aankaa
24.01.16, 15:16
zgodnie z życzeniem - otwieram nowy wątek, bo stary wyciągnął się niemożebnie (dziękuję za wszelkie wpisy z radami, gratulacjami i ciepłymi słowami

)
dla porządku zostawię linka do pierwszej części
forum.gazeta.pl/forum/w,10264,160039672,160039672,no_Chlopcze_przywitaj_sie_z_Ciotkami_.html
pewnie nie tylko ja jestem zakręcona ale czy komuś z Was zdarzyło się użyć kocimiętkowego sprayu jako perfum ?

zostałam bardzo dokładnie obwąchana, zaczepiana, nawet otarł się o nogę !!
podłogowanie zakończyło się jak futra polazły na inne pokoje. Musiały odpocząć bo dobre 2 godziny galopowania po chałupie, harce z myszką trochę nadwyrężyły siły. Na początek - każde w innym pokoju, na parapecie. Później zmiany konfiguracji.
Mieszko zajarzył, że ma kolejny koszyczek kaloryferowy, tylko - głuptak - nie zauważył, że jego wyłożony jest
żółtym ręcznikiem
zwinął się w kłębuszek i podsypia. Czekam żeby BiŚka wróciła do sypialni (pogonił ją z koszyka zamiast uwalić się obok, do swojego). Może uda mi się pstryknąć wymarzone zdjęcie...
zgodnie z radami karmienie odbywa się w pozycji pełnego poszanowania majestatu - na kolanach. Często daję też z ręki