pieknamery100 16.03.12, 10:27 Za oknem leje od rana, minus 23 stopnie, psy wyją, makijaż mi się rozlał po całej twarzy a Donald ze swoją ekipą każe mi pracować do tzw. usr***j śmierci. Boli mnie głowa i nie mogę spać... Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
dzidzia_bojowa Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 11:03 U nasz nie leje, przyjedź do nasz. Piękne słońce, plus 15 stopni, ptaszki ćwierkolą, aż serce rośnie U nas , to znaczy Dolny Śląsk. Odpowiedz Link
pieknamery100 Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 11:24 Ok. U mnie też ptaszki, słonko itp. To tylko taki wątek zaczepny, taki jakiś wewnętrzny przymus koniecznego marudzenia dzisiaj poczułam. Pewnie dobry psychiatra jakoś by to uzasadnił. P.S. A za zaproszenie dziękuję, uwaga - mogę nagle niespodziewanie skorzystać. I co będzie jak ptaków nie zastanę? 1111 Wnerwię się Odpowiedz Link
pieknamery100 Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 11:54 Rozumiem, że panujesz nad wszystkimi ptakami swojego regionu? No to wielki szacun jak mawiają dzisiejsze celebryty Odpowiedz Link
dzidzia_bojowa Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 12:40 nenenene, ptaki mogą wziąć i się ukryć i nie usłyszysz. Nie boje się Ciebie i Twojego wkurzenia. Odpowiedz Link
pieknamery100 Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 12:51 Matko Boska !!! Ale przeciez jak ktoś się nie boi to nie wyciąga od razu spluwy na bezbronną kobiecinę z dalekich krain. Coś mi się wydaję, że o te ptaki Ci za bardzo chodzi....Spoko, mi wystarczy jeden, od Wielkanocy zamieszka ze mną , farciarz Odpowiedz Link
dzidzia_bojowa Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 13:13 Spoko, to jest po prostu pokaz siły i odwagi. Żeby wiadomo było co i jak w razie czego. Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 15:11 Nie, Dzidzia ma wyższe szpilki Odpowiedz Link
pieknamery100 Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 16:53 Ptaszki się już uspokoiły ale słońce to już przegięło!!! Piąta i żeby tak dawać po oczach?!!! Co się stało z tym krajem pytam?! Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: żyć się nie chce :) 16.03.12, 19:29 zgroza na szczęście juz znowu ciemno Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 17.03.12, 14:23 Wiecie, przez trzy tygodnie miałam laptopa w naprawie co było dla mnie zgrozą- codzień łażenie na net do czytelni, która w samym centrum Krakowa otwarta tylko do 19stej! W tym czasie przeszły mi koło nosa najciekawsze odcinki Klanu po smierci Ryśka... A jak odzyskałam kompa, to...przez dwa dni ze zmęczenia nawet nie chciało mi sie go włączyć! Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: żyć się nie chce :) 17.03.12, 16:33 Trzy tygodnie bez kompa? I przeżyłaś??? Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 17.03.12, 16:52 No wiesz, musiałam...Poza tym przeciez teraz jednak net jest w kazdej czytelni...tyle tylko, ze pojąc nie moge jak wojeowdzka biblioteka w takim miescie jak Kraków moze byc otwierana dopiero o 10tej a zamykana juz o 19stej???...Nochyba przyznasz, ze ciezko sobie o takich porach wygodnie zrobic na necie to co by sie chciało? My chyba stale ze wszystkim jestesmy 100 lat za Murzynami ...no chyba, ze powinnam dziekowac, ze w ogole net jest za darmo bo jeszcze chyba ze cztery lata temu był w czytelni płatny! Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: żyć się nie chce :) 17.03.12, 18:06 powinnaś u nas jest jeszcze płatny Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 17.03.12, 18:15 Tzn. where, Tygrysie?? A wiecie, ze dla mnie to nawet ciekawe co sie porobiło z netem- w samym centrum Krakowa są juz chyba tylko 3 kafejki internetowe!..Ja w ogole wychowałam sie na kafejkach, laptopa mam trochę ponad pieć lat( no i dlatego miał prawo juz sie zepsuć...) Ale czyzby kazdy juz go miał w naszym zapyziałym kraju, że wszedzie tylko jest wi-fi??..Jak gdzies przyjade, to tylko stoi gdzieś jakas buda internetowa, ktorej nie umiem uruchomic i ktora zżera mi monetę niczym dawniej automaty telefoniczne! Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: żyć się nie chce :) 17.03.12, 18:47 w małym miasteczku do którego wszystko trafia z kilkuletnim opóźnieniem Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: żyć się nie chce :) 18.03.12, 07:38 Spoko Tygrysie. Powiem Ci w tajemnicy, że są już np takie telefony, które nosisz ze sobą i dzwonisz kiedy chcesz, gdziekolwiek jesteś Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 18.03.12, 11:35 Poważnie Tygrysie u Ciebie za neta w czytelni sie płaci??.. apitanie a wiesz ja zwykle tez wolono nadązam za technikaliami i nie mam w komórce nie tylko netu ale nawet smsmów...Od czasu jak mi ukradli komórke na umowie, nie jestem w stanie zdecydowac sie na zaden nowoczesny tel. "za złotówkę"... Kontynuując temat niechęci do życia, czy macie moze jakąs refleksje w takowym zżerającym mnie temacie.........: Mam od jakiegos czasu w domu prusaki, nie znam sie zresztą na tym paskudztwie bo w moim rodzinnym domu cos takiego sie nigdy nie przydarzało.... W minionym tygodniu w moim bloku była dezynsekcja zamówiona przez spółdzielnię ale było powiedziane, ze jak ktos chce w domu to tylko odpłatnie...Nie nastawiałam sie, ze za cos takiego trzeba dac az 7 dych ( zważywszy, ze tydzien temu inny spec naprawial mi tv za 40 zł) a że zyjemy w kraju, w ktorym za żadną usluge w domu nie zapłaci sie kartą ani poxniej na fakturę, nie zrobili mi dranie tego...choc jeszcze pare lat temu robiono to u mnie całkowicie za darmo... Czy ktos z szanownego koleżeństwa zna moze jakies metody na to?...Ja juz opadam z sił bo wydawało mi sie kiedys, ze nabyłam bardzo dobry srodek w OBI - cos na "b" za całe 25zeta i...... nic....jak miałam to paskudztwo w przedpokoju tak dalej mam i konca nie widać Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: żyć się nie chce :) 18.03.12, 17:53 znam sprawdzony środek na wszelkie robactwo w sklepie ogrodniczym kup, nie pamiętam jak się nazywa ale to jest proszek który miesza się z wodą, robi zawiesinę i pryska miejsca gdzie robale są. nie śmierdzi, nie truje ludziów(jak nie poliżą ale nie truje powietrza) i działa do dwóch miesięcy. trułam tym prusaki, mrówki i co roku muchy Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 19.03.12, 12:06 No to chyba musze isc znowu do OBI, nie znam w Krakowie żadnego sklepu ogrodniczego Odpowiedz Link
ladyhawke12 Re: żyć się nie chce :) 19.03.12, 12:27 w castoramie też masz dział ogrodniczy. Jesli chodzi o sadzonki to na Kalwaryjskiej jest taki punkt, bliżej matecznego Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 19.03.12, 12:46 Krakus się kłania?..miło mi... To co, ja mam jexdzic tam gdzie są sadzonki i kupowac tam środki na robactwo??...czyli ja mam istny ogród w mieszkaniu?? ...A to dobre zważywszy, ze z powodu moich kociastych nie mam ani jednego kwiatka A w Castoramie to j chyba nigdy nawet nie byłam...kurcze mieszają mi sie juz te wszystkie przybytki Odpowiedz Link
ladyhawke12 Re: żyć się nie chce :) 19.03.12, 13:00 w castoramie napewno srodki na robale sa, sama tam kupowałąm Witam krakuskę Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 19.03.12, 13:29 Witaj jeszcze raz.... A z jakiej czesci Kraka jestes?... Nietstey nie da sie do Ciebie wyłac wiadomosci na priva Odpowiedz Link
ladyhawke12 Re: żyć się nie chce :) 19.03.12, 13:30 bez kropki na koncu to tak z rozpedu na zakonczenie zdania Odpowiedz Link
kapitan_marchewa Re: żyć się nie chce :) 19.03.12, 18:46 Ech, łezka w oku: PRL,Prusakolep-reklama Odpowiedz Link
myszka1969 Re: żyć się nie chce :) 20.03.12, 10:51 A moze ten prusakolep był (czy może dalej jest???) o wiele lepszy niz to, czym raczy sie nas teraz?? Tajemniczy Lady juz sobie przypomniałam- ja ten drogi srodek (ale bynajmniej wcale nieskuteczny) kupowałam w Castoramie a nie w OBI...Pomyliło mi się ...Musze jeszcze raz isc do Castoramy...moze po cos lepszego... Odpowiedz Link
ladyhawke12 Re: żyć się nie chce :) 20.03.12, 10:56 hmm ja kupiłam jakieś cudo i działało, gorzej ze nie ma cuda żadnego na krety Odpowiedz Link
tetika na krety 20.03.12, 11:04 www.gardenshop.pl/srodki-na-kreta-c-392.html pan z programu o ogrodach reklamowal karbid Odpowiedz Link
old.bear Re: na krety 20.03.12, 11:11 "Znam" kreta na którego NIC nie działa. Jak rył tak ryje. Odpowiedz Link
ladyhawke12 Re: na krety 20.03.12, 11:14 no ja tez takowego mam, juz po imieniu do niego gadam, bo go rozpoznaje hehehe Odpowiedz Link
myszka1969 Re: na krety 20.03.12, 11:21 Kurcze, to ja mam coś a la działka w domu??...jakos mnie to nie cieszy ani nie śmieszy zwłaszcza, ze jej nie mam.... Odpowiedz Link
tygrysgreen Re: na krety 20.03.12, 12:32 jak masz krety to masz dobry grunt, się ciesz u mnie kretów nie ma ale też nic nie chce rosnąć bo sam piach Odpowiedz Link