycznie.

[maryshaa]

Koszyk jest - nowy, duży, wiklinowy z budką... spały pierwszego dnia, potem wróciły do swoich kątów.Czasami się wymieniają,ale mają też swoje stałe miejsca - neska pod lampką na biurku, to jej i tylko jej miejscówka, ona jest panią na włościach. Kofii lubi fotel przy biurku, nasze łóżko, neska stół - nie zważa na to,że ją z niego zganiam.

[wiesia.and.company]

Moje koty nieustannie wędrują Każdy musi się przekonać, czy to miejsce na którym leżał ktoś wcześniej jest jakieś niezwykłe, musi sprawdzić, czy przypadkiem nie lepsze od do tej pory ulubionego I tak wszystkie legowiska, poduszki, fotele są po prostu przechodnie... ale oczywiście jest miejsce najbardziej uprzywilejowane: położyć się na mojej poduszce, tuż przy mojej twarzy, wtulić pod moją szyję, oprzeć nosek na policzku

[la.bruja]

Mam jednego kota, który nie ma stałego miejsca. Przychodzi mi na myśl to, że koty lubią urozmaicać sobie życie Gardzą prozą życia i sztampą. Z tego też powodu wybierają picie wody z kranów miast z miski, która stoi pod ich noskiem

[dwapsyikot]

no, to chyba znaczy, że mam normalne koty( przynajmniej pod tym wzgledem) pozdrawiam kociary!!!!!