siberia
20.04.05, 07:22
Moja kotka była zaszczepiona w poniedziałek rano (szczep. 4 składnikowa). Tego
dnia bardzo dużo spała. We wtorek zauważyłam, że jest jakaś osowiała,
miauczała przy dotyku, chowała się w ciemne miejsca (a chowa się tylko kiedy
się bardzo boi lub kiedy coś jej dolega), poruszała się bardzo powoli.
Wieczorem prawie zasnęła na siedząco i wyglądała już bardzo źle. Zawiozłam ją
do weta, okazało się że ma gorączkę i bolesność brzucha, ale pani wet. nie
bardzo wiedziała czy to po szczepieniu. Musiałam zostawić ją na noc w klinice
na obserwacji. Mieli podać jej leki p/gorączkowe, rozkurczowe, pobrać krew.
Czekam do 8:00 i jadę zapytać co z nią, ale bardzo się boję. Okropne uczucie
kiedy jej nie ma.
Chciałabym zapytać czy któryś z waszych kotów źle zareagował na
szczepionkę?Czy były jakieś powikłania? Błagam pomóżcie!