Lubię zrzędzić i marudzić

[arogancka_agrafka]

no i ględzić tyż.
Tak się staram, tak rujnuję,
w znoju innym życie truję.

A teraz Szanowna Redakcjo:
- co tu zrobić, acz rozważnie, aby brali mnie na poważnie ?

[kapitan_marchewa]

By...BY..
"co tu zrobić, acz rozważnie, by brali mnie na poważnie ?"

Wtedy melodyjniej zdanie leci.
Pomarudziłem, przyczepiłem się, jest OK, można zacząć nowy dzień

[arogancka_agrafka]

Upierdliwa jestem z rana, pewnie dziś dostanę bana

[kapitan_marchewa]

Mało marudzisz, nudyyy, ziew..
Postarasz się bardziej?

[arogancka_agrafka]

Łee...starać się bardziej ?
Ciągle mi to powtarzają a ja tego nie czuję nie czuję.
Jest to niesprawiedliwe i jako leń mam obowiązek się zbuntować.
<o jezu znów skrzeczy telefon i wstać trzeba..co te ludzie mają z tym dzwonieniem. Nie usiądzie taki gazety nie poczyta, konfitur nie nasmaży tylko będzie tak dzwonił i dzwonił, paluchem te przyciski naduszał aż się spoci.I tak będzie marudzić o bzdetach i głupotach, a to a tamto. a ta z tym, a ten z tamtą. A do diabła muszę w końcu odebrać>

[kapitan_marchewa]

Oooo, to już było na poziomie..
Jak tak w ogóle można do kogoś wydzwaniać o świcie zupełnym w sobotę. Ludzie to sumienia nie mają..
Żeby jeszcze coś ważnego, ze Małysz wygrał, pies z trzema głowami się urodził, że cały pracujący naród będzie miał tak długie wakacje jak nauczyciele, albo że znam numery Totka te za parę dni, bo sen miałam.. Albo że jak Dzidzia będę miała emeryturę po 15 latach..
A tu dzwonią z bzdetami. Że strzyka, że ciocia Jadzia pomidorową robi na obiad, że sąsiad się potknął, a kot tych z naprzeciwka ma czkawkę... I słuchasz tego bleblebleeeee...

[tygrysgreen]

okropne po prostu

[arogancka_agrafka]

No i widzisz jak to jest ?
A co mnie to obchodzi, że szczypiorek krzywo rośnie, a szwagier
wujka Zenka już nie może ? No powiedz co mnie to obchodzi ?
A czy ja nie mam innych problemów ?
Deszcz pada, za chwilę chwilę śniegiem sypnie w twarz i te zimne odnóża,
ten odmrożony nos, te czapki, szaliki, rękawiczki i dmuchane kurtki.
Znów przyjdzie turlać się jak śniegowa kula, brodzić po pas
a i sanki trzeba będzie kupić i zacznie się gęganie:
- chodźmy na górki, chodźmy na górki !

Tak się nie da żyć.
Acha i lodówkę trzeba jeszcze odmrozić.
I w dodatku dziś.
Zmęczę się przy tym okrutnie, a przede mną ważna niedziela.

A jeden z drugim będzie mi tu mówił, że ma ciężko.
Jakie ciężko ja się pytam.

[old.bear]

Nikt nie mówi że będzie letko ...

[arogancka_agrafka]

old.bear napisał:

> Nikt nie mówi że będzie letko ...

Ale ktoś to powinien w końcu powiedzieć.
Zaraz by się człowiek inaczej przygotował, jakieś kroki podjął,
jakoś przeciwdziałał, coś przedsięwziął, zajrzał tu, zajrzał tam
coś by znalazł, coś by zgubił.

A tak co ?
A tak nic.

[old.bear]

> A tak co ?
> A tak nic.

Jak nie jak tak

[arogancka_agrafka]

old.bear napisał:

> > A tak co ?
> > A tak nic.
>
> Jak nie jak tak

Jak tak, jak nie hehe
Będziem się licytować ?

[old.bear]

Oj, jestem na straconej pozycji. Tj. o licytację chodzi
Bo jeszcze mnie gdzieś przypniesz i co? A agrafki to potrafią

[arogancka_agrafka]

old.bear napisał:


> Bo jeszcze mnie gdzieś przypniesz i co? A agrafki to potrafią

<wyobraźnia ruszyła>
Ciekawam jakbyś się prezentował (był przyszpilon) na tablicy korkowej ?
Pewne obrazy tu mam, ale mogą być zwodnicze

[old.bear]

Też jestem ciekaw ...
Bo moja wyobraźnia jakoś tego nie może przedstawić

[arogancka_agrafka]

Bądź cierpliwy, niebawem Ci to zwizualizuję

[old.bear]

No i wyszła z Ciebie kobieta ... tiaaa... bądź cierpliwy ... .

[arogancka_agrafka]

old.bear napisał:

> No i wyszła z Ciebie kobieta ... tiaaa... bądź cierpliwy ... .

No już dobrze, dobrze <głask>
Wymagam od Ciebie tego, czego sama nie umiem

[old.bear]

Zatkało mnie 111
> Wymagam od Ciebie tego, czego sama nie umiem
Może ten świat jeszcze ma szansę?

[dzidzia_bojowa]

Moja wyobraźnia nie ma żadnych zahamowań i zwizualizowała sobie Miśka przyszpilonego do tablicy korkowej. Nie wiem jak technicznie się to udało ale Misiek przyszpilony majta nogami, macha rekami i robi dziwne miny. Taką wizję mam

[apersona]

Agrafką do tablicy?

[old.bear]

Tiaaa ... i jeszcze się cieszy ...

[arogancka_agrafka]

dzidzia_bojowa napisała:

> Moja wyobraźnia nie ma żadnych zahamowań i zwizualizowała sobie Miśka przyszpil
> onego do tablicy korkowej. Nie wiem jak technicznie się to udało ale Misiek prz
> yszpilony majta nogami, macha rekami i robi dziwne miny. Taką wizję mam

Zwyczajnie miota się biedny.
Trza by mu coś podać na uspokojenie

[old.bear]

Miodu, miodu poproszę
Słodycz zawsze mnie uspokaja

[arogancka_agrafka]

Pitnego-kopiącego, jak rozumiem ?

[old.bear]

Obojętnie byle słooodki był ci on 111

[arogancka_agrafka]

old.bear napisał:

> Obojętnie byle słooodki był ci on 111

Słodki jest, tylko pytanie czy na dłuższą metę taki ulepek służy ?

[old.bear]

Agrafko, dla misiów nie za słodkiego ulepku

[arogancka_agrafka]

old.bear napisał:

> Zatkało mnie 111
> > Wymagam od Ciebie tego, czego sama nie umiem
> Może ten świat jeszcze ma szansę?

Szansa zawsze może być.
Chodzi o to, żeby nie była marna.

[tetika]

no nieee wisniowy i morelowy musza zostac....inaczej moj wspoldomownik bedzie konkurencja dla mojego zaprzyjaznionego forum

[arogancka_agrafka]

tetika napisała:

> no nieee wisniowy i morelowy musza zostac....inaczej moj wspoldomownik bedzie k
> onkurencja dla mojego zaprzyjaznionego forum

A brzoskwiniowy współdomownika by nie zadowolił ?
Z doświadczenia wiem, że te osobniki współzamieszkujące lubią żółte dżemy

[kaga9]

kapitan_marchewa napisał:
że cały pracujący naród będzie miał tak długie wakacje jak nauczyciele

Gryź się w pióropusz111

Dżem dobry, Arogancka.

[arogancka_agrafka]

kaga9 napisała:

> Dżem dobry, Arogancka.

Jak dobry to tylko truskawkowy.
Inne mogą ze sklepów wycofać.
Już w tej sprawie napisałam pismo.

[kaga9]

O niee Ja lubię z czarnej porzeczki, morelowy i malinowy. Oraz wszelkie wynalazki typu agrest z kiwi.

I teraz ich już nie będzie...

[arogancka_agrafka]

kaga9 napisała:

> I teraz ich już nie będzie...


Jeszcze nic straconego, jeszcze nie wita się z gąską.
Wciąż czeka na wysłanie.

[kapitan_marchewa]

Nieprawda. Powidła śliwkowe rządzą.
Świeża bułeczka z masełkiem, żółty ser, powidła śliwkowe i kakao..
Niebo w gębie1111

[kaga9]

Nie wysyłaaaaaaj...<żebrze bez godności>