Dodaj do ulubionych

Boli mnie we mnie

20.03.12, 17:45
W środku mnie boli coś. Ała111

Źle się czuję...

Wiało dzisiaj zimnym, może mnie przewiało?

Obserwuj wątek
    • kapitan_marchewa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 17:59
      We którym środku?
      Może postrzelona jesteś? smile
      No tak, wszyscy wiedzą, ze jesteś postrzelona wink
      Diagnoza OK????
      • dzidzia_bojowa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:02
        No postrzelona jestem- fakt. A środek bolesny cały, wnętrzności znaczy się i nieokreślone coś też bolesne. Może dusza?
    • pieknamery100 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:12
      A jak z rana apelowałam, żeby wszyscy oczy zamknęli to prawie mię wygwizdali, a teraz to tę boli, tamtemu źle, ta niezadowolona... Jedna tu denaturat mi poleciła, możecie też skorzystać
      • dzidzia_bojowa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:15
        Jakbym rano była tutaj to bym przyklasnęła i dołączyła do chóru ale musiałam iść precz i dopiero teraz nadrabiam.
      • ewa9717 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:17
        Popij, Dzidziu, na wszelki wypadek rumianku i walnij się pod polarek czy inną kordełkę z książeczką. Może zrozumie i przez sen przejdzie?
        • dzidzia_bojowa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:22
          Tak zrobię Ewo, jutro mam wolne i też zamierzam leżeć. Dzięki za radęsmile
          • kapitan_marchewa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:34
            I koniecznie postrzelenie potraktuj chlebem z pajęczyną...
            Zdrówka życzę
            • tetika Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:41
              a nie mozesz zrobic wiosennej romantycznej kolacji zakonczonej....jak tam lubisz?
              kapiel z zapachem pomaranczy tez pomaga, sprawdzilam na sobie.
              • dzidzia_bojowa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:47
                Wiernego Soroki u boku mego brak a pajęczyny do ręki w życiu nie wezmę, brrrr
                Leżenia w wannie też nie uskutecznię gdyż posiadam kabinę prysznicową, li i jedynie.
                Wpisuję się więc w konwencję forum i będę marudzić aż bolenie przejdzie.
                Oj, boli, bolisad
                • stefcia41 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:51
                  Przeszło na mię 111
                  Dwa my teraz są obolałe 1
                  • pieknamery100 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 18:57
                    A może chłopa jurnego Wam potrzeba ? smile hehe hihihi
                    • dzidzia_bojowa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:07
                      A wiesz, że to głupie nie jestsmile))
                      • stefcia41 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:13
                        Eeee tam
                        one, te chłopy to przereklamowane są 1
                  • pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:10
                    ojej, i Stefcia też obolała?
                    też bardzo współczuję, bardzo a bardzo
                    ale kota to nie proponuję wink
                    • stefcia41 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:13
                      Kota ? No chyba że takiego bezwłosego wink
                      • pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:26
                        bezwłosego to nie mam na stanie
                        a swoich jednak nie oskubię
                        ale mam śliczny termoforek z pokrowcem w kształcie tygryska, pręgowany, żółty w czarne paski, futrzasty - chcesz?
                        • stefcia41 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:35
                          a zielonego nie masz?
                          Bo mnie jest do twarzy w zielonym
                          • pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:45
                            no nie, zielony tygrysek to jest Tygrysgreen i ona jest jedyna i niepowtarzalna
                            ja dysponuję czarno-żółtym, od siostry dostałam na gwiazdkę ongiś, chętnie wypożyczę
                            • stefcia41 Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:59
                              no to pomyślę smile
                              dzięki Kochana smile
                • pzkpfw-vi-b-konigstiger Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:08
                  o jakże ja Dzidzi współczuję...
                  biedna Dzidzia, biedna
                  głasku, głasku
                  a może by tak okład z kota na schorzały narząd?
                  mogłabym Antoniego pożyczyć, on bardzo leczniczy jest
                  • dzidzia_bojowa Re: Boli mnie we mnie 20.03.12, 19:14
                    Dziękuję Ci Dobra KobietsmileZawsze wiedziałam, że na Ciebie można liczyć.
                    Ze Stefcią łączę się w bUlu.
                    • tojabogdan w środku, czyli gdzie? 20.03.12, 20:44
                      ból jest sygnałem,
                      czego?
                      Tysiące możliowości.
                      Ostatnio usiłowałem się dodzwonić do lekarki, domowej, w innym niż naszy pieknym kraju,
                      a tam automat, że gdy chodzi o receptę, proszę nacisnąć 1, a gdy chodzi przekaz do specjalisty, proszę nacisnąć 2, itd.
                      Ponieważ koniecznie chciałem rozmawiać z człowiekiem, czekałem dalej, ale przełączony zostałem na numer 1. I kazano mi podać wyraźnie moje imię, nazwisko, datę urodzenia i o jaki lek chodzi; "recepta do odebrania po południu".
                      Niewiele spraw jest w stanie mnie zaskoczyć, ale to owszem. Zwłaszcza, że w tymże kraju lekarz kasuje za każdą wykonaną czynność od kasy (chorych), w tym wypadku za zbadanie pacjenta i wystawienie recepty stosownie do tego, co zbadał.
                      W sumie można by pójść dalej i pytać o objawy, coraz bardziej szczegółowo, każąc stale naciskać kolejne cyfry.
                      Po trzech próbach jednak usłyszałem głos ludzki, była to kobieta i to dość rzeczowa, a więc sprawę wyjaśniłem.
                      • stefcia41 Re: w środku, czyli gdzie? 20.03.12, 21:10
                        "Coś" mi daje sygnał?
                        Tym bólem?
                        O matkotereso...obce mię zaatakowali? wink
                      • dzidzia_bojowa Re: w środku, czyli gdzie? 20.03.12, 21:13
                        w środku, czyli gdzie?

                        No napisałam: w środku człowieka przecieżsmile
                        • tojabogdan ach, w środku człowieka! 20.03.12, 22:05
                          no to wszystko jasne, to tak, jak pisałaś, to dusza!
                          Albo wyrzuty, sumienia oczywiście
                          • old.bear Re: ach, w środku człowieka! 20.03.12, 22:08
                            Może po prostu się przejadła ? wink
                            • ladyhawke12 Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 06:55
                              Ojoj mnie tez boli wszystko, oj oj, to gdzie ten jurny chłop co leczy.
                              dzidzia jak sie czujesz, wazne bo przez internet samym pisaniem zaraższ.
                              • old.bear Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 08:28
                                Tiaaa ... jurny chłop panaceum na wszelkie dolegliwości ? wink
                              • dzidzia_bojowa Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 08:32
                                Lepismile
                                Czuje się lepiej o wielesmile Ból w środku człowieka jakby zelżał.
                                Ale leżę nadal mimo, ze słońce zaglądające w okna zachęca do wyjścia, nie daję się i leżę.
                                Współczuję wszystkim obolałym i łączę się.
                                Mówię Wam- leżenie pomaga.

                                A Misiek tak z buta: objadła się. A guzik1 Z tej boleści nic nie jadłam, wcześniej też mało. Tak że pudło1
                                • old.bear Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 08:48
                                  A jurnym chłopem też pudło ? wink big_grin
                                  • dzidzia_bojowa Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 09:00
                                    Podobnież seks jest dobrym środkiem przeciwbólowym. Naturalnym i skutecznym. Więc jurny chłop pożytecznym może się okazać.
                                    • old.bear Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 09:01
                                      I o to chodzi, i o to chodzi ... smile
                                      • ladyhawke12 Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:02
                                        no własnie, tylko gdzie te chłopy?
                                        • stefcia41 Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:04
                                          nie ma, nie ma, nie ma...
                                          już Danka Rinn to wiedziała wink
                                          • old.bear Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:13
                                            A szukacie ? wink
                                            • stefcia41 Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:15
                                              Już trzecią parę butów zniszczyłam podczas tych poszukiwań tongue_out
                                              • old.bear Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:16
                                                To może wrotki, rolki ... big_grin
                                                • stefcia41 Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:19
                                                  We rolkach to juz drugą parę kółek zniszczyłam wink
                                                  • old.bear Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:35
                                                    Ło matko ... . I nic, nic ?
                                                  • stefcia41 Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:38
                                                    Ano przesiadam się na rower teraz , taki lajf .
                                                  • ladyhawke12 Re: ach, w środku człowieka! 21.03.12, 10:55
                                                    Miś ani mi się sni szukać,
                                                    po 1- to kocham moje butki i niszczyc ich nie mam zamiaru, rolki swoje tyż i rowerek i insze srodki transportu.
                                                    2 - To facet ma na mnie zapolowac a nie ja na niego, i tu wracamy do pytania gdzie te pradziwe chłopy no, co uwidziły, biegały za kobitkami z kwiatkami czekoladkami itp... ech
                                                  • tojabogdan nie o tej porze roku, 21.03.12, 18:34
                                                    jurnego chłopa na przednówku? W czasie postu?
                                                    Trzeba poczekać do wielkanocy, jak się odżywią, nabiorą siły i ruszą w Polskę...
                                                    albo i nie, bo chłop syty, to chłop leniwy,
                                                    a więc trzeba czekać do maja...
                                                  • stefcia41 Re: nie o tej porze roku, 21.03.12, 18:40
                                                    A w maju to długi weekend, więc tez nie pora wink
                                                  • tojabogdan Re: nie o tej porze roku, 21.03.12, 19:52
                                                    tak krawiec kraje, jak mu (materii) staje, a na bezrybiu, i chłop (jurny) ryba


                                                    stefcia41 napisała:

                                                    > A w maju to długi weekend, więc tez nie pora wink

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka